Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość i_b

Pomocy!!!!!!Wejdzcie tu!!!Moze prawnik jakis jest?

Polecane posty

Gość i_b

Nie wiem gdzie mam sie zglosic z tym problemem .Obdzwonilam juz niebieskie linie i inne instytucje ,jednam konkretnej porady nigdzie nie moge uzyskac .Moze ktos z Was mi pomoze rozwiazac ten problem. Chodzi o znecanie sie psychiczne nad dzieckiem. Fakt ze dziecko nie jest juz malutkie ,bo ma skonczone 17 lat ,ale wlasnie w tym problem. Rodzice dziewczyny sa rozwiedzeni ,ojciec bez pracy ,alimenty z funduszu . Matka regularnie wyzywa ,szantazuje ,wygania corke z domu. Jednoczesnie gdy ona chce odejsc ,mowi zeby nie wazyla sie ,bo nasle na nia policje. Wydzielane sa srodki czystosci ,jedzenie i inne rzeczy codziennego uzytku. Dziewczyna nie wie co robic. Chce odejsc ale boi sie ze matka zrobi to czym grozi i beda klopoty. Wiem ze to zaplatana wypowiedz,ale naprawde nie wiem co robic .Jak radzic ? Jak pomoc ?!?!!?Pomozcie wyjsc z tej sytuacji .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i_b
Wybaczcie ,musze ten temat podniesc ,moze ktos wejdzie i powie cos .. Jak wyjsc z tego impasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pomoc znajdziesz o ośrodku interwencji kryzysowej lub w punkcie interwencji kryzysowej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ..Nitka..21
Moze zglos to po prostu na policje, pewnie za duzo nie zdzialaja ale jakos poradza!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dlaczego ta dziewczyna
tak sie boi ,że matka "naśle policje" ? Sama ma cos do ukrycia ? Ja bym postawiła sprawę jasno " naślij matka policję, opowiem co wyrabiasz, pociągają cie pare razy na posterunek,będzie wstyd na całą klatkę schodową" Jeśli dziewczyna nie chce angażowac w to instytucji ( rozmowa z kimś mądrym z zewnątrz byłaby tu jednak wskazana) niech poczeka jeszcze rok- do 18tki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do- kwiata wisielców
no zgadza sie. Ale jesli sie tylko boimy to skazujemy sie na wieczny szantaż emocjonalny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i_b
Dziewczyna nie ma nic na sumieniu.Jednak gdyby odeszla z domu to bylaby u obcych ludzi a to wiaze sie z tym ze matka mialaby pole do popisu.Jak tego uniknac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość joj
Moja propozycja wygląda tak: pożycz tej dziewczynie dyktafon (np. w komórce). Niech nagra jak ją matka wyzywa, jak jej grozi itd. Następnie obdzwoń raz jeszcze ośrodki pompocy. Jesli znowu nic nie zrobia dzwon do Interwencji lub Uwagi. i oni juz wszystko załatwią. Podziwiam Cie ze pomagasz. Oby takich ludzi bylo wiecej. Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×