Przyjemne! niespodzianki dla partnera

po przyjściu do domciu, jeszcze przed drzwiami pytam czy jest bardzo głodny i natychmiast nie czekając na odpowiedź zrzucam z siebie co nieco, kończy się tak że nie mamy siły już na inny posiłek... pikantny smsik... masażyk stóp jeśli zasłuży...ale pachnącym olejkiem a ja w seksi bieliźnie...

wycinal mi rzodkiewki ogórki pomidorki ser zólty na kanapkach w ksztalcie serduszek :) i same kanapki tez i tak przez kilka lat dostawalam sniadanko do lozka przynosil mi ciasteczka które sam upiekł z napisem z moim imieniem i serduszkami ale niestety mial inne wady ktirych nie wytrzynalam ale to bylo slodkie i bardzo przyjemnie wspominam :)

ale wam dziewczyny dobrze!!

moj kiedys nagral mi plytke z roznymi milosnymi piosenkami, mam ja do tej pory choc minelo juz tyle lat i uwielbiam jej sluchac

mój chłopak zawsze zostawia mi telefon na noc - szczególnie dba o to, gdy u mnie w domu nikogo nie ma. Zebym spała spokojniej wynajduje mi fajne rzeczy zwiazane z moim przezwiskiem - np. piosenki, które mi potem przerabia i ŚPIEWA!!!! opowiada mi bajki na dobranoc przez telefon:)) i duzo innych.... a ja lubie mu pakowac prezenty w smieszny sposób. kiedys dałam mu taka tube (nalezała do niego, oddawała mu po prostu)z 2 kg cukierków, listem miłosnym, maskotka, która w plecaku miała śmieszne/czułe itp notatki, -jak sie zorientował po pewnym czasie to podobno az usiadł z wrazenia układam mu kołysanki, kiedy wyjeadza na dłuzej i co noc wysyłam mu smsem fragment ;p hmmm na razie tyle pamietam

kołysanki na ogół na nute "aaa, kotki 2", ale zawsze (podobno) komiczne

podbijam

no to hop

mi rozne niespodzianki :-D Np. jak bylismy pół roku po slubie, on akurat mial urlop i chcial mi zrobic niespodzianke jak przyjde z pracy więc zrobil pranie ha ha ..., wtedy były pralki Frania więc samo pranie to nie byla taka prosta sprawa :-D Śmiechu bylo co niemiara bo ukrochmalil rowniez moje majtki :-D Przez wszystkie lata zawsze robi mi śniadania i zostawia kartkę na dzień dobry, na której jest coś miłego napisane ... dzisiaj np. "Nie wiem czy mówiłem tobie, że Ciebie kocham?" Przedwczoraj wysłał do mnie pocztą mailowa list erotyczny, a 3 tygodnie temu zrobił kolację przy świecach (chociaż kuchnia nie jest jego mocna stroną) bo mielismy małą rocznicę, o której my tylko wiemy :-D Powiem wam, że robimy sobie często miłe niespodzianki, chociaz jesteśmy i tutaj was zaskoczę ............ 35 lat po ślubie :-D Pozdrawiam i zyczę szczęścia :-D

podbijam

gratuluje wcale sie nie dziwie ze jestescie tyle lat po slubie skoro po tylu latach ciagle robicie sobie niespodzianki

zawsze, jak wyjezdzam na dluzej, zostawiam mu w roznych miejscach mieszkania zolte karteczki...z milutkimi tekstami...w szafce, na lodowce, na tv....no i takie \"ukryte\" :) malowanie szminka na lustrze....milusie :) masaze, gorace kapiele....tak, to tez skutkuje :) no i jest lasuchem slodyczowym :)

tak tak tak tak

jeszcze zachecajace sms\'ki, kiedy jest w pracy \"misiaczku...mam na ciebie ochote...OGROMNIASTA...\"

w góóóóóórę

Bitą śmietaną w spayu rysuję na jego brzuszku serduszko, a później je zlizuję :) Dałam mu na urodziny szlafrok z napisem na plecach "Mój macho" :P i poduszkę ze swoim zdjęciem,a na niej napis: "Tylko Ty kochanie" :) Czasami dzwonię do niego do pracy i pytam się czy ma dzisiaj ochotę na coś słodkiego do jedzenia...kiedy wraca do domu jestem naga, mam truskawkę w ustach, a piersi polewam sosem czekoladowym :p Robię mu też masaże, ale najczęściej całym swoim ciałem...zupełnie jak w masażu Tajskim :D

Bitą śmietaną w spayu rysuję na jego brzuszku serduszko, a później je zlizuję :) Dałam mu na urodziny szlafrok z napisem na plecach "Mój macho" :P i poduszkę ze swoim zdjęciem,a na niej napis: "Tylko Ty kochanie" :) Czasami dzwonię do niego do pracy i pytam się czy ma dzisiaj ochotę na coś słodkiego do jedzenia...kiedy wraca do domu jestem naga, mam truskawkę w ustach, a piersi polewam sosem czekoladowym :p Robię mu też masaże, ale najczęściej całym swoim ciałem...zupełnie jak w masażu Tajskim :D

77

no co pomysły się wam wyczerpały??

Ja Mojego często zachodze od tyłu i wskakuje na niego :D A ostatnio mi zrobił taką niespdziankę, musiał wyjechać na tydzień, pisaliśmy smsy, no i ja dopytuje, kiedy wreszcie wróci, a tu on - będe za 15 minut - a wyjechał za granicę - i co się okazuje - wrócił wcześniej, żeby mi zrobić niespodzianke :D Albo uwielbiam jak nagle znienacka mnie chwyta i gdzieś niesie :D albo całuje mmm.... W ogóle, jest kochany ;)

do pracy bez parasola...wszystkie swoje parasole (tzn. dwa) wyniosłam do pracy - zapominam ich zabrać z powrotem - no i dziś rano był w domu tylko jego. Mężnie zostawił go dla mnie cobym nie mokła a sam poszedł w tę pluchę bez parasola... Urocze. Niedawno tez zszedł całe miasto w nocy w poszukiwaniu czynnej apteki bo się rozchorowałam. O smacznych posiłkach, które mi przyrządza codziennie nie wspomnę...Kochany jest :) A żegnając się dziś rano ze mną przed wyjściem do pracy , nazwał mnie swoim kochanym skarbem i "maluszkiem" dołączajac dwa słodkie buziaki :) Jesteśmy ze sobą cztery lata a od 1,5 roku razem mieszkamy. Po takich drobnych gestach poznać miłość :)

po

a

a mój się dla mnie zaczął odchudzać w tajemnicy :0 ale i tak wiem, bo nie je słodyczy, a wczesniej pochłaniał je hurtowo

no to naprawde poświecenie:)