Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość hania23

oficjalnie nie jest moim chłopakiem wiec....

Polecane posty

Gość hania23

Spotykam sie z pewnym chłopakiem. Jest fantastycznie. Niejestesmy ze sobą, spotykamy sie poprostu. Bylismy ze znajomymi razem nad morzem, spedzilismy 3 cudowne dni, nie spalismy jednak ze soba. Swietnie nam sie rozmawia, coraz wiecej czasu spedzamy razem. Całujemy sie, przytulamy i jest fajnie. Tak myslałam przynajmniej. Wczoraj sie dowiedziałam ze "zarywa" tez do innej dziewczyny. Smutno mi sie zrobiło bo sądziłam ze z tego cos bedzie. Ja wiem ze nie mam prawa nic mu powiedziec na ten temat bo nie jestesmy parą wiec moze robic sobie co chce. I nie wiem jak sie zachowac. Czy nadal siez nim spotykac majac nadzieje ze tamta mu sie znudzi, ze to zwykle pltki itp.? Czy dac sobie spokój? Szczerze mówiąc poczułam sie troszke wykorzystana, oszukana w jakims stopniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emo-girl
jak dla mnie to jesteście razem... ;] a skąd wiesz, że "zarywa" do innej ; >>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hania23
Powiedziała mi o tym nasza wspólna kolezanka. Widziała go z nia parę razy. Zreszta jak jestesmy razem to bardzo czesto ktos puszcza mu strzałki, sle smsy itd. On nawet nie spogląda wtedy na telefon, jakby wiedział kto to. Dziwne to jego zachowanie. Ten chłopak miał kiedys opinie takiego podrywacza ale nie wierzyłam w nia. Dla mnie był fajny, czuły i to sie liczyło. A teraz mi zle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emo-girl
widziała go z nią... ale co dokładnie robili? wiesz, ja mam chłopaka ale często wychodzę z kumplami ;] może porozmawiaj z nim? przecież nie traktuje Cię jak koleżankę skoro się całujecie... ; >>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hania23
No nie traktuje mnie jak zwyklą koleznakę, to napewno. Cały czas sie przytula, całuje, widze ze jest zainteresowany. Ale zacxzynam sie obawiac ze moi znajomi maja racje mnówiac ze on odpusci sobvie mnie jak tylko zaciagnie mnie do łóżka. emo-girl nie robili nic konkretnego ale on w tym czasie mói mi ze jest u kumpla. Wiec to mnie dziwi. jakby tamta była tylko kolezanka to chyba normanie by mi powiedział. Nie wiem kurcze. Chyb amusze z nim pogadac. Ale troszke mi głupio.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emo-girl
porozmawiaj porozmawiaj. lepiej chyba znać najgorszą prawdę niż żyć złudzeniem ;] . powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×