Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość prezent

Prezent dla ukochanego na 40 urodziny??

Polecane posty

Angel :-D :-D :-D No, to wszystko zależy, jak daleko zaszedł Wasz związek. Czy to juz poważne rozmowy o dalszym, wspólnym życiu, czy też po prostu na razie jedynie radosna fascynacja, obficie przyprawiona udanym seksem. ;-) Bo ja zaproszenie na Święta odebrałabym nieco zobowiązująco. Pytanie, czy go nie wystraszysz - no i jak Ty to odbierasz. :-) 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a chcesz go zabrać na wigilię do rodziców? i tak w ogóle to JUŻ ICH SOBIE przedstawiłaś?;) czy wlecisz na święta hej przybyłam z niespodziewanym gościem,to dodatkowe nakrycie do dla niego...:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiecie...ja nie traktuje Swiat jakos bardzo szczegolnie ... zreszta sa plany (od niego to wyszlo) , ze chce poznac moich rodzicow... ale wlasnie ... nie wiem jak on podchodzi do Swiat... bo jesli chodzi o stosunek do mnie... to ostatnio uslyszalam ze \"jestem kobieta jakiej zawsze szukal\" (wiem, brzmi to banalnie ;) :P , ale spodobalo mi sie to :) ) Nie wiem, poczekam jeszcze , moze od niego to wyjdzie ;) Moze zapytam co bedziemy robic na Sylwestra ;) i jakos o Swieta zahaczymy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i wiecie , wigilia wigilią , ale sa jeszcze dwa dni Swiat ... , zawsze wigilie mozna spedzic kazde u swojej rodziny , a pozostale dni jakos razem (dzien tu i dzien tu ) no nie wiem juz sama....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moim zdaniem za wcześnie. Możecie zjeść uroczystą kolacje sami w domu przed świetami albo drugiego dnia świąt, ale do rodziny jeszcze bym nie zabierała. Mnie święta kojarzą się głownie ze świątecznym terrorem mojej mamy - sprzątanie...gotowanie...zmeczenie, zdenerwowanie mamy tym że nie bedzie mojego brata - odbije się na mnie. A potem smutny posiłek tylko we dwie...Może późnym wieczorem wróci Misiek i dopiero odżyję. Ostatnio wrócił od razu po Wigilii u ojca i na drugi dzień pojechalismy razem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O w mordę... wygląda poważnie :classic_cool: A miało być bez aż tak szybkiego angażowania :-P :-D Sam chce poznawać twoich rodziców? Nie znam takiej sytuacji... :-0 Wiadomy moich poznał i owszem, przy okazji, kiedyś po mnie podjeżdżał, ale na myśl o wspólnej herbacie włosy mu się jeżą i dostaje ataku duszności. :-0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehehhe przy okazji przypomniało mi się poznawanie moich teściów, od pierwszego spojrzenia się nie lubimy:P i trwa to już laaaaata całe:D Druga co ty gadasz?!Angel bez szybkiego angażowania?chyba ją z kimś pomyliłaś...:D:D:D;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wlasnie... ja nie potrafie sie szybko nie zaangazowac... zreszta to przez niego ;) :P , jakby byl inny (w zachowaniu, w tym co mowi, jak mnie traktuje itp. ) , to MOZE by mi sie udalo... Ale niestety ...musze przyznac ,ze w zdobywaniu kobiety jest naprawde dobry ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmmm, a do mnie właśnie dociera, że Angel po tym intensywnym - ile? - miesiącu? :classic_cool: - to jest chyba w związku bardziej zaangażowanym i zdeklarowanym niż ja po 4,5 roku... :-D :-0 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
goździku drugi - a nie czujesz ze życie Ci ucieka między palcami i nic z tego nie wynika? Może warto postawic sprawe na ostrzu noża...a jak sie nie uda - odejść i poznać księcia z bajki jak Angel? i Ja ;) :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kawa - oczywiście, że mam takie odczucia, bardzo często. Ale wiesz, ta głupia miłość... ;-) Nie wierzę w istnienie książąt, to wszystko zwykłe żaby, tylko niektóre bardziej szlachetnego gatunku. ;-) 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
goździk... i niby \"trzeba się szanować\" i niby sa ksiażki typu koniec złudzeń nie zależy mu na tobie\"...kobieta zawsze będzie w jakiejś cześci naiwna. Szkoda mi tylko że taka fajna, ładna kobieta trafiła własnie na kogoś takiego. Facet powinien Cie na rekach nosić, kupowac kwiaty i sam prosić czy nie zabierzesz go do siebie na święta...Pewnego dnia się obudzisz i stwierdzisz że straciłaś niepotrzebnie kupe lat swojej młodości. Mam nadzieję że facet albo sie zdeklaruje albo Ty odnajdziesz w sobie tyle siły żeby powiedzieć DOŚĆ TEGO! ZASŁUGUJĘ NA NORMALNY ZWIAZEK. 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w sumie ja na mojego mowie \"Książątko\" (dluga historia ;) :D ) ,wiec ... okreslenie \"ksiaze z bajki\" jest jak najbardziej na miejscu :P :) gozdziki szt dwa - wlasnie tydzien temu minal miesiac ;) Kawka - zdjecie.... hmm musze mu jakies zrobic w koncu i obiecuje ze Wam rozesle... moze jak w wannie bedize siedzial ? (przynajmniej nie bedzie mnie gonil od razu :D :D :D ) zartuje oczywiscie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kawka 😘 :-) Wiesz, lata młodości to ja i tak \"straciłam\", jeszcze zanim go poznałam. Faktem jest też, że obecnej sytuacji nie mam do czego odnieść, bo to mój pierwszy poważny (albo nawet w ogóle) związek. Nie wiem, jak i czy może byc inaczej - ale wiem też, że nie chcę próbować. Zrobiłam też sobie założenie - że jeśli koniec końców to się rozleci, to nie będę już szukać i więcej próbować. Albo wszystko tu, albo nic. 🌼 (tak, możecie mówić, że głupoty gadam, ale to moje głupoty :-P ) Zobaczymy, co los przyniesie. Niedługo i tak trzeba będzie coś decydować, bo ja się po prostu z miasta wyprowadzę i nie będę tak łatwo dostępna. :-P :-D Angel - hmmm... zrób mu zdjęcie, jak śpi. :-D Części intymne możesz zakryć. ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
goździk GŁUPOTY GADASZ - tak to sa Twoje głupoty masz racje jesteś młodą fajną laską ! Uśmiech mi się maluje na twarzy jak słysze że \"jeśli koniec końców to się rozleci, to nie będę już szukać i więcej próbować. Albo wszystko tu, albo nic. \" - bo często to słyszałam od różnych osób które potem spotykały kogoś wyjątkowego i zapominały o tym pseudoprzyżeczeniu.Mam nadzieję że kiedyś oprzytomniejesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kawa - sama znam wiele takich osób! :-D 🌼 Niestety, znam też własne upory, opory i zahamowania...kwalifikujące się do leczenia.... Ale nie będziemy o tym gadać, zwłaszcza przy piątku. :-D 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
OMG ! Michal chce wpasc na kawe ! do mnie ! Dodam ze wie, ze z Kims jestem ... :P heheheheeehehhehee sie porobilo odpisalam mu ze wpasc moze, ale TYLKO na kawe :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie no , nie bede ryzykowac , w ostatecznosci umowimy sie na miescie, zeby nas nie korcilo ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×