Interesuja mnie inni faceci...a mam swojego...

dalaczego..przecierz go kocham..

a moze mi sie tylko tak wydaje??? czu ktos cos napisze

Masz rację, wydaje Ci się :)

tez tak mialam , skoro cie interesują inni to go nie kochasz tak naprawde

kochasz swojego nad życie, ale nie zdajesz sobie z tego sprawy.... a zdradziłaś go? jak nie, to po prostu musisz wreszcie otworzyć oczy.... to normalne, że interesują Cię inni :) przynajmniej nie jesteś podporządkowana tylko jemu

a w jakim sensie interesuja?

nir nigy go nie zdradzilam... i nawet niemaila tego na mysli kiedykolwiek...

pewnie w sensie seksualnym. skoro masz faceta, to się go trzymaj.

to czym sie martwisz?

no interesuja....poprostu..lubie rozmawiac ..przytulac sie...

moze jesli chodzi o seks to....sama nie wiem

hmm rozmawiac ok,ale przytulac sie do innych jak masz swojego to juz gorzej

nie zdradzisz go! masz po prostu naturę łowcy i kolekcjonerki ;) uwielbiasz flirtować, ale masz już swoją \"zdobycz\"

no napisalm ze nie mialam na mysli nigdy zeby go zdradzic ..moze przesadzilam..ale nie zdradzilam nigdy...a mysli mam rozne..

myslec zawsze mozesz,tylko zeby na tym sie skonczylo

ale to nie hcodzi o teakie wiesz przytulenie...tylko dotkniecie..objecie...ogolnie zawsze jak rozmawiam z facetem to zawsze musze go dotknac...a moj facet zawsze sie pyta co ty tak ich dotyksz??

czasami nawet potrafie sie lepiej dogadc z innym facetem niz z moim....

dalaczego..przecierz go kocham..----->chyba zbyt mloda jestes na powazny zwiazek ot cala tajemnica.trzeba bylo sobie w zyciu poszalec a dopiero potem wchodzic w \"staly zwiazek\" teraz to tylko krzywdzisz ta druga osobe bo niby jestes a niby nie - myslami oczywiscie(na razie przynajmniej:) ) szczerze wspolczuje i sadze,ze z czasem to bedzie sie nasilac,a wyjscia nie widze.jednak z mojego doswiadczenia wynika,ze wiele osob tak ma:)

a jestes szczesliwa ze swoim ukochanym?

a czy to jest normalne .....ze mysle o innych facetach.....??

jestem szczesliwa..wiadomo jak to w zwiazkach 3 letnich sa dobre i te zle chwile...

a czesto myslisz o innych i jak dlugo jestes ze swoim?

moze i jestem zbyt mloda....mam 19 lat a jestem z facetem 3 lata..jest ode mnie starszy o 2 lata....ale on nie robi takich rzeczy...tzn nie ma takich mysli...tak mi sie wydaje bo strasznie mnie koch okazuje mi to jak tylko moze...

ale on wie tzn on to widzi..ze ja lubie innych facetow....i jest starsznie zazdrosny..ale strasznie ..strasznie..

a moze w zwiazku zaczyna sie pojawiac nuda i dlatego te mysli.a wczesniej tez tak mialas?

i to bardzo mnie denerwuje...ta zazdrosc bo czasmi ja nie iwdze powodu a on tak..

moze i jestem zbyt mloda....mam 19 lat a jestem z facetem 3 lata.----->no widzisz - prawie jasnowidz ze mnie:) a jak proponowalem wrozby na tym topicu http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3288442&start=0 to przeszlo bez echa:):D:D:D:D:D zycze powodzenia jednak nie chce krakac ale czarno widze ten zwiazek przynajmniej teraz, za pare lat - kto wie:)moze bedzie idealna dziewczyna z Ciebie:) czego Ci zycze.

i jest starsznie zazdrosny..ale strasznie ..strasznie..---->ten Twoj topic pokazuje ze jadnak powod jest tylko Ty chyba starasz sie go nie dostrzegac

nie wczesniej nie mialam....w sumie od pewnego czasu ma taka prace ze wraca o godz 19...a kladzie sie spac o 22. bo musi wczesnie wstac....gdzie ja ide do domu bo nie mieszkamy razem.... i tak jest poniedz.-piatku...a wekendy wiadomo szybko leca......

czasmi naprawde z ta zazdroscia przesadza...Sebaa