Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość iwalktheline86

Która z Was nie wybaczyła zdrady???

Polecane posty

Gość do niezastąpionej
taaak ,ja niby nie wychowana jestem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jewlarka35
tak naprawde wiekszosc z was w dupie ma problem zdrady,nie interesuje was to,ze ktos wazyl 41kg. jest samotny do bólu i.t,d, wazne jest tylko spieranie kto ma racje -te ktore wybaczyly,czzy te pseudo twardzielki ,ktore nigdy nie wybaczaja.Myslalam,ze znajde tu kogos kto mnie zrozumie,da wsparcie,a czuje sie jak w ulu,albo gorzej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do niezastąpionej
nie mam zasad, nie kocham on nie jest tylko mój bleeee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do niezastąpionej
sama nie wiesz o co Ci chodzi. Ja tez.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vvjyub njyu
jewlarka35 Ja wcale nie wybaczyłam, jest mi źle. Wchodzisz na sposoby zdradzanych żon? Tam pomagają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vvjyub njyu
niezastąpiona, co jej poradzisz? powiedz nam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie. Ty kochasz. I jesteś fair. Nie masz kochanka. Nie zdradzasz. Nie krzywdzisz. O to mi chodzi. I jeszcze jedno mnie zastanawia. Skoro ktoś się dopuszcza zdrady, to chyba liczy się z konsekwencjami prawda? W końcu piszemy o dorosłych ludziach. Więc jak taki zdradzający (o ile ma sumienie) może spojrzeć swojej żonie (mężowi) w oczy? Ja bym wolała umrzeć niż zdradzić. Taka prawda bo wraz ze zdradą i tak bym umarła. Ale to byłoby milion razy gorsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jewlarka35
dzieki vvjyub njyu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do niezastąpionej
ja chyba tez wolałabym umrzeć .A moj m. mówi ze nie moze patrzewć w lustro a co dopiero mi w oczy.Jeszcze jakieś pytaniA?Chętnie odpowiem :-)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Teraz tak sobie myślę, że gdybym zdradziła to też bym odeszła. Choćby mi wybaczył (NIEMOŻLIWE!) Odeszłabym bo nie mogłabym żyć z tą pętlą na szyi, którą sama sobie zawiązałam. I jak spojrzeć w oczy?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do niezastąpionej - cholernie ciężki temat :( ale niestety i takie są. naprawdę mi Cię szkoda i NAPRAWDĘ życzę Ci jak najlepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vvjyub njyu
IDEALISKI normalnie, ale też taka byłam jewlarka35 A znalazłaś ten topic 'Sposoby ..."?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do niezastąpionej
00:40 niezastąpiona Teraz tak sobie myślę, że gdybym zdradziła to też bym odeszła. Choćby mi wybaczył (NIEMOŻLIWE!) po co gdybasz?przecież ani Ty nigdy nie zdradzisz ani nigdy on Cie nigdy nie zdradzi....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie mam już pytań. No Ok może i mam jeszcze z tysiąc ale już dość. Jesteśmy po prostu inne. Ja nie mogłabym zachowywać się tak jak Ty. Bo wtedy znienawidziłabym sama siebie. Ty potrafisz. Po prostu inaczej na to patrzysz. Inaczej odczuwasz. To normalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do niezastąpionej
słuchaj-nie musi Ci byc mnie żal! Nosze straszną traumę w sercu ale jestem teraz szczesliwa. Tak niezmiennie od 2i pół lat. I chce żeby tak było zawsze.I nie boje sie.Czuje taką pewnośc jak TY.Rozumiesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JESTEM PEWNA że nie zdradzę. To chyba jedna z bardzo niewielu rzeczy, których jestem pewna :) Po prostu wczuwam się no :classic_cool: i piszę co myslę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vvjyub njyu
Nigdy nie mów nigdy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jewlarka35
ja zostalam zdradzona,2lata temu-wybaczylam ,bo zalezy mi na nim,ale sama widze,ze nie idzie to we wlasciwym kierunku,czasu nie da sie cofnac i nad tym ubolewam,ale sama nie chce zdradzac ,to obrzydliee,wiem jednak,ze trudno zyc bez milosci,sexu,pocalunkow,a tak zyje;....................

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vvjyub njyu
niezastąpiona Jesteś pewna, że Twój facio oprze się jakiejś zaczepistej babce z super fajnym biustem i tyłeczkiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vvjyub njyu
I to przez całe kilkadziesiąt lat pożycia małżeńskiego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vvjyub njyu
jewlarka35 Nie sypiasz z nim wogóle?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jewlarka35
do vvjyub njyu tak znalazlam ,dzieki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
głupia kurwa - hmmmm. Stało się :( Nie wiem co Ci napisać. Ale u mnie to niemożliwe. Nie piszcie mi, że nie mogę być pewna. Jestem pewna. Bo omijam szerokim łukiem choćby głupkowate dwuznaczne sytuacje. Wychodzimy tylko razem. I nie mam \"kolegów\" Po rpostu nie ma opcji :P Kocham i nie potrzebuję nikogo innego. Wicie... jednak wiele sytuacji DA SIĘ przewidzieć. głupia... - nie będę się wypowiadać na Twój temat :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jewlarka35
nie sypiamy,taki mamy uklad,ani on ,ani ja nie potrafimy,chcialabym,ale to byloby takie sztywne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
głupia.. - nie jestem \"młódką\" i mam za sobą wiele \"różnych\" sytuacji. Jakoś siebie jeszcze jestem pewna. Tym bardziej, że nie piję ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vvjyub njyu
niezastąpiona Wlasnie masz nadzieję. I niech tak pozostanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×