odezwał się....

Postaram sie w skrócie przedstaiwć sytuację... jestem ja i facet. Poznajemy sie rok temu i od tego czasu jesteśmy ze soba trzy razy,bo jemu zawsze się odwidzi cos. Tym razem miało byc już zupełnie inaczej,poważniejsze plany itp, ale znowu kłamstwa niepotrzbene i nagle przestał istnieć. Planowalismy wspólny wyjazd nad morze do znajomych, no ale niestety w obencej sytuacji nici z tego. Mineły dwa,może trzy tygodnie ciszy i nagle dziś dostaję smsa od niego z gorącymi pozdrowieniami i uscicskami od znajomych. No i co ja mam teraz myśleć? Chciał mi zrobić nazłośc i dopiec, że się dobrze bawi (bo nie wiedziałam ze jednak pojechał) czy może tęskni żaluje i to był pretekst by się odezwać?????

prawdopodobnie on chce sie z toba zabawic raz na jakis czas,tzn gdy mu przyjdzie ochota:-(

wiem i za każdym razem mówię sobie że już nie bedę taka glópia...ale czasem to jest silniejsze, bo obdarzyłam do pewnym uczuciem, mimo, że jest zwykłym dupkiem:(

? hę

wiek jest nieważny, nie jestem jakąś naiwna nastolatką,parę ładnych latek już za mną i dużo porażek i rozczarowań też:(

Jestem facetem i z mojego punktu widzenia on się ewidentnie bawi Twoimi uczuciami. Niedawno zreszta przezylem podobne rozczarowanie pewna kobietą, ktora zachowywala sie podobnie, tzn. jakis czas milczala, potem znowu sie odzywala. Pomyslalem, ze moze oczekuje na jakis krok z mojej strony i zaproponowalem spotkanie. Wtedy okazalo sie ze ma kogos i nie moze sie spotkac. Po tym zerwalem zupelnie z nia kontakt. I Tobie radze to samo. Nie daj sie soba bawic.

dzieki za odzew mezczyzny,chcialam wlasnie znac meskie zdanie:) nie dam sie soba bawic,musze byc silna i ulozyc sobie inaczej zycie:)