moi i jego rodzice nie moga sie dogadac

mam proble, rodzice mojego narzeczonego i moi nie potrafia sie dogadac co do ilosci gosci na weselu, tzn moi chca aby to najlepiej bylo jakies przyjecie male tak do 50 osob, natomiast jego chca wesele na ponad 100 osob. Przez cala ta sytuacje ja rowniez kloce sie z moim mezczyzna,bo ja tez nie chce duzego wesela. zreszta jesli o mnie chodzi to slub by mi wystarczyl bo wesele to dla mnie strata kasy. jestesmy razem juz dlugo a teraz przez to zamieszanie oddalamy sie troszke i ostatnio jedyny temat to slub i wesele! co mi poradzicie??

no to masz problem, moze rozwiazaniem bedzie slub w tajemnicy???wezcie sobie gdzies z daleka od rodziny a im tylko zdjecia pokazcie:))

mam nadzieje ze moja poprzedniczka sobie zartuje. za slub w tajemnicy to rodzice sie moga do Ciebie nie odzywac , bedzie im przykro co jest chyba zrozumiale. w kazdym razie to zalezy na pewno rodzice sie wam dokladaja do slubu , jednak w koncu jest to wasz slub, pogadajcie na spokojnie, nie zawsze duze wesele jest dobrym rozwiazaniem , sama jestem za tym aby te pieniadze przeznaczyc na cos co mlodym sie przyda.

Najlepszy jest kompromis : 75 gości.

musicie znalezc jakis kompromis, zawsze jest jakies wyjscie, moze rzeczywiscie tak wyposrodkowac czyli slub na okolo 75 osob,zycze powodzenia