facet ktorego nie kocham....

moze on sam bedzie chciał wychowac to dziecko .

berlinka - nikt za Ciebie decyzji nie podejmie. To jest zbyt poważna sprawa. Co byś nie zrobiła - i tak będzie niefajnie. Ale - trzymaj się dziewczyno! Życzę, żeby Ci się udało podjąć słuszną decyzję. :) P.S. Mojego starszego brata ponoć miało nie być, ale nie sugeruj się tym, że jest wspaniałym facetem. Pomyśl jeszcze na spokojnie.

Rozumiem Walet, że pytania za trudne dla Ciebie

Bo ty Walet boisz się mysleć i tylko klepiesz co usłyszałeś/-aś bez sekundy refleksji? A nad tymi dwoma chorymi pytaniami (a zwłaszcza pierwszym) zastanawiają się teolodzy:)

A po nocy przychodzi dzień....

ps. walet, jak chcesz nawracać to się poducz trochę..

A potrafisz pokazać gdzie ? Czy to też za trudne pytanie:D

Ales ty dziewczyno zepsuta i zdemoralizowana Idziesz do luzka z pierwszym lepszym ,zachodzisz w ciaze,chcesz usunac dziecko i w dodatku za jego pieniadze :) Moglbym ci napisac ,badz dzielna wychowsz piekne i sympatyczne dziecko ale mi sie nie chce :) Wiec powiem jak mysle - sa wakacje wstaw na 3 tygodnie dupe do burdelu ,zarobisz sobie kaske i bedziesz miec na zabieg ,a facetowi powiedz ze jest idiota (bo nim jest ) i zeby spadal.A jak bedzie fikal to zrob tak zeby cie przylapal z innym w lozku wtedy na pewno sie od ciebie odczepi :):) pamietaj tylko ze Bóg cie rozliczy z tego kiedys a zabieg przerywania ciazy jest karalnym przestepstwem wiec bedziesz niemoralna przestepczynia - morderczynia: wybor pozostawiam twojemu sumieniu jesli wogole wiesz c to smienie :) cheers owieczki:):)

Twoje słowa nie mają żadnej wagi bo nie są podbudowane refleksją:) A na temat aborcji to jeszcze się nie wypowiadałam, więc nie wiesz:) Czytaj ze zrozumieniem

"Wiec powiem jak mysle - sa wakacje wstaw na 3 tygodnie dupe do burdelu ,zarobisz sobie kaske i bedziesz miec na zabieg ," PIĘKNE:D Uwielbiam miłosierdzie ludzkie!

A skąd Ty wiesz Walet jakie Bóg ma plany? Chyba nie powiesz, że wszystko co się dzieje na świecie jest planem lub wolą Boską, bo wtedy aborcja też by nią była

czasem trzeba potrzasnac zblakana dusza :):):) ona sie stacza i nawet tego nie wie wiec to bylo cos w rodzaju terapi szokowej - ale wydaje mi sie ze ma duze szanse aby tak skonczyc jak napisalem - bo to zimna i wyrachowana dziewczyna. szkoda mi takich jak ona bo ona nic nie rozumie i zyje w niefajnym swiecie :) jeszcze raz: zdravim ks .Andrzej

A mi szkoda Ciebie....księże ;) Ale może Bó miłościwy Ci wybaczy, kto wie

I znowu omijamy za trudne pytania?;)

No dobra, walet - przyznaję się, wiem , że to prowokacja z Twojej strony:D

a tak w ogóle to sam ze sobą gadasz;)

cos mi sie w leb robi ludzie ale mnie porabalo hehehe :P czemu nikt zre mna nie gada ...gadac ze mna!!!!

ulalala jestem wariatem i dobrze mi a boga nie ma ulalalala

a moze jest :P ????????

boga wymyslili ludzie ktorzy nie mogli znalezc odpowiedzi na swoje pytania.i wymyslili stworce wszechobecnego!

hej walet,chyba sie kolesiowi glupio zrobilo dzieki tobie:)

Myślę, że bardzo łatwo poznać podszywacza:) Panikujesz Walet ;)

A czy ja mówiłam, że nie wierzę w Boga albo popieram aborcję? Nie :) Ale Ty nie umiesz czytać ze zrozumieniem a chcesz nauczać:)

jak dla mnie to ty tu tylko robisz spam :) proponuje zebys wziol rozbieg i walnal sie glowa o sciane :) pozdrowka z wakacji for @ll

Ja kobietą jestem :) To znowu do tych, którzy nie czytają ze zrozumieniem:)

Berlika,zastanów się na tym co chcesz zrobic bardzo dobrze,nie chodzi tuo Boga(ja jestem wierząca, ale w to już nie wnikam), ale w sam fakt, że w tobie żyje juz malutkie dzieciątko.Jak można je zabić.Proponuję ci poogladać film "Krzyk", zobaczysz wtedy na czym polega aborcja. Rozrywają to małe stworzonko na części. Pooglądaj. Druda sprawa to taka że ja też wpadłam, i tez tak jak ty w momencie gdy miałam juz zakończyć swój długi związek.Studiowałam, nie chciałam mieć dziecka, nic do niego nie czułam, bałam sie porodu itak dalej, ale nigdy, przenigdy nie odważyłabym się na usunięcie ciąży bo tego piwa sama sobie naważyłam a nie była to wina mojego dziecka. Gdy poszłamna Perwsze USG i zobaczyłam (w 10 tyg),jak mu bije serduszko, ,,,,,,,,,,ze ma rączki .nóżki, coś we mnie pękło. Dziś jestem mamą 1,5 rocznej dziewczynki, i nie zamieniłabym jej na żadne skarby świata, a jaj pomyśle ,że na początku jej nie chciałam to stukam się w głowę za swoją głupotę. Trzecia sprawa. Moja koleżanka usunęła, potem wpadła w taką depresję ,ze nie mogła z niej wyjść. Teraz ma męża, ale co z tego jak on chce dziecka a ona nie może po skrobance. Jeździ ppo Częstochowie,modli się i wszystko na nic, jakby to miało jej pomóc, a ona poprostu płaciza grzech swojej lekkomyślności i głupoty.Teraz dałaby wszystko żeby cofnąć czas, wierz mi. I jeszcze jedno. Moja mama wychowała mnie jako samotna matka, bo ociec chciał, żeby usunęła,na szcześxie tegonie zrobiła i nigdy tego nie żałowała.Dla mnie to poprostu morderstwo!!!!!!!!!!!