Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość girez22

zakochałam się w żonatym

Polecane posty

Gość girez22

on odwzajemnia to uczucie. to juz trwa ponad rok. niestety on nie chce wziac rozwodu (ma jakies powody, powiazania w rodzinie, pracy) i mowi ze czeka az jego zona to zrobi. on chce zebym czekala na niego. nie wiem, co robic, nie mam sily juz czekac, to tak strasznie boli, ze on jest caly czas z tamta, im sie naprawde nic nie uklada i to zwiazek czysto formalny. pewnie powinnam dac sobie spokoj, ale nie potrafie tego tak po prostu przekreslic wiedzac ze mamy szanse... nie chce go stracic. Ale mam juz 22 lata i czuje ze moje zycie mi ucieka... nic mnie nie cieszy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość carl cox
Zawsze wpisuję się na takich topikach i zawsze piszę to samo - GDYBY CHCIAŁ, TO ZOSTAWIŁBY ŻONĘ BEZ WZGLĘDU NA POWODY. Związki czysto formalne zerwać bardzo łatwo a ten facet tego nie robi. Dlaczego ? Bo najwidoczniej Cię okłamuje i związek nie jest czysto formalny. Jesteś po prostu jego kochanką, opcją rezerwową. Sorry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brnij w to bagno dalej
albo przyjdz po rozum do glowy. przegrasz zycie dziewczyno i on nie zwroci ci straconych lat. on nigdy nie zostawi zony. gdyby chcial , juz by to zrobil.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daj se spokój

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jeżeli by Cię kochał
Jeżeli by Cię kochał naprawdę to nic by go nie trzymało przy żonie, byłby uczciwy wobec żony i Ciebie a tak to tylko mydli Ci czy i okłamuje. Nie wierz mu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wariatka w czerwonej sukience
girez - czas najwyższy skończyć z naiwniaczkami, które wierzą facetom żonatym w pierdoły, które akurat teraz Tobie wciska, że mu się z żoną nie układa, że to tylko fomalność - BZDURY!!! Naiwność rzeczą ludzką, ale nie daj się omotać kolejnemu dupkowi!!!Jesteś młoda, życia niewiele znasz, więc może poczytaj chociażby na tym forum topiki "kochanki", "sposoby zdradzanych żon" i jeszcze wiele wiele innych, porozmawiaj z ludźmi bardziej doświadczonymi. Zostaw skurwiela i jeszcze jedno możesz być przyczyną czyichś łez i bólu, chcesz tego, chesz budować swoje szczeście na nieszczęściu innej osoby. Obudź się i wylej kubeł zimnej wody na tego kolejnego, taniego amanta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pulcheriusz
kolejna dziwka na Kafe. Ręce opadają jak się czyta te świadectwa amoralności kobiet!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czumczak
i kolejne dobre rady by rozbiła rodzinę bo to jest jedyny test na miłość żonatego kochanka. OCHYDA !!! Kobiety to wszawy naród.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wariatka w czerwonej sukience
acha i kopnij go z całej siły w dupę!!! a Ty otrząśnij się i ułuż sobie życie z kimś wartościowym, a ta przygoda niech będzie dla Ciebie lekcją. Życzę Ci powodzenia i radzę nie wchodź w związki, bo i Ty cierpisz i być może inna kobieta, a on ma przynajmniej dwa ciepłe gniazdka. Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wariatka w czerwonej sukience
pilcheriusz, czumczak - może dokładniej poczyjacie "dobre rady", ja też nie zgadzam się z moralnością kochanek, ale osądzacie "wszawy naród kobiet", a tego jego pana, to co? pogałskalibycie po głowie? przecież to skurwiel!!! Czumczak jak to widzisz z perspektywy geja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość girez22
dla informacji wszystkich "moralnych" facetow, ktorzy widocznie nigdy nie byli naprawde zakochani: nigdy z nim nie bylam i nie mam zamiaru byc, dopoki jest zajety. pracujemy razem, wiec to nie jest latwe. gdyby na swiecie nie bylo przypadkow rozwodow i wchodzenia potem w szczesliwe zwiazki, moglabym po prostu powiedziec sobie, ze to nie wyjdzie. ale niestety, szansa nawet jesli nikla, jest i to jest najgorsze. nie potrafie zapomniec. jego zona sama ustawia sie z innymi facetami, wiec nie mowcie mi o szanowaniu rodziny, bo to jest smiech na sali, ten papier. wiem, ze powinnam to przerwac. tylko jesli tyle tu madrych ludzi, moze mi ktos powie, jak to zrobic?? ps. dzieki za odpowiedzi tym, ktorzy odniesli sie z zyczliwoscia. tym, co obrzucili mnie blotem, zycze takiego koszmaru w przyszlosci - zeby wasze wlasne szczescie nie zalezalo od was i bylo w rekach niezaradnej i niedojrzalej osoby, ktora kochacie i nienawidzicie naraz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anitka787877
czekaj jak chcesz ale proponuje zebys sie tez zwiazala z facetem numer dwa (nie zonatym) przeciez ten zonaty chyba nie wymaga od ciebie wiernosci? no i jak uplynie jakis czas moze ci sie odechce czekac i bedziesz miala wtedy kogo usciskac taki facet jak ten, zwiazalas sie z nim bo lubisz intryge itp, dodaj sobie cos nowego do zycia... aha-to co czujesz to nie milosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość girez22
myslalam o tym, ale nie potrafie krzywdzic drugiej osoby - wiazac sie z kims kiedy mysle caly czas o tamtym... mylisz sie, to jest milosc, pierwsza milosc, o ktorej zawsze marzylam ale nigdy nie wyobrazalam sobie ze moze byc tak silna.. na poczatku cala sie trzeslam kiedy przechodzil obok, nie moglam sie w ogole skupic, to minelo po kilku miesiacach, myslalam, ze to zauroczenie ktore minie ale stalo sie cos gorszego - ta milosc przerodzila sie w cos mocniejszego, trwalszego, pomijajac to, ze nie potrafi sie wywiklac z tej sytuacji zyciowej, w innych aspektach jest swietnym facetem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Każdy.....
żonaty tak mówi, myslisz że mu wygodnie w nowe łóżko wchodzić? u przynajmniej wie co go w domu czeka..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×