Prezent dla ukochanego na 40 urodziny??

uniwersalne - że niby ekonomicznie?...;)

hehehe :D Niby, że na cały rok :O :D Już mężulek mi dziś dzwonił, że po pracy mam podjechać na warsztat na zmiane ;)

nie ma co sobie w kulki lecieć,jest zupełnie inna przyczepność, a u nas zima jak zima,jak piszesz parę pięter wyżej drogowcy zaskoczeni całe swoje życie:O

no .... na ksiecia nie poluje... a pantofelki mam na plaskim.... kozaczki w domu stoja .... takie troche \"kowbojkowate\"... na opony jestem umowiona w przyszlym tyg... jeszcze tylko jutro...w weekend nie jezdze swoim autkiem ;) ... i ze 2 dni na poczatku przyszlego tyg.... wytrzymam..... pamietam ze 2 lata temu za wczesnie zmienilam wiosna na letnie i jak skrecalam w lewo ,za mocno obrocilam kierownica... i obrocilo mnie o 180 st... fajne uczucie... ;) :O

Jak w wesołym miasteczku!! :D :O:O:O

Jeszcze 2 godziny i 10 minut... :D

ja odliczam od rana..... ;)

A ja sobie porozmawiałam z kolegą z pracy... I tak mi się jakoś smutno zrobiło... :O

ja nie odliczam szkoda "nerw":O ale chyba zgłodniałam i zaraz sunę do mojego baru po obiad... nie ma Kawy to przypadkowo ja przejęłam temat jedzeniowy;)

Ja mam jeszcze jedną bułeczkę... z 5 które dziś wzięłam do pracy :O :D Takie małe one były... :O

zimno to zapotrzebowanie energetyczne organizmu rośnie, a bułki kurczą się w oczach:)

ja mam jeszcze banana, 2 mandarynki i goracy kubek.... rano zjadlam dwie kanapki ... a jak pomysle o pomidorowce.... mmmmm ... dostalam sygnal ze juz gotowa ...czeka na mnie :D

u mnie w lodówce światło aż/tylko?;) wciam krupnik rozgrzewa mnie po wędrówce po niego:D

Goździku mogę podać Ci ręke. Ja też mam światło w lodówce ;) I słoik dżemu... :D

coś Ty Prezent masz takie długie ręce?jak Inspektor Gaget?No popatrz kto by się spodziewał,na zdjęciu nie było tego widać:D:D:D

Bo to jedna z moich ukrytych zalet... :P A wierz mi, że posiadam ich więcej :D

A zresztą widziałaś moje dłonie?? :D Na zdjęciu są tylko ramiona... Nie wiesz gdzie się kończą :D:D:D

moja lodowka jakos jeszcze wyglada.... troche w niej jest... ;) a na weekend mam zaproszenia vip na targi kulinarne :D

mam nadzieje ze bedzie z degustacja...... ;)

Prezent aż strach co w sobie kryjesz:P to już Cię rezerwuję na następne urodziny mojej córki,suuuper atrakcja:D żebyś jeszcze wyglądała jak Barbie to już byłoby idealnie:D Angel ja też kiedyś,gdy mi się jeszcze chciało miałam w lodówce full wszystkiego,ale piórka mi opadły i zlewka:O

Prezent aż strach co w sobie kryjesz:P to już Cię rezerwuję na następne urodziny mojej córki,suuuper atrakcja:D żebyś jeszcze wyglądała jak Barbie to już byłoby idealnie:D Angel ja też kiedyś,gdy mi się jeszcze chciało miałam w lodówce full wszystkiego,ale piórka mi opadły i zlewka:O

Prezent aż strach co w sobie kryjesz:P to już Cię rezerwuję na następne urodziny mojej córki,suuuper atrakcja:D żebyś jeszcze wyglądała jak Barbie to już byłoby idealnie:D Angel ja też kiedyś,gdy mi się jeszcze chciało miałam w lodówce full wszystkiego,ale piórka mi opadły i zlewka:O

Goździku daj znać wcześniej, zrobimy pare operacji plastycznych i będe Barbi :D Dla Ciebie (właściwie dla Twojej córci) wszystko :D

mi tez czasami opadaja.... ale jakos ostatnio cokolwiek jest w tej lodowce... do czasu pewnie ;)

Prezent:D:D:D:D:D lodówka jak lodówka to jest do przeżycia,gorzej że za pustą lodówką idzie i pusty barek:O wczoraj tak mi się chciało grzanego winka,ale pogoda była przerażająca i nie chciało się skoczyć do sklepu,kurczaki:O dziewczyny słyszałyście?w P-niu urodziły się pięcioraczki!czujecie to?!

Pięcioraczki powiadasz...:O No to już prawdziwy Inspektor Gadżet musi być do opieki nad takim stadkiem :D

o kurde..... piecioraczki...... ja tam nie wiem czy z jednym dzieckiem bym sobie poradzila, a tu takie \"stadko\" ;)

ja sobie też tego nie wyobrażam:O

Teskniłyście? Hehehhe widzę że same o zarciu beze mnie gadacie. JA w tym czasie u teściunia kochanego jadłam pyszny rosołek i kurczaczka. Zaraz wskakuję w cieplutką pościel i włączam sobie jakiś film. U mnie śniegu nie ma :P Wczoraj obyło się bez rewii mody. Zapaliłam znicza na grobie i uciekłam do domu bo pogoda dawała ostro w kośc. Nie spotkałam nawet nikogo z rodziny(nie ubolewam) Angel - widzisz - wyczułam cię z tą torebką w krówkę hehehheee Oki idę odpoczywać (albo pocwiczyć :P) do łóżeczka.PA

siema kawa ;) ale byla zadyma sniezna..... :O ludzie powariowali doslownie... nie umie jeden z drugim jezdzic jak snieg pada, to proponuje siedziec w domu albo w autobus sie przesiasc... :P poza tym stalam w kilometrowym korku do ronda ... bo Policja kierowala ruchem :O porazka aaaa dostalam kartke od lubego z Niemiec hehehe \"gdybys tu byla ze mna ,mialbym wszystko co mi do zycia potrzebne \" :D (mieszkal tam jakis czas.... ) i chyba dostal jakiegos \"zaciemnienia\" , bo zamiast nazwiska przy adresie bylo cos takiego : Agnieszka Moja Krolewna , dalej adres .... padlam przy skrzynce na listy jak to zobaczylam ;)