Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość fajerwerki

rodzisz i daja Ci dziecko

Polecane posty

Gość fajerwerki

i co dalej? Nie umiesz zabrac sie za to dziecko, od czego zacząć, jak złapać? od razu nakarmić? a jak cie boli w kroku to jak masz dzwigac dziecko i przewijac i inne rzeczy robic? Co w szpitalu sie robi z takim narodzonym bąblem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wszystko przychodzi naturalnie i zanim się obejrzysz jesteś ekspertem w dziedzinie macierzyństwa. Jasne, że na początku jest strach, ktoś musi pomóc, wyjasnić, pokazać. Ale kiedy juz poznasz swoje dziecko, potrafisz rozróżnić rodzaje płaczu, wiesz czego chce - masz już z górki Fakt, krocze boli tak koszmarnie, że potrafi wycisnąć niejedną łzę. Ale bobas jest nagrodą za ból

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to okropne
W szpitalu zajmują się tym położne. Jak się nieco lepiej poczujesz możesz iść i poprosić o naukę - najpierw patrzysz, jak one przewijają, potem przewijasz pod ich okiem. Co do karmienia - dziecko ma instynk, więc samo potrafi ssać. Jeżeli nie potrafi, położne pomagają. Może być tak, że jestes bardzo zmęczona. Wtedy zawozisz dzidziusia do położnych na noc i one się nim zajmuja, a tobie przyniosą tylko do karmienia. Tak przynajmniej było w szpitalu, gdzie ja rodzilam. Najgorsza jest pierwsza kąpiel, wtedy niezastąpiona jest babcia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fajerwerki
babcia? a poco? przeciez chyba łaatwo jest kapac z męzem? a czy w szpitalu oni dają dla dziecka kosmetykii czy ubranka czy pieluszki czy nalezy mieć ze soba wszystko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość babcia STOP
to okropne----> babcia nie jest do niczego potrzebna. Mąż powinien wystarczyć. Ja wolałabym nie słuchać rad babci, bo one niemowlakowi najchętniej podawałyby mieszankę warzywną z mięsem i nawet latem zakładałyby mu kombinezon.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no ja rozumiem po co babcia
przy pierwszej kapieli - ona to robila, maz (na ogol) jeszcze nie... tez ma stracha, jeszcze wiekszego niz my, "bo przeciez dziecko jest takie malutkie i tak latwo moge go zlamac"...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
babcie są na ogół najmądrzejsze, wszechwiedzące i w ogóle de best. Zastępują lekarza, położną, znachora, jasnowidza i najchętniej zastąpiłyby też matkę. Nie zapominajcie, czyje to jest dziecko. Wtrącanie babci ekspertki przyprawiało mnie o zawrót głowy. Czułam się jak inkubator, urodziłam a teraz babcia sie wszystkim zajmie, bo ja nie mam o niczym pojęcia, a ona dwóch synów wychowała. Pognałam ją czym prędzej i dobrze zrobiłam, bo wiem, co próbuje robić z drugą synową. Ze mną nie ma odwagi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to okropne
Ja napisałam, że do pierwszej kapieli niezbędna jest babcia a nie do ustalania jadłospisu. Czy wasi mężowie kąpali dziecko zaraz po przyjściu ze szpitala? Wielu facetow boi się takiego noworodka nawet wziąć na ręce. A moja mama ma zdrowy pogląd na wnuki i uważa, że dzieci są sprawą rodziców a nie dziadków, bo oni już swoje wychowali. Moja mama nie wtrąca się do niczego nie proszona. Napisałam na podstawie własnego doświadczenia a nie innych abstrakcyjnych babć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anka25wawa
a w moim przypadku bylo tak ze po samym wyjsciu ze szpitala bardzo bylam slaba i to moj maz kapal nasza malenka coreczke i nawet nie musialam go o to prosic sam chcial

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jak urodzilam to mialam moja coreczke od poczatku przy sobie. Pielegniarki tylko przychodzily z rana i kapały dzeci, a reszte ja robilam. Karmilam, spalam z nia, przwijalam. Zaraz po urodzeniu polozyli mi ja obok i dali do karmienia, tak lezalam z nia 2 godziny na porodowce, potem na wlasnych nogach musialam isc do mojej sali

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×