MAMUSIE Z WROCŁAWIA

Moze ja odnioslam takie wrazenie.Jestem jak to mozna delikatnie nazwac osóbka przy kosci a w ciąży to wygladalam jak slon a on robil mi jakies dziwne uwagi pod moim adresem.;) Ale najwazniejsze ze uratowal mi Wojtka i go wyciagnąl z brzuszka:) A moze jest dwoch lekarzy o tym samym nazwisku. Dosc przystojny, brunet okolo 35-40?

dziewczyny nie wazne jakie kazda z nas ma przezycia odnosnie szpitala czy lekarza zycze tym ktore czekaja na rozwiazanie by podczas porodu i po porodzie mialyscie opieke bialego personelu godna 21 wieku

Anusia - :D:D:D ja też jestem z tych \"obszerniejszych\" :P i już zaczynam wyglądać jak mały słonik, a to dopiero 20 tc, a co to bedzie pod koniec :o , ale naprawde nie odczułam i nie usłyszałam, żadnych opryskliwości. Też pomyslałam, że to może jest ich dwóch o tym nazwisku , ale faktycznie on ma ok 35-40 lat, jest dośc przystojny i jest brunetem ale mocno łysiejącym, to raczej tan sam. Jak to wytłumaczyć, że mamy tak rózna opinie na jego temat ? Ale faktycznie - najważniejsze, że wydobył wojtusia na świat :) rudamaxi - jako jedna z tych wszystkich dziękuję :)

no obiecałam, że bede tu zaglądać ale jak edzie z kim pisać,sama do siebie mam pisac ? :P strasznie puchną mi nogi, ale tylko w te dni kiedy jestem w pracy :o

Hejka! Ja jestem:) Niedawno wrócilismy z Wrocka, jestesmy ugotowani;)Musielismy pozalatwiac troche spraw a ze Grzesiowi konczy sie urlop no to na dzisiaj to wszystko pozostawialismy. Tiki masz gg?

Anusia - tak mam :) wysyłam ci nr na maila :)

Hejka, ale dzisiaj nudy u mnie, pada od rana i nie ma co robić... Ogarnełam trochę domek, zrobiłam obiadek, a teraz może poprasuję? Ale może najpierw kawka z ciachem, prasowanie nie ucieknie ;-) Buziaki dla dzieciaczków, zwłaszcza tych brzuszkowych!

Mewunia gdzie ty mieszkasz ze pada?:O

Ja tylko na chwilke.:) Wojtek w nocy mial goraczke 38,7 (pierwsza ma za soba;) nie za bardzo wiemy skad,alboupal albo ida gorne zabki albo...jedno i drugie? pozdrawiam i przesylam caluski dla dzieciaczkow:)

rudamaxi- do 12 sierpnia mieszkam w deszczowej, zimnej Irlandii, potem wracam do Wrocka Kurczę,nie wiem co robić...Trafił mi się kupiec na auto, ale jak sprzedam to nie będę miała czym jeżdzić. Dopiero pod koniec września kupię coś nowego... Chciałam je sprzedać, ale trochę później.A jak później nie znajdę kupca? Ech, tak źle i tak niedobrze!

heh to w sierpniu robimy spotkanie we wrocku:)

Hej! Widze ze tutaj to wysyp straszny, pchamy sie drzwiami i oknami zeby tu napisac:) Powoli:)

n o t o m o z e j a pierwsza sie przelamie:)i chociaz lapka pomacham

t o j a t e ż t y l k o p o m a c h a m :P

heh jutro jade z dziecmi na pare dni do krakowa pociagiem i sie stresuje:O

hej! rudamaxi - pewno w podrózy z dzieciaczkami, czego sie bałaś? napewno wszystko dobrze i wpadłam zagłosowac na Twoje zdjęcia hej Wrocławianki - co u Was ?????

jejku - wierzyć mi sie nie chce, że to u mnie juz 21 tydzien i juz teraz z górki juz połowa za nami ! pochmurny dzień dzis u mnie ....... od 2 miesiący około mam straszn sny, koszmary normalnie :o , czytałam na forum, że inne kobitki tez je miewaja, ale ja mam noc w noc normalnie - tez tak miałyscie mamuski? jak sobie z tym radzić ? one są tak realne - budze się i boje, nie moge spać, dobrze, że moge męża obudzic i poprzytulac.....

Hejka! Tiki ja na szczescie nie miewalam takich snow! Raz tylko przysnila mi sie cudna dziewczynka z warkoczykami no i mam synka:) Zreszta ja wiedzialam (nie wiem skad ale wiedzialam )ze to bedzie Wojtuś:)Na pierwszym usg mial wtedy 2 cm tak sie wzruszylam ze az sie doktorce udzieliło:) Bylam wtedy we Wloszech. U nas ok. Wojtus dzisiaj wywinął niezly numer. Najpierw zostawilam go na chwilke w łózeczku to stanal trzymajac sie szczegelkow, ale nie tak na chwiejnych nogach...ja wchodze a on twardo stoi:) Aha! Czyli nie zostawiac Wojtka nawet na sekunde... Wsadzilam go do fotelika(0-13) samochodowego ktory ostatnio sluzy jako prawie jako wszystko sluzy bo nie mozemy krzeselka kupic z braku kaski(mam nadzieje ze niedlugo cos mi spadnie z nieba:) A Wojtek obrocil sie w tym foteliku no i sie wywalil, wygladal jak maly żółwik z ta roznica ze darl sie jak nie wiem co:) Nawet nie potrafilam go wyjac bo byl zapiety;) Mam wrazenie ze to moje dziecko bedzie trudno utrzymac w miejscu:) Anulka, Magda, Mewunia gdzie jestescie? Rudamaxi mam nadzieje ze podroz bedzie spokojna a pobyt w Krakowie superowy:) Pozdrowionka i buziaki:)

Cześć dziewczynki! Anusia, widzę że twój Wojtuś to mały ciekawy świata wiercipięta! Da Ci w kość jak tylko zacznie chodzić, nie nadążysz za nim biegiem! Ja ostatnio miałam podobny numer z Marci, w podróży wozimy ją w foteliku, i potem ten fotelik wpinamy w wózek. Włożyłam ją, zapięłam i odwróciłam się na moment wypakować resztę rzeczy, patrzę, a ona zwisa na tych szelkach do połowy za fotelikiem! Tak szybko szkraby rosną, codziennie czegoś nowego się uczą! Gratulacje dla Wojtusia za pierwsze próby samodzielnego stania!!! No i oczywiście gorące buziaki! Tiki, mi też się sniły pierdoły w ciąży, a to że kota urodziłam, i tak go nosiłam w torbie i pokazywałam ludziom i nikt się nie dziwił że to kot. Albo że urodziłam takie duże dziecko jak sześciomiesięczny bobo, i miało wszystkie ząbki i tak się szeroko uśmiechało i wszystko jadło co mu się podało! Ech, same głupoty! Nic się nie martw, te sny nic nie znaczą, to tylko twoje lęki dają znać o sobie w ten sposób. Przed snem kubeczek ciepłego mleka, relaxująca muzyczka, ciepłe ciałko obok ciebie i pozytywne myślenie, a gwarantuję spokojny sen. Dla Ciebie i maluszka! Pogłaskaj brzuszek od cioci Ewy! W niedzielę zwiedzaliśmy klify wysokie na 200 metrów, robią wrażenie! A ja dzisiaj gotuję sobie bigosik, mniam, mniam! Ciekawe jak tam Rudamaxi, mam nadzieję że dotarła bez problemów i już się fajnie bawi. Buziaki dziewczyny i miłego dnia, może jeszcze wieczorem zajrzę, jak mała pozwoli!

Anusia i Mewunia - ale macie zdolne niespokojne dzieci :) normalnie oczy dookoła głowy trzeba mieć :) oj pilnujcie ich pilnujcie. zaraz pogłaskam przed snem brzucho i napewno bede spac spokojnie ;) dobranoc

Hej dziewczyny, gdzie jesteście? Czy już nikt ut nie zagląda??? :-( Madzia- jak malutki? Rośnie pięknie mam nadzieję! Anulka- odezwij się bo już bardzo dawno Cię nie było!! Anusia- Wojtuś nauczył się czegoś nowego? Tiki- jak się wam spało? Piszcie coś dziewuchy, bo nam topic padnie śmiercią głodową!!!!

Dojechałam szcęśliwie. Dziecie były grzeczne w podróży. Pogoda trochę jest nietaka ale się dobrze bawimy. Pozdrawiam.

Jestem za!!!!:) Piszcie a moze jeszcze ktos sie u nas pojawi?:) Wojtus wczoraj raczkujac przeszedl caly pokoj(zaznaczam ze pokoj ma jakies 4 metry;) Zaszedl na przedpokoj, rozplakal sie i wrocil spowrotem. Zauwazylismy ze Maly boi sie jak jest ciemno.:( Pozdrawiam serdecznie:) Buziaki:)

Cały bukiet dla naszej forumowej Ani - tej o której wiem ;) a jeśli jest tu jeszcze jakaś jedna tylko zakamuflowana pod nicki\'em to dla Niej też :) słodkich snów

Anusie- wszystkiego naj, naj, naj !!!! Zdrowia, miłości, pieniędzy i co tam jeszcze potrzebujecie dopiszcie do listy a na pewno się spełni( gwarancja jakości życzeń). Anusia- twój Wojtuś rozwija się w piorunującym tępie! Niedługo pewnie zacznie chodzić! Buziaki dla niego od cioci Ewy i od Marcelinki! Marcyśce jeszcze się te zęby nie wydostały, już jakieś dwa tygodnie je widać pod skórą, ale przebić się coś nie mogą... Marudna trochę, i do tego dzisiaj jakiś katar się jej przyplątał. Mój mężulek pracuje od rana do wieczorka i nudzimy się w domu same. Pogoda dalej pod psem .Ech, ma sie to wakacyjne szczęście! Spadam czytać książkę, buziaki dla mamuś i dzieciaczków( dla brzuszkowych gili gili w brzuszki) i spokojnej nocy!

Dzieki Dziewczyny za życzonka! Ja mam tylko jedno, nic wiecej nie chce...zeby Moj WOJTEK wyzdrowiał.;) Dzis rano odebrałam wyniki moczu Wojtusia sa bardzo złe Wlasnie wrocilismy od lekarza, dostal antybiotyk, mam nadzieje ze dobrze go zniesie. Ja musze isc do jakiegos psychologa bo juz nie daje rady z ta jego choroba, dopiero bylo niezle a tu znowu takie pogorszenie Caluski dla Was i wszystkich Dzieciaczkow tych na swiecie i tych w brzuszkach

Czesc Kobietki! Przepraszam, ze tak dlugo mnie nie bylo, teraz jest akurat u mnie brat wiec nie moge jeszcze nadrobic zaleglosci, postaram sie pozniej cos wiecej napisac i poczytac, chcialam tylko powiedziec, ze u mnie wszytsko oki. Pozdrawiam Was mocno

a ja dzisiaj juz dzieciaczkami od 15 w domciu.W krakowie bylo super ale powiem wam jedno nie ma to jak WROCŁAW:)

Witam miłe panie..jestem mamą dwójki dzieci.Ewunia ma 10 lat,Pawełek 4 latka.Jestem z Kozanowa.Pozdrawiam.

Witaj matylda33 w naszym gronie Reszta niech sie juz melduje,ale juz