Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość colombina

Doprowadził mnie do beznadziejnej depresji

Polecane posty

Gość colombina

:( atakami zazdrosci, pretensjami nie wiadomo o co żle sie czuje, nic mnie nie cieszy i mam siebie za glupią kobiete. a ja go kocham

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiedyś.....
też miałam podbnie , mój chłopak był okropnie zazdrosny dosżło do tego ze pobiłby mojego brata bo myslał ze to jakis chłopak z którym wyszłam bóg wie po co.... rozstalismy się wtedy ale nie tylko z powodu zazdrości chorej zazdrości jednak pisząc o depresji to wpadłam w nią przez zupelnie kogos innego ....rok po rozstaniu z zazdrosnikiem spotkałam fantastycznego faceta był cudowny po prostu zakochałam si ena amen.... co wecej ponoc i on mnie pokochał stałs ei cąłym moim swiatem i wtedy zaczeło si edziwnie dziac od poczatku był troche nie uchwytny tajemniczy ale mówił ze kocha chciał z emna byc ja z nim tez potrafił znikac bez słowa na długie tygodnie po czym pojawiał sie a ja miekłam jak gabeczka zrobiłabym dla niego wszystko ukradł mi caly swiat całe moje powietrze.... spadłam bardzo nisko nie jadłam nie piłam tygodniami choc w odstepach nie interesowało mnie nic innego nie wychodziłam z łózka zawalałam szkołe nie mysłam sie nic to była tak siolna depresja z enie mog ebyc przy nim a poniewaz dzieliła na niemal cała polska to naprawde wiele razy byłam nie do zycia. nie wiem co sie stało nagle otrzezwiałam któregos dnia gdy przyjechało po mnie pogotowie zrozumialam ze tak nie mozna zyc ze kiedys kochałam zycie a tera znieomal nie umarłam.... obudziłam sie z letargu on nadal jest w moim sercu al umiem juz samodzielnie oddychać.... moze gdyby znów zadzwonił i powiedział jestem byłbym szczesliwa.... ale na jak dlugo? znów na dwa trzy tygodnie??? powiedziałam sobie i swiatu dosc powiedzialam dosc jemu On mysli ze zapomniałam ale ja wciaz pamietam i kocham .... jednak moje serce nie pozwala juz sobie na słabosci.... duzo czasu musiało upłynąc zanim zaczełam normalnie funkcjonować... moz enie bede juz nigdy tak szczelsiwa jak w tych krótkich chwiolach przy nim....ale wiem ze nigdy juz byc moze tes nie bede tak ciepriec jak w tych długich chwilach gdy mówiac kocham znikał pozostawiajac mnie podziurawioną jak gąbka którą pociełam nozem gdy miałam trafic w dłoń... życze Tobie powodzenia mnie si eudało odszukac zycie trzymam goraco kciuki z ei Tobie si euda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość colombina
dziekuje, nie spalam w nocy, teraz jest dzien, jest mi troche lepiej, ale czuje czarną rozpacz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość caffedelmar
najwyraźniej zasugerowałas mu coś swoim zachowaniem... spróbuj go zrozumieć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×