Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość NIE-Studentka

NIE DOSTAŁAM SIĘ NA STUDIA! co teraz robić?

Polecane posty

Gość NIE-Studentka

zbyt pewnie obstawiłam bardzo oblegane kierunki nie zostawiając sobie "furtki" - i nie dostałam się. co teraz robić? czy mam jeszcze szansę dostać się gdzieś na studia dzienne? bardzo proszę o pomoc a nie o złośliwe komentarze - to dla mnie bardzo ważne..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość diennikarz i ojciec
Po pierwsze- nie załamuj się. Jeśli możesz - poświęć najbliższy rok na naukę i próbuj ponownie. Jeśli nie możesz - znajdź pracę i spróbuj się utrzymać, ale nie rezygnuj z marzeń! Ucz się! Jesteś młoda i całe życie przed Tobą! Wykorzystaj to!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NIE-Studentka
zastanawiam się nad studiami w anglii, podobno za stypendium socjalne (a na polskie standardy zarobków łapałabym się na takie) można sięutrzymaćai poziom nie jest zbyt wysoki, ale chodzi mi o to czy teraz mamjeszcze jakąś szansęna dzienne czy pozostała tylko opcja- prywatne/zaoczne... ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość głowa do góry
Jeśli teraz nie dostałaś się na te kierunki, za rok pewnie też się nie dostaniesz. Myślę, że będziesz musiała poprawić maturę za rok, potem znowu złożysz papiery na studia i na pewno się dostaniesz. Możesz też iść do pracy i podjąć studia zaoczne. Zawsze możesz iść do studium, ale poprawa matury i tak będzie nieunikniona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Możesz....
iść do pracy i na studia zaoczne. Po roku zdecydujesz czy próbować jeszcze raz na dzienne. Jeśli się nie uda zawsze będziesz mieć juz rok zaocznych za sobą. Powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ŁZY
nie idz na prywatne bo po nich pracy nie znajdziesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lusijjaaaa
dzienne to raczej juz nie. chyba, ze zdawałas matematykę i tym podobne na politechnice były jeszcze niedawno wolne miejsce. Podstawowe pytanie, gdzie i co chcesz studiowac. co zdawałas na maturze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do ŁZY
Ze jak ??? Kto Ci takich głupot naopowiadał ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ŁZY
mam 24 lata skonczyla logistyke w tym roku jak ide w spr pracy to pytaja jaka szkola dzienna, zaoczna itd oni wola po dziennych bo nam sie najwiecej nauczysz.A na prywatnych placisz przechodzisz.Teraz zaluje ze nie chcielo mi sie uczyc i poszlam na platne:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lusijjaaaa
no a gdzie chcesz pracowac po prywatnych i w jakim charakterze, łzy ma rację. Znam takich co mają w tym tamacie cos do powiedzenia, bo zatrudniaja ludzi i tak mowią. Większosc prywatnych to szkolki pomaturalne dla słabeuszy, oczywiscie poza nielicznymi wyjątkami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lusijjaaaa
no własnie i jeszcze jest wazne czy dzienne czy zaoczne. wiadomo n azaocznych poziom jest nizszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ŁZY
wlasnie i co z tego ze mam mgr ale po prywatnej szkole bardzo tego zaluje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lusijjaaaa
nie ma co załowac, mój kolega tez skonczył prywatne, a teraz jest na SGGW, powiedział, ze jednak chce miec dyplom normalnej uczelni. Drugi kierunek to mozesz nawet pracowac, dasz rade, ja przy dziennych zamierzam pracowac , chocby dla CV.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ŁZY
chce zdawac na AWF na turystyke ale zob co z tego bedzie bardzo poszukac praca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do lusijjaaaa
Puknij się w łeb zanim coś napiszesz ... na zaocznych jest niższy poziom ... zalezy na jakiej uczelni moja droga !!! Wyobraź sobie, że na wielu uczelniach studia zaoczne uzyskują akredytacje MEN - to o czyms swiadczy !!! Co ciekawsze na tych uczelniach kierunki na studiach dziennych takiego wyroznienia nie otrzymuja ... A jak nie umiecie znalezc pracy po studiach prywatnych to jestescie mloty i tyle ... znam wiele osob ktore pracuja na dobrych stanowisach w biurach i dobrze zarabiaja ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NA PLATNE IDA MATOLY

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lusijjaaaa
poziom twojej wypowiedzi swiaczy o twoim poziomie wykształcenia i kultury. Co do poziomu studiow zaocznych, to jasne, ze studiujący tam jak i n a prywatnych uczelniach podnosza larum, podobnie jak uczniowie techników i liceów profilowanych, tez krzyczą jaki to oni mają wysoki poziom . Matura obnnazyła poziom tych szkółek, a rynek pracy obnaza poziom szkół prywatnych. Wiesz czym sie różni skowronek od słowika? Oba skonczyły KOnserwatorium tylko skowronek ZAOCZNIE.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie ma sie co oszukiwac na platnych trudniej o prace a poziom jest nizszy nie wiem po co ta dyskusja.Teraz tyle tych prywatnych szkol sie tworzy.Jesli ktos nie jest sobie w stanie poradzic na panstwowych to pojdzie na prywatne tylko po to aby miec magistra proste

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miskaaaaa27
No z tymi prywatnymi to rzeczywiscie głupio, ludzie ida płącą i myślą, ze maja normalne wykształcenie> mam znajomą po technikum gastronomicznym, bo do liceum się nie dostała, tam n atrójach jechałą, matura na 3, i Wyzsza SZkoła Turystyki i Hotelarstwa zakonczina Licencjatem, pozniej zaoczne markieting i zarzadzanie, tez n aprywatnej, i się dziwili, jej rodzice i ona . Dwa Dyplomy i nigdzie nie chcą jej do pracy. Ile sie nie nachodziła, wszedzie odsyłali z kwitkiem, teraz pracuje jako recepcjonistka, w jakies firmie, a jej chłopak, tez po takim samych studiach, to jeszcze gorzej, bo praktycznie jako goniec pracuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NIE-Studentka------>napisz najpierw w jakim miescie chcesz studiowac.co do krakowa to moge cos napisac na reszcei sie nie znam a wiec przechodzac do meritum: -na politechnice zawsze byl dodatkowy nabor na dziennne we wrzesniu jednak od czasow kiedy jest nowa matura i nie ma egzaminu to nie wiem,najlepiej zadzwon lub sprawdz www.pk.edu.pl jednak nie polecam tej uczelni-zwlaszcza kobieta:);) -na akademi ekonomicznej na dzienne juz sie nie zalapiesz ale jak pojdziesz na zaoczne lub wieczorowe(cos miedzy 10-15 wrzesnia jest dodatkowy nabor-na stronie bedzie napisane ze dotyczy tylko osob z krakowa ale tym sie nie przejmuj i zloz papiery:) to tylko tak pisza aby zbyd duzo kandydatow sie nie zglosilo:) ) i za rok JAK zdasz na dzienne to przeniosa Cie od razu na drugi rok jak zdasz za dwa to na trzeci;)(jeszcze musisz na tych zaocznych miec srednia powyzej 4 czy nawet 4,5 ale z przeniesieniem nie ma klopotow i co najwazniejsze nie tracisz roku) -lub dzienne na wielu prywatnych ale to Cie chyba nie interesuje-jesli jednak jestes zainteresowana to na wszib(czy jakos tak sie to nazywa) we wrzesniu jest organizowany test z matematyki jak go zdasz to nie placisz(lub placisz polowe nie wiem dokladnei) za studia na pierwszym semestrze(lub roku rowniez nei wiem jak jest dokladnie) -studia w londynie-to chyba nie masz pojecia jak jest-wyjezdzajac z polskiej uczelni dostajesz granta w wysokosci ok.300 euro(w zaleznosci z jakiego programu jedziesz) a sam akademik kosztuje 200 funtow.jesli chcesz studiowac bezposrednio nie korzystajac z jakiegokolwiek programu(notabene watpie aby tak po prostu Cie przyjeli-chyba ze zaplacisz czesne za studia pewnie w sumie to z 20000funtow bedzie) to watpie aby z tym stypendium socjalnym bylo tak jak w polsce:);) raczej licz sie z tym ze co miesiac z 700funtow beda Cie te studia kosztowac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jestem na ostatnim 5 roku eropejskich studiów ekonomicznych dziennych pół prywatnych i z pracą nie mam żadnych problemów :), to nie prawda że jak ktoś płaci za semestr to ma siano w głowie bo jest niski poziom itp. - to zależy jaką się szkołę wybierze :P Co do logistyki to moja znajoma taki kierunek ukończyła na uczelni państwowej była na dziennych i też nie może znaleźć pracy więc to chyba coś nie tak jest z tym kierunkiem :o. A tak wogóle to nie mylcie studiów ze studium bo to duża różnica :P to tak na przyszłość ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość także niestudentka ze mnie
czyli najlepszym rozwiazeniem sa studia zaoczne, poprawianie matury i probowac znow na dzienne? sebaa, anie wiesz jak jestna krakowskiej AGH? nie dostalam sie, a planuje isc na zaoczne- nie wiesz jak potem bedzie z przeniesieniem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja mam pytanie
nie -studentka, a co zdawalas na maturze i jak zdalas w procentach? jestem ciekawa jakie byly wymagania na tych uczleniach co obstawialas i jakie to byly kierunki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja mam pytanie
i jeszcze cos - czesc panstwowych uczelni jest takze nastawiona na zaocznych wiec nie trzeba mowic ze zaoczne to gorsze... niektore zaoczne daja niewiele mniejszy wycisk niz dzienne a sami przyznacie ze to filozofai w 2 dni zalapac wszystko co normalnie robi sie w 2 tygodnie, do takiego studiowania trzeba moim zdaniem miec mega mobilizacje i silny charakter :D ps. jestem po panstwowych filologiucznych :) zeby nie bylo nie porozumien :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak slysze takie bzdury ze na platnych studiach nei musisz sie uczyc to mnei krew zalewa!!! ktos kto to pisze chyba nie studiowal nigdy w prywatnej szkole!!! u nas polowa ludzi ma poprawki we wrzesniu, pare osob juz po drodze wylecialo na pierwszym roku i na drugim, co za osly pisza takie rzeczy!! ja podchodze jak i polowa ludzi do bardzo trudnego egzaminu trzeci raz i juz sama nie wiem jak mam sie tego ogormu materialu nauczyc a ucze sie juz ktorys raz! profesorow mamy akademickich ktorzy nie zmieniaja sposobu nauki jak sa u nas!!! w ogole skad stereotyp ze jak placisz to masz? co za brednie! a zapytaj sie lzy ile osob nie zdalo i wylecialo ze WSJO chociazby w Poznaniu gdzie czesne wynosi juz 550 zl chyba...nie mam cierpliwosci na glabowate wypowiedzi!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawda jest taka powiemm
jak wylatujesz z prawa na UW, bo sobie nie radzisz, to z palcem w dupie konczysz je na Kozminskim, lub łazarskim. To chyba najlepiej swiadczy jaki jest tam poziom. Szkółki pomaturalne dla mniej ambitnych, lub leniwych, lub mniej zdolnych..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość donola noleczkaaaaa
Nola, to n a państwowych dziennych szans juz bys nie miaął, to ze ludzie maja tam poprawki o niczym nie swiadczy. Dla jednego matura była w tym roku prosta i miał około 80%-100% z całości, a dla innych 30% pułap był nie do przeskoczenia, i ci mniej zdolni ida do prywatnych i narzekaja jak to maja ciężko. Pojecie nie macie o tym jak moze byc ciężko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jestem z Poznania i wiem jak tam sa szkoly beznadzieja.Nie chce sie chwalic ale ja konczyla szkole w Krakowie UJ to jeden z lepszych w Europie.W Poznaniu sa tak tandetne szkoly a rosna jak grzyby po deszczu.Moja siostra chodzila do WSB w Poznaniu to byla zenada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×