Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość smutna i nic nie warta

nie potrafie siebie zaakceptowac

Polecane posty

Gość smutna i nic nie warta

nie potrafie pojsc z facetem do lozka bo uwazam swoje cialo za obrzydliwe, uwazam sie za glupsza, brzydsza od innych. jesli ktos cos powie a ja twierdze inaczej, pootrzebuje sekundy i juz sie z nim zgadzam, jakos uwazam ze nie moge miec racji. nie mam chlopaka, przyjaciol. zaczyna mi to przeszkadzac. mysle ze to moze byc efekt tego jak mialam w domu. nigdy przez cale zycie nie uslyszalam nic dobrego od rodzicow. tylko ze jestem glupia, brzydka, debilka, do niczego, nikt cie nigdy nie zechce. mysle o tym by pojsc do psychologa. tak zyc nie mozna:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja cale zycie kochalem
takie dziewczyny jak Ty , zagubione i z problemami i dalej tak mam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przemo Edgar
jesteś fajna i ładna i mądra zgadzasz sie ze mną już?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna i nic nie warta
jak mozna lubic kogos kto uwaza sie za smiecia? moze trafie kiedys na takiego i mnie uleczy:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ondico
ja tez nie potrafie siebie zaakceptowac :( i juz mam tego dosc wszystkiego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marteczka55555
nie martw sie napewno tak nie jest rodzina potrafi zanizyc poczucie wlasnej wartosci poczekaj jak wyfruniesz z domu ja tylko marze jak skacze studia i fruuuuuu zagranice hehehhehheh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna i nic nie warta
przemo edgar nie zgadzam sie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ondico
smutna ile masz latek ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna i nic nie warta
24

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ondico
ja tez 24

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja cale zycie kochalem
Mozna .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna i nic nie warta
tez mialas tak w domu? bylas w lozku z facetem? bo ja nie, mialam okazje ale nie przemoglam sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka 30
mówisz ze nie potrafiosz iść z facetem do łózka bo się wstydzisz, ale jak mniemam są chętni aby isc z Tobą do łózka wiec nie mozesz byc taka za jaką się masz. Udowodniono ze kobiety mające wiecej pewnosci siebie są postrzegane jako bardziej atrakcyjne nawet od tych które są ładniejsze. Więc głowa do góry i wiecej pewnosci siebie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna i nic nie warta
ondico, myslalas o pojsciu do psychologa? ja sie nad tym zastanawiam. tak nie mozna, ludzie sie czasem dziwia jak o sobie mowie, albo ze zawsze jestem pewna ze mi sie nie uda. widze ze to zle, ale nie potrafie tego zmienic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna i nic nie warta
ale faceci nie chodza do lozka tylko z pieknosciami, a ja sie boje ze jak mnie zobaczy nago to sie bedzie mnie brzydzil. sama sie brzydze :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ondico
hmm tez od rodzicow nigdy nie slyszlaam nic dobrego .. ale bardziej boli to ze rodzice nigdy mnie nie przytulali nie pokazali jak kochac .. spotykalam sie z facetami ale zawsze sie szybko konczy bo po prostu nie umiem sie otworzyc .. a w lozku z facetem bylam raz - porazka :( po prostu nie wyobrazam sobie ze kiedykolwiek bede potrafila zaakceptowac siebie swoje cialo a bez tego seks nigdy mi nie bedzie sprawial przyjemnosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ondico
no pewnie ze myslalam o pojsciu do psychologa ale jakos nie umiem sie przelamac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna i nic nie warta
mam to samo, nie wiem jak okazywac czulosc i uczucie. staram sie by ktos sie mna zainteresowal, jak zauwaze jakies oznaki sympatii to albo uciekam albo wrecz nadskakuje jak sluzka. i wszystko sie sypie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ondico
dokladnie tak samo robie :( jak widze zainteresowanie ze strony faceta zaczynam robic prawie wszystko zeby je utrzymac tyle ze jak jestesmy ze soba dluzej to coraz bardziej zaczynam sie zamykac mimo ze mi zalezy na kims bo wiem ze predzej czy pozniej pojdziemy do lozka a tego sobie po prostu nie wyobrazam juz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna i nic nie warta
dla mnie seks moglby nie istniec. byl ktos kogo kochalam, nie poszlam do lozka. taki ideal jakby mial ze mna to robic, uwazalam za obrzydliwe. ja do niego? dla mnie seks moglby nie istniec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna i nic nie warta
ale jestes Ty, taka jak ja, z tym samym problemem. musimy cos z tym zrobic, bo na dluzsza mete to meczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ondico
dla mnie tez seks moze nie istniec .. i dlatego juz zyje ze swiadomoscia ze bede zawsze sama bo wiadomo ze to bardzo wazna rzecz w zwiazku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ondico
ja nie potrafie niczego z tym zrobic :( juz nawet plakac nie umiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna i nic nie warta
ja tez sie z tym pogodzilam, nie czuje sie jako rownoprawny partner. dodam jeszcze ze od 4 lat cierpie na bulimie. ja jestem cala do wymiany:( nie wiem co mi psycholog moze powiedziec takiego ze sie odblokuje, ale chyba sprobuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ondico
tez mam przez to wszystko problemy z jedzeniem .. bulimi nie mam .. jeszcze :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna i nic nie warta
myslalam tez zeby pojsc do lozka z kims zupelnie obcym i tam pocwiczyc samoakceptacje. ale tez mam obawy i jakos mi sie to nie widzi. wogole seks mi sie nie widzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ondico
ja sobie nie wyobrazam seksu z kims obcym juz w ogole :/ w zyciu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ondico
a jestes z jakiegos wiekszego miasta ? masz latwy dostep do psychologa ? bo ja nawet niewiem gdzie mialabym go szukac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna i nic nie warta
tak jestem z duzego miasta, nie wiem czy pojsc prywatnie czy panstwowo. musisz pojsc, nie mozemy sobie tak zycia marnowac. czytalam kiedys ze kobiety ktore wlasnie nie spotklay sie z akceptacja w domu i maja problemy z zaakceptowaniem swojej seksualnosci i kobiecosci przyjmuja 2 drogi: albo staja sie dziwkami by znalesc jakiekolwiek zianteresowanie chocby na chwile, albo swietymi i nie godza sie na seks. wczoraj przez przypadek dotknal mnie w ramie ojciec, az sie zatrzeslam. nieprzyjemne. tak byc nie powinno. u Ciebie na pewno tez jest psycholog. chociazby w przychodni. poszukaj w necie albo zapytaj swojego lekarza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ondico
w mojej przychodni nie ma :( wiec chyba musialbym szukac prywatnie .. mnie ostatnio za ramie chwycila kolezanka - osoba ktora lubie akceptuje i w ogole ... a odskoczylam jak oparzona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×