Co nosicie w torebce,a co macie zawsze w kosmetyczce??

Z ciekawosci pytam co nosicie ze soba.Ja w torebce mam zawsze niezly balaganik i nigdy nie moge nic znalesc.moze mi podpowiecie jak tego uniknac.i co macie w kosmetyczce,bo ja czesto czegos zapominam,mam wszystko porozrzucane po calym domu...

ja ma wszystko co mi potzrebne w malej kosmetyczce ktora mam zawsze ze soba czyli : chusteczki puder mala szczoteczke do wlosow lusterko tampony plastry pomadke ochronna dlugopis pilniczek chym .... i to chyba tyle :P

W torebce? Hmm...portfel, telefon, chusteczki, krem do rąk, wodę toaletową/ roletkę, gumy do żucia, kosmetyczkę, (zawsze! puder w kompakcie, cienie, które mam aktualnie na oczkach, tusz i błyszczyk/szminkę, ew. jakis krem) i to by chyba było na tyle ;). pzdr! ps. a bałaganik w torebce to tez mam niezły :P

W torebce?? Portfel, dowód, legitymacja, karta biblioteczna, karta rowerowa, zapałki, klucze od rowera, od domu, od skrytki na rower, od mojego pokoju, jakieś papierki po batonach, kapsle od piwa, kosmetyczka to raczej wszystko. W kosmetyczce: chusteczki higieniczne, perfum, podpaska, tampony, pomadka ochronna, chusteczki takie nawilżające

Dzieki za podpowiedzi.Chyba sie wezme za ta moja torebke bo ja mam tam tyle niepotrzebnych smieci ze ojej...zostawie tylko to co Wy macie i moze wreszcie zrobi sie tego mniej i bedzie porzadek.POZDROWIONKA FOR ALL

Zostawisz tylko to, co my mamy?? To co Ty jeszcze tam nosisz?? Oczywiście, jeśli można wiedzieć ;) Pozdro!!

Ja sobie skorzystam z Waszych podpowiedz i zaopatrzę swoją torebkę w plastry... Aha i zapomniałam napisać, że w kosmetyczce mam jeszcze tabletki przeciwbólowe... (chociaż jeszcze nigdy z nich nie skorzystałam, ale termina ważności jeszcze nie wyszedł ;) ) Przezorny zawsze ubezpieczony ;)

Ja mam w torebce zawsze: telefon komórkowy, puder prasowany, pomadke, dlugopis, notesik, gumy do żucia i tiktaki iglo :P , klucze , legitymacje , bilety , chusteczki i portfel.

aaa ja tez mam zawsze tabletki przeciwbólowe w kosmetyczce :P

a zapomnialam jeszcze tez mam karte do biblioteki do wypozyczalni DvD no i dokumenty

Wlasnie przynioslam swoja torebke.poza tym co Wy macie to eszcze piec poapierkow po batonikach,rozsypane cukierki mietowe,kalendarzyk z ktorego nie korzystam od miesiaca,zdjecie z moja przyjaciolka,klisze z wakacji,jakies plyty bo ktos mi oddal z dwa tygodnie temu i tak nosze,pelno rachunkow,biletow...

a i jeszcze pelno spinek i gumek do wlosow,jak cos jeszcze odkryje to zaraz napisze hehe

Hehehe, Marcheweczka --> to ja miałam to samo, zanim posprzątąłam. Dokładnie to samo. Klisza, płyty, dosłownie wszystko ;)

A kalendarzyk, to mam w portfelu ;) A i cukierki miętowe też miałam, aż mi się poprzyklejały... A to była pozostalość, po jakiejś libacji, gdy kupiłam sobie cukierki, żeby nie było ode mnie czuć alkoholu ;) I się rozsypały i poprzyklejały... Musiałam prać torebkę i dlatego przy okazji porządek zrobiłam ;)

to ja chyba okaze sie dosc skromna w tym temacie, mainowicie w torebce moja podstawa to: portfel telefon klucze do domu chusteczki hig gumy do zucia wsuwki i gumka do wlosow długopis wazelinka lub blyszczyk do ust ewentualnie jeszcze: puder prasowany do twarzy lub korektor hmm... wsumei wyszlo to samo co i wy posiadacie ;-) Naszczesie to wszystko miesci mi sie w niewilekiej podrecznej torebce - generalnei nie lubie duzych toreb

Hehe znalazlam 20 zl w takiej malutkiej kieszonce,cztery pilniczki i jakies pytania do sprawdzianu:)ciekawe co jeszcze znajde bo ja zazwyczaj nosze kilka torebek i tylko tak przesypuje z jednej do drugiej i zawsze cos zostaje wiec zaczelam przegadac wszystkie a co macie w takiej podrecznej kosmetyczce. a w domu w jakich miejscach macie kosmetyki??

W podręcznej kosmetyczce?? Tzn jakiej?? Takiej domowej?? W domu kosmetyki trzymam w łazience w takim koszyczku na pralce (no i oczywiście na półeczce pod lustrem), a niektóre u siebie w pokoju w barku na półeczce :) A torebek też mam kilka i też zawsze przesypuje. A pytania do sprawdzianu ostatnio znalazłam w kieszeni w spodniach. Chyba już z 10 razy wyprane, ale jeszcze widoczne ;)

Widze ze Ty Angelaa tez jestes dobra.No wlasnie chodzilo mi o te kosmetyki domowe.bo moje mozna znalesc wszedzie nawet w kuchno ostatnio znalazlam miedzy widelcami szczoteczke do rozczesywania rzes:)Ale mamuska na mnie krzyczala hehe....

Łoo, szczoteczka mięszy widelcami?? Nieźle... A takie domowe kosmetyki, to za dużo wymieniać, ale pewno wszystko to, co każdy... U mnie kiedyś po szufladach w pokoju walały się różne próbki perfum, czy kremów, ale to jeszcze jak byłam konsultantką... Teraz na biurku stoją: balsam do ciała i oliwka dla dzieci :D