tym razem przesadził

Wczoraj byłam u mojego chłopaka z którym jestem ponad 2 lata. Mam 20 lat i on jest moja pierwszą miłością . Znaliśmy sie rok zanim postanowiliśmy sie ze soba związac. Wspólzycie rozpoczelismy 3 miesiace po rozpoczeciu związku. Dodam, ze to z nim, w wieku 18 lat straciłam dziewictwo. Zrobiłam to bo po prostu czułam ,ze to z nim chce przezyc swoj pierwszy raz, bardzo go kochalam i wiedzialam ,ze to i tak predzej czy pozniej nastąpi. Wczoraj pojechałam do niego i poszlismy na spacer. Cała droge czepiał sie ,ze nie jestem gruba ale jak utyje to mnie zostawi, ze wkurza go ,ze nie mam hobby, ze do niego dzwonie wieczorem itd. Ja odpowiedziałam na to ze skoro jestem według niego nieciekawa to rozstańmy sie a napewno ktos pokocha mnie taka jaka jestem. On powiedzial " no i bedziecz do mnie przychodzila tylko na seks" a ja " chyba zartujesz, nie jestem taka łatwa a bez seksu można życ" on na ty "Ty mnie jesteś łatwa? Po trzech miesiącach...Paweł [jego kumpel] musiał 2 lata czekac"

bardzo miłe z jego strony. jak na mój gust to się chłopak tobą znudził. może rzeczywiscie zajmij się sobą: jakieś hobby, sport. jak będziecie rzadziej się widywać, to może facet zatęskni, a jak nie to trzeba powiedzieć bye bye.

........ boshe co za gość... zostaw go... jebane ścierwo ktore Cie nie szanuje

takiego debila, co za duren, qrw ze czlowiek musi na takich idiotow trafiac w zyciu, i bardzo dobrze ze pokazal teraz ze jest debilem, mniej twojego czasu zmarnowal. pewnie mu ten jebniety pawel mozg zoral a ten miekki i podatny na indoktrynacje dal sie przekabacic.

Cie wyd**** i zostawi przy jajbliższej okazji

a poza tym jak on Cie nie szanuje a NIESTETY NIE SZANUJE TO SAMA ZACZNIJ SIĘ SZANOWAĆ pomyśl co bedzie kiedyś

Nie słuchaj tych bredni. To, po jakim czasie poszłaś z nim do łóżka, nie ma żadnego znaczenia. Przytoczyłaś rozmowę, z której wynika jasno, że gość czepia się wszystkiego i wszystko mu źle, co niestety swiadczy tylko o jednym: zmęczył albo znudził się tym związkiem i chce go skończyć (właściwie szuka tylko powodu). Jesli chcesz być mądra, zerwij z nim sama (masz teraz świetny pretekst - jego obraźliwe zachowanie). To jest tylko kwestia czasu, zostaniesz niebawem sama rzucona. A tak mozesz wyjść z tego z twarzą.

Wiecie co ja też myślałam ,że łatwe są dziewuchy które dają dupy w dyskotekowym kiblu po godzinie znajomości , co tydzien komus innemu. Ale teraz widze ,ze według mojego to ja jestem łatwa bo dałam mu po ponad roku znajomości i w tym 3 miesiącach bycia razem. Widocznie mamy inne pojęcie łatwosci. Po tym jeszcze wypieral sie ze nie chodzilo mu o to. kopnij w dupe ----> tak masz racje koledzy maja na niego ogromny wpływ, czasem wydaje mi sie ,ze ich zdanie liczy sie dla niego bardziej niż moje

Ale dupek

Byłas dla niego dobra, oddałaś mu się, żeby też czerpał radość, a on taki gość.

to niech się teraz z kolegami pieprzy

ae---> on sam mowi mi o tym ,ze nie ma już szału w naszym związku, ze z kolegami sie nie nudzi a ze mną tak ,ale kocha mnie i nigdy mnie nie zostawi bo nie chce innej dziewsczyny po czym dodaje ze kocha we mnie wlasnie to ze jestem taka spokojna. Po 2 minutach mówi znowu ,ze i tak sie roztaniemy bo nie wytrzymamy ze soba.Czy on jest nienormalny?

nie hs pol, nie mam zamiary odchudzac sie dla niego bo wiem, ze moja waga jest w normie.

Biedactwo, naprawde potraktował Cie fatalnie... I to wypominanie wciaz czegos, ze tyjesz, ze nie dzwonisz..widac ze jest niedowartosciowany i w ten sposob podnosi swoje ego, jest jakis sfrustrowany..to jeszcze mozna jakos wytlumacyc..ale to ze powiedzial Ci ze jestes latwa? :| przeciez to z nim sie wtedy kochalas, po 3 miesiacach!! skoro sie na to zdecydowaliscie to chyba byliscie pewni swoich uczuc..a on tu wyjezdza. kopnij w dupe z rozpędu. masz jeszcze cale zycie przed soba :**

toksyczny związek... daj sobie spokój dziewczyno!

to gówniarz. nie wie czego chce. nudzi mu sie. to kiedy poszłaś z nim do łózka nie ma znaczenia. dało mu to tylko powód do tego zeby sie czepić.

Deleilka, nie łudź się. Jeżeli tak mówi, szuka sobie nowet i pierwszej okazji, żeby Cię wymienić na inną. Widzisz, z przyzwyczajeń nie rezygnuje się łatwo, zwłaszcza, jak nie ma się póki co innego Do tego - racja, ten facet to kawał dupka, niestety. A ty jesteś poczciwa dusza. Najgorsza kompozycja. Zerwij z nim. Pokazesz mu, że się co do Ciebie pomylił, potrafisz być twarda i znasz swoją cenę. Może się jeszcze opamięta.

skończ tę znajomość , bo to jakis niezrównowazony pojebus; na razie masz do tego zdrowy dystans , ale jak z nim dlużej pobędziesz , to wciagniecię w tą gre , zaczniesz miec jakies schizy , poczucie winy - to est psychol i trzymaj sie o d takich z daleka

emo-girl dobrze mówi-toksyczny związek. Facet Cie ewidentnie dręczy psychicznie, te ciągłe zmiany decyzji mają tylko to na celu. Nie zostawi Cię, bo jesteś jego ofiarą, karmi się Twoją niepewnością i lękami. Zerwij ten związek jak najszybciej, o ile już nie jesteś zbyt silnie uzalezniona

wymyślił, że nie bedzie miał żadnych zobowiazań ale za to jak mu się zachce to będzie mógł pójść z Tobą do łóżka - spytaj go czy długo nad tym myślał i powiedz, że widocznie za króko bo nic z tego nie będzie. wg. mnie on Cię nie kocha, szkoda Twojego czasu i serca

sama to juz przechodziłam: kumple sa tacy fajni, ja taka zwykła, byle powód, żeby sie tylko pokłócić i nie odzywć 2 tygodnie, na szczęście mam to już za sobą i narescie się czuję dla kogoś wyjątkowa :) życzę Ci tego samego, uwierz nie warto....

rozmawiałam dziś z nim. Powiedziałam, ze wczoraj wykorzystal swoją ostatnią szanse,jedyna i ze jesli jezcze raz bedzie mi truł to nie bede chciala go wiecej widziec i bedzie szukał dalej ideału. Przepraszał ,płakał ale dla mnie nie liczą sie słowa, warzniejsze sa czyny.Zobaczymy jak sie bedzie zachowywał...

ok, zobaczymy

jak to jak na początku słodko az się rzyac będzie chcialo a potem tak samo i wkrótce Cie rzuci

niech sie pocałuje w dupe, sprawdza cie, myśli, że nie odejdziesz i on będzie tylko na seks przychodził. kolejny popapraniec

ehhhhhh--- Jesli na poczatku bedzie ok a pozniej znow zacznie gadac swoje bzdury to ja go rzuce bo on juz wykorzystal swoja ostatnia szanse. A jezeli to on mnie zostawi wczesniej to możesz byc pewna, nawet po nim nie zapłacze. A co do godnosci to mysle ,ze mozna ja zachowac nawet jak sie jest osoba zostawiona, mozna wyjsc z tej sytuacji z twarza

jak wyżej.. :p

przerabialam to rzuc go czym predzej, facet ma juz cos na oku a ciebie chce sie pozbyc, manewry, manewry a swoja robote odwala, na pewno nie bylas latwa tym sie nie martw to w nim jest problem!!!!!!!!!!!!!!!!

Mi się nóż w kieszeni otwiera, gdy czytam takie rzeczy. To nieprawdopodobne, jak facet potrafi być nieobliczalny. Jak potrafi być zwykłą, prostą świnią! :O

go nakrecaja pewnie nie maja swoich dziewczyn , daj mu czas nie dorosnie.