Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość prezent

Prezent dla ukochanego na 40 urodziny??

Polecane posty

hej jakie drażliwe od rana, oj, oj ;) Angel, a do Gdańska służbowo czy prywatnie? ;) PS: Kawa, peplo :P ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jesli juz to prywatnie, ale jeszcze nic nie wiem na 100% :) nie jestem drazliwa :P , tylko podsunelam kawce pomysl na oslodzenie poranka i ukojenie nerwow :D ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
za to wy z rana jakies malomowne jestescie :classic_cool: ;) jeszcze gozdzik szt dwa musi sie zameldowac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szkoda pinezki... A ja jutro mam urodzinyyyyy ale prezentu nie dostane, bo prezentem bedzie wyjazd do Rzymu... Zrobie do pracy sałatke gyrosa..będzie wyżerka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moze dostaniesz jakies kwiatki ? ;) zreszta..jakby mnie facet zabieral do Rzymu, to bym juz chyba serio nic nie chciala :) no a przeciez stawiamy,ze jeszcze cosik dostaniesz ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
za godzine jade do Gdanska :) :classic_cool: szefowa to mnie chyba niedlugo wyleje z tej roboty :O , w piatek znow mnie nie bedzie.... ehhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o ile zdaze isc nad morze choc na chwilke ;) ,to pozdrowie ... wracamy wieczorkiem do Wawy :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
byl tam wczoraj - sluzbowo , ale nie zdazyl zalatwic tego co musial... a ze dzis rano mial wazne spotkanie w Wawie (ktorego nie sposob bylo przelozyc) , to wrocil wczoraj w nocy ... i dzis znow musi jechac .... wiec jade z nim - bo chyba sam by nie dojechal :O Teraz wlasnie jedzie do mnie do domu wyprowadzic psa (klucz dostal wczoraj ,zeby mnie nie budzil jak wroci ;) ) ... ,a ja czekam na szefowa... :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) no to fajnie... kwiatki na pewno dostane od chłopaków z pracy :) Ja czekam na Misia ...może przywiezie mi kubełek kurczaczka z KFC...Moje ulubione...u mnie w mieście niestety nie ma KFC..skandal. No ale wracajac do tematu - no prosze...to pan R. ma juz klucz..hehehhehehee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no jakie dopiero? Metaxo czy Ty być szybciej oddała klucz do swojego mieszkania....i co ważniejsze - pozwoliłabyś wyjść na spacer ze swoim ukochanym psem??To bardzo ważny krok w związku ;) Coś mnie złapało i czuje sie coraz gorzej...Wziełam coldrex od szefa..zatoki żyją swoim własnym życiem, gorączka..Marze o łóżku, ale jeszcze czekają mnie zakupy i robienie gyrosa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chodziło mi o to, że znajomość Angel z R. posuwa(ła) się w dość szybkim tempie, jak zapewne pamiętasz, Kawo ;) tak więc otrzymanie klucza wczoraj wg mnie nastąpiło \"dopiero\" a nie \"już\". czy ja bym dała klucz wcześniej?.. no jakby koleś nocował u mnie od kwartału, to pewnie tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie ładnie tak o nieobecnych plotkować co Wy takie zgryźliwe się zrobiłyście... normalnie nie poznaje panienek Goździk, rzeczywiście zboczek z Ciebie :D śmiem podejrzewać, że masz jakieś zaległości :P 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale o co Ci Stała chodzi? jakie plotkowanie, jakie zgryźliwe? zresztą, ja jako stara panna mam do tego pełne prawo, ale Kawa to faktycznie leci w kulki :D ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam w pracy 🖐️ czuje sie (i pewnie wygladam) jak zombi :O RedBull w torebce.... jechalam w obie strony ... do Gdanska jechalo mi sie super :D maly ruch na trasie i pogoda super ... ale z powrotem.... uparlam sie i chcialam jechac ... no ok.. tylko jak zobaczylam ze 20 Tirow w kolumnie przede mna to mi rece opadly :O ... z pol h jechalam za nimi i zbieralam sily zeby to powyprzedzac ;) udalo sie... (z jedna sytuacja dosc ciekawa :P , ale wazne ze ofiar nie bylo ,ani w ludziach, ani w samochodach ;) ) w Gdansku bylismy w sumie ze dwie godziny z kawalkiem ... - praca R. + obiadek na Starowce ;) gdyby nie to ze dzis nad ranem musial byc na lotnisku, to pewnie bysmy zostali na noc ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"posuwać\" super słowo w rzeczy samej. i tuż obok ;) z tej serii to lubię też \"pukać\" ;) dziędobry :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×