moja przyszła teściowa jest mało kontaktowa

moje kontakty z nią są spoko, ogólnie w domu jest rozmowna i w ogóle. Ale przy kontaktach z mało znanymi jej osobami jest bardzo cicha, nie patrzy w oczy, gdy o coś nie zapyta, to ona nie powie sama. No i mam taki problem, ze bardzo się obawiam spotkania moich rodziców z przyszłymi teściami. Niby już się znają, ale tak troszeczkę kiedyś gadali na ulicy. No i wtedy właśnie rozmowa mam się nie kleiła. Boję się trochę, jak to będzie, gdy przyjadą do nas, np. po zaręczynach...

nikt się nie wypowie? haloooo

spierda-laj , kogo obchodze te twoje farmazony?? :o

a kogo obchodzą twoje baranie???:P

tylko zadbaj razem z rodzicami o miłą atmosferę podczas jej wizyty. Do gospodarzy domu należy obowiązek podtrzymywania i prowadzenia rozmowy w taki sposób ,aby gość czuł się komfortowo.:)

wiem o ty, moi rodzice są kontaktowi, ale widzisz, gdy inna osoba nie jest bardzo rozmowna, to czasem jest naprawdę trudno podtrzymać rozmowę, bo ciągle musisz się o coś pytać, zeby ta osoba się odezwała

Na pewno nie bężie tak żle.Przecież nie będzie sama,ale zosobami bliskimi tzn.mężem i synem.Może jest trochę nieśmiąła ipotrzebuje czasu,żeby się otworzyć przed ludżmi,których dobrze nie zna. Trzeba wspólnie jej wtym pomóc .A może kieliszek wina na rozlużnienie?

no tak jak piszesz, chyba potrzebuje trochę czasu. Ale widzisz, kiedyś byłam świadkiem spotkania jej i teściowej jej drugiego syna. I kurdze też nie gadały, a znają sie 4 lata!!!!!!

Może tamtej kobiety nie lubi,a może po prostu nie potrafi prowadzić rozmowy sam na sam? Was przecież będzie więcej, więc nawet jak za często się nie będzie udzielała to nikt tego nie zauważy.Ważne,żeby dobrze się czuła w Waszym towarzystwie. Tylko za bardzo nie bombardujcie jej pytaniami , bo jeszcze bardziej się speszy.Będzie dobrze, nie martw się na zapas:)

obyś miała rację, dzięki:)

Lepiej mieć małomówną teściową niż jakieś wszystkowiedzące i rozwrzeszczane babsko:D

w sumie racja... tylko, ze ona u siebie i w rozmowach ze mną nie jest małomnówna:D