śpiąca ciągle

słuchajcie, ja ciągle śpię. co z tym zrobić?

ja też ciagle bym tylko spała... to nie ejst normalne :(

i to niezależnie od pogody,śpię jak są upaly,spię jak jest zimno....

moze nasze zycie ejst tak do dupy, ze tylko sen pozostał.... hmmm jak myslice?

no też bym chciała wiedzieć co można z tym zrobić bo już chłopak ma też ten problem :/ może jakieś witaminy łykać, co?

A jeszcze jakies niepokojace symptomy wystepuja ?

Polecam Bodymax Plus - ozywia na caly dzien.

a jak u Was z zyciem erotycznym? ma Was kto budzić z tego snu?

Calusna, zycie nie sklada sie wylacznie z seksu...:P

a ten Bodymax Plus to w aptece można kupic? i po ile?

W aptece. Troche drogi jest - popatrz w necie.

żelazna, nie spłycaj problemu...dążę do tego, ze moze ten sen coś zastępuje...moze jakies pierwotne popędy sa sublimowane w i zastępowane u kogoś snem...

JA bym najchetniej cale zycie przespala ;)

Ehhh to byl zart:O

żart? czyli ono sklada się z sexu?

niektorym chorobom towarzyszy ospalosc-cukrzycy ,tarczycy ,chorej watroby ,depresji,dlatego trzeba sie sobie przyjrzec....

arletkkaa --->dzięki :)

depresja...

a jak tarczyca? a moze ty ie masz zajęć i z nudów spisz? mam podobnie, pozatym moze wczesnie musisz wstawac?

.......

a już myślałam, ze jestem sama, też mogąłbym spać i spać...ale powieważ jest praca, mały pies w domu i inne obowiązki, śpię \"na stojąco\". Chodzę i marzę, zeby się położyć, siedzę i marzę, żeby zasnąć. A przecież się wysypiam, jestem w mairę dotleniona i dożywiona, wyniki dobre. Fakt ciśnienie czasem niskie, ale nie cierpię kawy....:(

jak mam zajęcie, cos robię, musze zrobić to nie spię ale sa momenty ze jak jestem w nudnym towarzystkie lub nie mam co robic , to ide spac:)

ja wiele lat mialam bardzo napięty tryb zycia, potem się uspokoilo..czulam się potwornie samotna w rodzinie przez rodzinne konflikty choć ostatnio nie czuję sie mniej samotna niż kiedyś to traktuję sen jako jedyną dostępną mi zawsze przyjemność

ja tez tak miałam ale po wiadomosci nowej pracy nowych konaktach i obowiązkach ozywiłam się.Więc ospałosc byc moze wynikiem bezczynnosci , braku napędu zyciowego lub znudzenia...:) nie spij zwiedzaj swiat ;)

Nie wiem, czy lepiej jest spac czy nie spac... Kiedys nie moglam spac, teraz mam milion zajec i zasypialabym na stojaco ale nie mam na to czasu :> A wstaje codziennie o 6... Na mnie witaminy nie dzialaja. Najlepiej nie miec czasu na sen. To znaczy miec ale raczej po 22 ;)