Prezent dla ukochanego na 40 urodziny??

zamówiłam obiadek :P :P schabowy z pieczarkami, surówki, ziemniaczki, zupa grochowa. I to wszystko za jedyne 8,50 zł !!!!

Angel - i jak uważasz? PAsowałyby jej pasemka, prawda?

yyyyyyy dawaj namiar skad zamawiasz ;)

sie przyczepiła do tych pasemek :P:P Smacznego kawa ;) Czy Wy też macie wrażenie, ze Goździk podwójny pożegnał się z nami... "na dłużej"... :O

pasemka, ale jakie? ciemnobrazowe, nie ?

mam nadzieje ze nie na dluzej, i ze sie wkrotce zamelduje ponownie ..... :)

tez mam takie wrażenie....no cóż..nic na siłę.... Angel - Zielona Góra :P Ale czeka sie conajmniej godzinę na dowóz :O Prezent - po prostu uważam ze bardzo korzystnie byś wyglądała i tyle.Jak Ci sie zachce zmiany to pomyśl o tym :D Przeważnie kobietom zachciewa sie rewolucji włosowej po ślubie :P Masz jasną karnacje, która przy całkiem ciemnych włosach wygląda "chorobliwie". JAsne refleksy zmniejszyły by ten kontrast.

Angel jasne z brązem pasemka

Teraz mam rude włosy ;) Nie wyglądam chorobliwie blado ;) Zobaczymy po ślubie... :P:P

o.k. dzięki, teraz obejrzyjcie moje...

goździku :D Blondi górą hehehehheee Córcie masz suuuper. I jaka już duuuuża. Bedziecie mogły niedługo razem na imprezy chodzić :)

kiecke masz świetną

Goździk no no no :D A córcia śliczna :D Czy tylko ja wyglądam jak taki smarkaty przeszczep?? :P:P :D:D

Milczenie rozumię jako potwierdzenie mojego zdania :D:D:D

konsumowałam obiadek :D Prezent no coś Ty, zgłupiałaś?? Niedługo bedziesz sie cieszyć że wyglądasz młodo. Nie każda może sie tym pochwalić, nawet ubierajac miniówki i zaplatajac warkoczyki. Ty w każdej chwili możesz sie przemienić w dojrzalszą kobietę - wystarczy odpowiedni strój i makijaż.

;) Ja i makijaż... :D Po 15 minutach będe wyglądała jak potwór :D Nosze soczewki i mam manie tarcia oczu :D Wyobrażasz sobie jak potem wyglądam? :D

Prezent...pożyjemy zobaczymy... :P To tylko kwestia czasu. Przecież są tusze wodoodporne, które się nie rozmazują. :P Teraz na wszystko jest sposób.

A są, są ;) Za to wiesz jaki jest tego plus, że na codzień raczej się nie maluje? Jak już przyjdze co do czego i ładnie się ubiore, zrobie makijaż, wtedy wszyscy to zauważają i zwracają na mnie uwagę, co łechce moje ego :P :D:D:D

znam to..hehhee Dlatego np. ja rzadko nosze spódniczki i sukienki.Makijaż robie często - ale na imprezę robie sobie mocniejszy.Staram sie zawsze wyglądać dobrze.ALe to dopiero od pewnego czasu. Wczesniej jakos nie przywiązywałam do tego takiej wagi, tak samo jak nie nosiłam biżuterii i wysokich butów. Teraz lubię czuć się i wyglądać jak prawdziwa kobieta. Może to taki wiek?

Ja też małymi kroczkami przerzucam się na obcasy, spódniczki, itd ... Cóż, starość nie radość :P:P

dzieki gozdzik za fotki... kolejna forumowa blondi ;) :D , sliczna masz coreczke ... jak aniolek wyglada :D i nie przesadzajcie z tym wiekiem, co ? ;)

odezwała sie staruszka..hahahaa nie mówie ze jesteśmy stare :P - tylko że wchodzi sie w taki wiek że kobieta zaczyna lubi być kobietą - stroić się , malować, nosić biżuterię itd :) To prezent usiłuje nam dogryźć :P

zawalili mnie robotą i nie zdążyłam Wam powiedzieć, że od 3miesięcy jestem brąz bursztynowy...

:D Bardzo podoba m się właśnie taki kolor bursztynowy, albo miodowy na włosach. Tylko jakoś nigdy nie mogę znaleźć takiej farby :O

goździk i nie ciągnie Cię spowrotem do jasnych? Ile razy ja robie sobie ciemniejsze to wytrzymuję góra miesiac i spowrotem jestem jasna.

a ja jestem skazana na swoje czarne...... raz mialam jasne pasemka, ale brzydko to wygladalo przy odrostach ....

Angel - a miałaś czerwone pasemka? :D

mialam ,ale krotko , bo zeby je miec musialam swoje odbrawic najpierw, a po jakims czasie zaczely sie robic najpierw pomaranczowe, a potem zolte...takze dalam spokoj z tym

miałam blond pasemka lat mnóstwo,i zachciało mi się brązu to po pierwsze po drugie też fryzjerka kazała dać odpocząć włosom, póki co dobrze mi tak, ale wciąż są tacy co to mnie męczą,żebym wróciła do jasnych,że niby fajniej...zobaczymy,kategorycznie NIE w końcu nie powiedziałam;) a czerwone pasemka na ciemnych też już przechodziłam;)

wysłałam Wam mój profil kobietki :D Wyciągnęłąm z szafy płaszczyk który kupiłąm w zeszłym roku... Czarny, przed kolanko... Rozmiar 36... :O Ubrałam... :O Mąż spojżał i powiedział "kocham Cię mój wieszaku" :O Za duży jakiś się zrobił... :O