Mając 18 lat poznałam pana lat 40....

tussiek tussiek to czy dziewczyna młoda ma prawop miec sponsora to kwestia jej moralnosci .... ale nie bede sie kłócić z twoim zdaniem wszak kazdy ma prawo do niego :) bankowo to prowokacja bo gdzie sama autorka topicku ?

nawet jak to był sponsoring, to nie załamuj sie. Zrobiłas cos za pierwszym razem, co wiekszość lasek zrobi po nieudanym małżenstwie, w koncu wiekszosc z nas dochodzi do wniosku, że chce miec w zyciu łatwiej

Mi chodzi o to : wiedziała na czym to polega, wiedziala co musi zrobić i czego może wymagać. Mogła po prostu mu odmówić jeśli jest delikatna i jeśli w jej systemie moralności nie ma miejsca na sponsoring. Ale ja się zdecydowała (podkreślam, nie oceniam tego źle, miała prawo mieć starszego "opiekuna" jeśli chciała i jeśli on chciał) to powinna ponieść tego konsekwencje w tym także emocjonalne. Czyli po prostu potraktować to jako doświadczenie życiowe i tyle. A może jej jest smutno dlatego że on przestał się odzywać? Tak właśnie myślę... Kopnął ją w dupę a ona jest załamana. Ale wciąż podtrzymuję że to może być prowokacja.

Niektóre idą do pracy (np weekendowej) a inne po prostu rozkładaja nogi, życie to sztuka wyboru ;) Każdy ma takie ambicje jakie ma...ale żeby jeszcze potem narzekać, heh przecież to ryzyko zawdowe, jakos ten facet w końcu musial ją \"omamić\" ;)

A ja cie rozumiem i współczuje...

mnie nikt nie rozumie:( komputer dostałam od ciotki bo musiałam miec do szkoły ona tez opłacała mi internet

ja tez Cie rozumiem doskonale i nie potepiam

eeee tam czym sie tu przejmowac:) było mineło.....NIGDY W ZYCIU NICZEGO NIE ŻAŁOWAC to moje motto:) a co...raz sie zyje:)