kto tez tak ma??- to laczmy sie

kto tez tak ma ze walczy sam z soba zeby sie z nim nie spotkac ja tak mam jest trudno !!!! pomozcie mi w tym wytrwac:(

Szklaneczka wody na pewno pomoze:P

mam identycznie. juz miesiąc mi się udaje, ale cały czas ciezko.. tez potrzebuje wsparcia...

ja zaczynam od dzis nie bedzie latwo powinnam zrobic to juz tydzien 2tygodnie temu ale nie umeilam ale po wczorajszym musze to moze bedziemy sie tutaj wspierac co??

chyba jestem z tym sama a nie wiem co zrobic naprawde:(

przygotuj sie że to troche potrwa. jak mówiłam u mnie trwa to ponad miesiac i jest wciąż bardzo ciezko... dziś od rana miałam kryzys i ryczałam. ale już jest lepiej.

a czemu ty nie chcesz sie z nim spotkac - zostawil cie zerwaliscie?? u mnie tak nie jest to inna sytuacja bardziej skomplikowana ale wiem ze dla mnie dla niego bedzie lepeij jak damy sobie czas on to chyba tez wie ale mimo tego ja czekam ze napisze ze dzis znow przyjedzie jak nie dzis to jutro albo pojutrze to powie a ja nie wiem jak odmowic choc wiem ze powinnam

u mnie to tez skomplikowane. tez namawiał, prosił, ale odmawiałam. to jeszcze nie było najgorsze. wiesz kiedy jest najgorzej..? kiedy on przyjmuje do wiadomosci i przestaje prosic o spotkania.. wtedy jest żal, depresja, panika, Boze co ja zrobiłam, straciłam go na dobre, wszustkie racjonalne myśli uciekaja, zapominasz dlaczego nie chciałas sie z nim widywac.. mój nie odzywa sie od tygodnia. teraz dopiero jest jazda! ale dam rade. musze.

co napisalas ... "ale wiem ze dla mnie dla niego bedzie lepeij jak damy sobie czas" ... Wybacz, ale co dla niego bedzie lepiej to on sam o tym zadecyduje, nie ty, ty rób tak jak uważasz ...

a czemu postaniwilas zerwac kontakt?? przepraszam ze tak wypytuje ale wydaje mi sie ze tylko ktos w tej samej sytuacji potrafi mnie zrozumiec!! pozatym ja chce z nim byc ale on musi zrozumiec ze tez tego chce tak jak ja

wiesz czemu cie to smiezy bo tak nie masz!! wiem ze dla niego to bedzie lepsze on zreszta sam mi to mowil ze moze musi byc sam ale nigdy nie podjol ego kroku bo tak jakos wychodzilo wiec postanowilam mu w tym pomoc i przy okazji sobie

rozmawialam z nim na gg tego tez mialam nie robic ale to bylo silniejsze!! chce sie zobaczyc nie wiem czy powinnam dodoam ze ja tez chce bo nie chce chyba tracic z nim kontktu tylko ograniczyc go narazie w jakis sposob jakie to wszytko trudne jest:(