Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zagubiona_laura25

miłość przez sms - Czy przetrwa????

Polecane posty

Gość zagubiona_laura25

Czy sądzicie, że miłość przez sms przetrwa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glus
ja mysle ,ze nawet sie nie zacznie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubiona_laura25
w tym problem, że się zaczęła i dobrze się ma. Ale co dalej???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubiona_laura25
Własnie na to się zanosi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubiona_laura25
Własnie na to się zanosi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubiona_laura25
czy nikt nie przeżył takiego związku???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przestań się oszukiwać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubiona_laura25
Dzięki za szczerość, również od początku nie miałam nadziei, lecz jest nam naprawdę wspaniale ze sobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie rozumiem pojecia zwiazek przez sms :D tzn ze sie poznaliscie przez sms i jestescie razem przez sms i sie calujecie przez sms i sie nie widzieliscie na oczy? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość caffedelmar
dzieci też spłodza przez sms :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubiona_laura25
Czyli uważacie, że powinnam jak najszybciej z tym skończyć? Proszę o zimny prysznic, bo tego właśnie mi trzeba, bo jak na razie nie mogę żyć bez Niego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dobry tata
Jak on wygląda ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubiona_laura25
Nasz zwiek wygląda tak: od tygodnia piszemy smsy. Początkowo rzeczywiście była to faza poszukiwania jakiejś rozrywki. Później pisanie z nim stało się silniejsze ode mnie. Po dwóch dniach "znajomości" zadzwonił do mnie. Nigdy nie rozmawiałam z taką inteligentną osobą. I do tego rozumiemy się bez słów. Zapronowałam spotkanie, lecz on stwierdził, że jeszcze za wcześnie. Piszemy dalej, odsuwając się od swoich bliskich. Problem tkwi w tym, że zarówno ja jak i on mamy narzeczonych i planujemy wkrótce ślub... Wiem, że pomyślicie, że to chore, dziecinne i głupie, bo ja też bym tak myślała zanim to wszystko nie dotknęło mojej osoby. Zakładając ten topik mam nadzieję, że spotkam tu ludzi, którzy postawią mnie na nogi. Oczekuję bowiem ostrej krytyki. Dziękuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie no ja tego nie moge pojac
juz Cie chcialam spytac ile masz lat? Ale przeczytalam o slubie. Dla mnie to nie pojete,masz faceta, wiesz jak smakuje milosc,sex a Ty sie podniecasz jakimis smsami z obcym chlopem. Rozumiem ze moze to urozmaicenie i wydaje sie ciekawe, ale dziewczyno przejzyj na oczy. Myslisz ze to naprawde za miesiac,rok bedzie wygladalo tak samo? Nadal bedziesz nim zainteresowana? Nie nie ,mi sie to najzwyczajniej nie miesci w glowie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubiona_laura25
Dziękuję za ostre słowa. Zgadzam się, aczkolwiek nie mogę przestać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dobry tata
Mózg ci się przegrzał nawet nie wiesz jak on wygląda i kim jest Jakbyś była moją narzeczoną i bym się o tym dowiedział to dałbym ci 30 sekund na wybór Ja albo on

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubiona_laura25
Rozsądne słowa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dlaczego do diabła ciężkiego piszesz MIŁOŚĆ? A co to ma wspólnego z miłością. Nie spłycaj tego tak wyświechtanego już słowa Fascynacja, zauroczenie to tak, ale nie miłość. fascynacja tego typu będzie trwała tak długo aż: a) znudzi się którejś ze stron i skończy b) dojdzie do spotkania i skończy się lub przerodzi w głebszą fascynację a może kiedyś coś tam więcej. Tylko czy warto?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubiona_laura25
Bardzo przekonujące...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dobry tata
I co postanowiłaś ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Brakley
spotkaj sie z nim !!!! wtedy wszystko będzie już wiadomo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubiona_laura25
Dzieli nas 600 km...:(:(:(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja bardzo przepraszam za swoj glos w tej sprawie, ale jezeli dorosla kobieta majaca narzeczonego i znajaca juz co nieco zycie i majaca jakies doswiadczenie pisze ze smsuje z jakims kolesiem od tygodnia i twierdzi ze to MILOSC to ja kurwa tego swiata nie rozumiem :o moze jeszcze sobie ja wyznaliscie? przeciez takie :kocham cie\" mowi sie teraz osobie przypadkowo spotkanej na ulicy zamiast dzien dobry albo co slychac :o boze zenujace naprawde, jakby to powiedziala nastolatka to bym zrozumiala ale kurde dorosla baba i pieprzy takie glupoty :o ale to prawda ze dzis \"kocham cie\" znaczy tyle co pojscie do klopa i z powrotem :o tym akcentem zegnam autorke i zycze szybkiego powrotu do rzeczywistosci 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tez mi MIŁOSĆ!! Tja.. Oczywiście, ze NIE przetrwa! Zadnych szans!! Dziewczynko, obudź się!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubiona_laura25
Zerwałam tą znajomość Trzeba zacząć żyć światem realnym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przetrwa
przez takie sms-y moj maz mie zdradził

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to
koniec topiku :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×