Do kupujacych perfumy itd na allegro

Witam!!! Jeżeli kupujecie perfumy itd. na Allegro to czy zwracacie tylko i wyłącznie uwagę na to aby kupić wodę o jak największej pojemności za jak najmniejszą cenę?? Czy myślicie raczej racjonalnie i wybieracie wody w podobnych ale korzystniejszych cenach jak w normalnych drogeriach?

wszystko zależy od tego co chcesz kupić, bo myśląc logicznie wiadomo, że woda o pojemności 100 ml za cenę 50 czy 50 kilku złotych nie jest oryginałem. Jeśli więc komuś zależy na oryginale to powinien szukać w wyższym przedziale cenowym :) Ja na przykład zakupiłam na allegro wodę Weekend Burberry za 50 zł. o pojemności 100ml, ale wiedziałam, że to nie jest oryginał. Wcześniej kupowałam ten zapach z FM-ek (30ml za 30zł.) więc tutaj bardziej mi się to opłaciło :D

Chyba na allegro nikt nie sprzedaje po cenach takich jak w drogeriach bo by sie nie oplacalo. Patrz na komenatrze i to czy ktos jest super sprzedawca. A wiarygodny sprzedawca sprzedaje perfumy mniej wiecej za polowe sklepowej ceny.

jak chcesz to podam ci dwóch sprzedawców,którzy mają oryginały hugboss jest najlepszy moim zdaniem,kupiłam od niego kilka rzeczy i jestem zadowolona.Zresztą jest przez wiele osób polecany na wizażu i ma same pozytywy read_in_english to samo,częst można u niej kupić prawdziwe rarytasy,których nawet niekomu nie przyszłoby do głowy podrabiać

tala .. nie dajmy się zwariować ?? czy widział ktoś mercedesa za 100 zł ? Jesli w drogerii perfum < woda perfumowana > kosztuje okolo 3 stowek to niemozliwoscią jest by tu stała za 5 dyszek :( to czysta sciema . dokonałam już kilka udanych zakupów drogeryjnych i jestem z nich w pełni usatysfakcjonowana . Zaoszczedziłam po okolo 5-7 dyszek na perfumie liczac nawet koszty wysyłki . Czytaj uwaznie komentarze i nie daj sie omamić . zobacz czy jest mozliwośc odbioru towaru w sklepie . wielu wystawców posiada również swoje stacjonarne sklepy . Cz jest mozliwośc otrzymania fakturki ... etc .

Z ta fakturka tez nie dajmy sie oszukac. Skad ktos mialby w sprzedazy tak tanio perfumy (za polowe ceny), mysle ze tylko w drodze jakiejs nieuczciwosci. Przeciez producenci nigdy by na to nie pozwolili!

read_in_english-głowy za nią bym nie dała , mnie osobiście nacięła na przeterminowaną butelkę 5th avenu 125.Nie polecam

read_in_english - tez bym nie polecala (za duzo negatywow i neutrali w komentarzach). gagagga- jak mowglas miec przeterminowane perfumy?? przeciez perfumy nie maja terminu waznosci (jesli nie otwiera sie ich i nie psika, w rurce znajduje sie proznia, ktora chroni je przez wiele lat przed zepsuciem). Jesli zasugerowalas sie data na spodzie - to niestety nie data waznosci, a rok w ktorym zaczeto produkowac te perfumy.

na perfumy w Europie data waznosci to 3 lata, w Stanach 5 lat. Na niektorych perfumach jest znaczek z iloscia miesiecy, przez ktore perfumy sa swieze, u Cartiera to np. tylko 18 miesiecy :o

Ale chyba data waznosci po otworzeniu, bo takie nieotwarte to z tego co wiem moga stac duzo dluzej. Z reszta jak to obliczyc, skoro nie ma daty produkcji?? (mam w domu 2 sztuki oryginalnych perfum i nigdzie jej nie widze, poza tym moja rodzina ma za granica perfumerie i nigdy o takim czyms, ani oni, ani ja nie slyszalismy)

ja tak czytalam na jakiejs stronie o perfumach. Na pewno esencja perfum moze stac dlugo i nie zmieni sie jej jakosc ale takie EDP czy EDT maja jakies ograniczenia i po np. 10 latach zapach bedzie zmieniony i nie taki trwaly... A dat nie ma bo wlasnie firmy nie musza dawac dat jesli produkt ma trzyletni termin waznosci, czyli w ciagu trzech lat perfumy trzeba zaczac uzywac i najlepiej je w tym czasie zuzyc :)

Aniiiia - 10 lat to moze przesada, ale zareczam ci, ze w wiekszosci sklepow niekotre perfumy stoja na polkach dluzej niz 3 lata. Ja mam juz 2 lata perfumy otwarte (Visit Azzaro - zapach jest zbyt intensywny na codzien, ale idealny na wyjatkowe okazje, wiec malo ich uzywam) i jeszcze nic sie z nimi nie stalo. Zapach utzymuje sie nadal dluzej niz 12 godz, wiec bez paniki.

ja nie panikuje ;) tylko pisze to, co wyczytalam na temat daty waznosci perfum :o

Ja wierze w promocyjne ceny markowych perfum. Może nie koniecznie tych najdrożych, ale z Avonu i innych rozlewanych w Polsce. Mój sąsiad przyniósł mi kiedyś za friko trzy litry perfum z rozlewni w Garwolinie. Jedyny minus polegał na tym, że nie dostałam ładnych flakoników, ale butelkę po napoju napełnioną jednym z damskich zapachów, jak dla mnie troche za intensywny, ale bardzo trwały.

Niesamowita jest ta fabryka Avonu w Garwolinie,aż mnie dziwi ,że udaje im się coś wyprodukować,bo połowa mazowieckiego kupuje towar w opakowaniach po napojach,w słoikach itp.:)Nieźle,Polak potrafi