spóźniający się okres

Witam Mojej dziewczynie okres spóxnia się już trzeci dzień. Od ostatniego stosunku mineło 18dni( z prezerwatywą- niby wszystko było oki). Trzy dni temu wróciła z tygodniowego pobytu w maroko. Dodatkowo jest chora- hmm takie przeziębienie, katar, bóle głowy... Dzisiaj robiła test płytkowy- wykonany o godzinie 17. Pojawiła się bardzo wyraxna jedna kreska( więc niby wszystko dobrze) W miejscu gdzie pojaiwa się druga była bardzo minimalnie widoczna- ale raczej nie zabarwiona tylko taki jakby ślad... niewiem czy przed użyciem testy płytkowe tego nie mają. Pojutrze zrobimy kolejny tym razem rano. hmmm choroba, zmiana klimatu, podróż samolotem Jak sądzicie co się dzieje??

Wiesz, może to Cię uspokoi, ale mi okres spóźnia się już 2 tygodnie. Nagłe zmiany klimatu jak i choroby wpływają na cykl miesiączkowy.

hmmm żeby było "śmieszniej" to wczoraj miała takie bóle jak przed okresem- brzuch, krzyż, myślelismy że wszystko bedzie dobrze a tu nic:/ hmmmm

zycze szcescia . i trzymam kciuki, zeby dostala okresu. ja mam dostac za 18 dni. dzis odbylam stosunek...i wydaje mi sie ze mala kropelka spermy dostala sie do mnie:((((((((((((((

moge poprosic dla siebie takie słowa otuchy?:) kilka dni spoznienia to nie tragedia, to normalnem, znajomej spoznial sie do ok 10 dni....nie bierz etebletek

a czy pora zrobienia testu ma duży wpływ na jego wiarygodnośc??

test robi sie wtedy, gdy spoznia sie okres, podobno w 99% wynik testu jest wiarygodny...jednak ryzyko tego jednego% zawsze istnieje. i nie stresuj dziewczyny, bo jak sie bedzie zamartwiac za bardzo, to tez moze wplynac to na opoznienie sie okresu. glowa do gory. nic Wam nie bedzie. napewno dostaniecie okresu:. buziolki

staramy się nie stresowac:) test był zrobiony trzy dni po terminie w jakim miałbyć okres- chodziło mi raczej czy pora dnia ma duże znaczenie.

Dzisiaj zrobiliśmy drugi test- wyszło negatywnie:):):) Tylko czemu niema okresu już piąty dzień?

Że organizm kobiety to nie zagarek!!!Tak mi powedział pewien gin i to jest prawdą.

okresu może nie mieć długo ja też nie miałam zrobiłam test - 2 kreseczki testy się nie mylą, nie jest w ciąży

mojej dziewczynie spoznia sie okres juz mniej wiecej od tygodnia, wczoraj strasznie ja bolało, do tego miala jeszcze zawroty głowy... sexu nie uprawialismy juz z 2 miesiace i jestem pewny ze to nie jest ciaza. Jak myslicie, co to moze oznaczac i czym jest spowodowane? :(

a mi się spóżnia już 5 tydzień ;/ testy też negartywne ;/ masakra

Witam,spóżnia mi się okres 5 dni dokładnie dzisiaj jest. kocham sie z chłopakiem w prezerwatywie i na długo pred wytyskiem wyciąga ze mnie. pobolewa mnie brzuch jak na miesiączke ale nic mi nie leci. czym to moze być spwodowane? jestem strasznie zestresowana ze moge być w ciąży a jeszcze przez ten misiąc denerwowałam sie bo okazało sie że mój dziadek ma nowotwór. teraz strasznie stresuje sie ze nie mam tej miesiączki ;| nie wiem czy już panikowac i iść po test prosze pomóżcie....

hey ! Spóźnia mi sie okres juz 2 miesiąc :/ . na pewno nie jestem w ciązy ... Jakie mogą być tego przyczyny ??

hej. Spóźnia mi się okres jeden dzień. Cykle mam zazwyczaj 28-32dniowe, a dzisiaj jest 33 dzień. Nie wiem co może być tego przyczyną i się trochę boję. Ciążę wyklucza, bo ostatni raz robiłam to 3 czerwca i potem miałam regularne miesiączki (czerwie, lipiec i sierpień) + dodam, że zabezpieczaliśmy się, prawdopodobnie miałam dni bezpłodne i nie skończył we mnie. Żadnych objawów nie zaobserwowałam. Jednak naczytałam się tyle o tych wyjątkach i okresie w ciąży, że już sama nie wiem. Przez ostatnie dni chorowałam, czy to może być przyczyną i chyba sporo witaminki C spożywałam (cytrusy, owoce). Czy to możliwe, że to ciąża czy raczej rozregulowała mi się gospodarka hormonalna. Z góry proszę o pomoc :)

Ja byłam w alpach, a za tydzień nad oceanem, i jak do PL wróciłam to okres mi sie 3 tyg spóźnił ;O ale dostałam :D

Ja byłam w alpach, a za tydzień nad oceanem, i jak do PL wróciłam to okres mi sie 3 tyg spóźnił ;O ale dostałam :D

witam od 5 dni nie mam miesiączki, którą mam zazwyczaj co 30 dni a teraz jest 34 i zastanawiam się czy to moze jest moja upragniona ciąża. choć mam pewne obawy ponieważ brałam leki na tarczycę i odstawiłam pół roku temu , plamienia mam 2- dniowe, no i podkreśle , ze uważam , że mam z mężem problem, ponieważ jesteśmy ze sobą 3 lata i nigdy nie kochaliśmy się z zabezpieczeniem... a kiedy zaczęłąm być z przyszłym mężem odstawiłam tabletki po 7 latach brania - czy może już mój organizm się na tyle unormował , zę w końcu się pojawi ta ciąża- proszę o poradę...zaznaczę, że brzuch mnie boli jak na okres , ale trwa on już ok 10 dni

zapomniałam dodać , ze kochamy się z mężem prawie codziennie...