Wkładając trochę papieru toaletowego

...pod napletek można zapobiec plamieniu bielizny moczem po sikaniu :) i zawsze jest sucho .... i w ogóle chciałem podzielić się odkryciem :P

lol szkoda ze nie posiadam napletka:o az zal mi dupe sciska

lepiej z chusteczką jednorazową taką o miętowym zapachu na upały super sprawa

faceci mają upławy??? :O

i wkladki toaletowe z makulatury

zaraz upławy... po siusianiu mimo ostrego przetrzepania kapie czasem jeszcze coś :O

a nie powinno :P

a jakiego masz siusiaczka?:)

dziurawego :P przecieka :(

heheheheheh dobre!! kurcze odkrycie roku

jednym słowem dziurawy, jak stary garnek ;) :P

A czy nie lepiej po sikaniu wytrzeć papierem i spokój, a nie pchać coś pod napletek- to dopiero syf!!!!

nie takie zwykle wytarcie nie zdaje egzaminu... zauwazyłem że po po pewnym czasie od zakończenia sikania dwie trzy krople jeszcze wyciekają...

Jak to mówi stare porzekadło "choćbyś strzepywał 4 tygodnie ostatnia kropla i tak pójdzie w spodnie" więc gratuluje odkrycia:):)

pieprzycie,jak odwiniesz troche napletek , przyłożysz kawałek papieru zwiniety 2,3 razy i poczekasz aż wszystko wsiąknie (cala operacja trwa max.5 sekund) to nawet po całym dniu na bieliznie nie masz śladu!

ze moj maz jest obrzezany.. zawsze jest czysty i pachnacy i nie ma takiego problemu

bideaczek nie może ptaka papierem toaletowym wypychać ;) pijany byłem jak topic zakladałem :P