Nie jestem szczęśliwa.

Hs serio wez nie wlaz na kazdy topik i nie trzep glupimi radami, ani nie jestes smieszny ani pomocny :o

Moze i zabrzmi banalnie, ale uwazam ze czas jest zawsze najlepszym lekarstwem... Nie powinnas kontynuowac zwiazku z obecnym chlopakiem, nie kochasz go i nie przynosi to nic dobrego ani Tobie ani jemu... Z czasem trudniej zwiazek konczyc, sa wspomnienia, przyzwyczajenia... A co do S. ... Nie szukaj z nim kontaktu - czasem do zycia trzeba podejsc w taki sposob \"co ma byc, to bedzie\". Prawda jest taka, ze faceta w jego wieku juz sie nie zmieni, a skoro juz kilkakrotnie probowaliscie i nic nie wychodzilo - chyba nie ma sensu probowac na nowo....

Tak, na pewno czas jest najlepszym lekarstwem, ale nie wiedzialam, ze bedzie to trwac tak dlugo (!) Ale jestem dobrej mysli;)

A ja wam mówię, że ona i tak wróci do S. Przechodziłam podobną sytuację. Być może (prawie na pewno!) sparzy się ponownie, ale i tak zechce znowu spróbowac. Miłość to miłość. Życzę powodzenia