Co bedziecie dzis porabiac? Jakie plany na sobote?

Bo ja nie mam pomyslow, a co gorsza nawet pieniedzy :o Prosze o propozycje ciekawego spedzania czasu

Sprzątam, bo jutro zjazd rodzinny. Wesele kuzynki i część gości śpi u nas. Wieczorem pewnie nawet nie będę miała siły piwka do telewizora wypić. Jutro za to odwiedzam wszystkie możliwe do odwiedzenia imprezy regionalne i kulturalne, bo udaję przed rodziną, że idę do pracy :P. Nie chce mi się siedzieć z ciotkami po sześćdziesiątce i słuchać "akiedyuciebiesiespotkamy?", "akiedydzieci?".;)

mialam plany, ale sie poklocilam z facetem... i teraz siedze przed kafeteria i tv :(

to samo co wyżej.... a wieczorem na szczescie do pracy i sie rozerwe :)

pomyslu na spedzenie tej soboty. Ponuro dzis i chyba popada, nic sie nie chce

:-P

sprzatanie(juz to zrobilam), internet:) nauka(egzaminy mam we wrzesniu:( a wieczorkiem przyjedzie mój Misiu

a ja dokladnie jak kamciaa ;) tylko sprzatania nie skonczylam jeszcze :P

a potem samotny wieczor przed tv,moze jakis ciuch kupie czy kosmetyk na poprawe humoru:(

mam na imie Darek a wy?

kurde... skzoda mi soboty... chyba sie z moim facetem pogodze :( ale jeszcze ejstem na neig ozla! :(

a jakie mieliscie plany? powazna klotnia?

A ja mam takie plany zeby zaraz isc do sklepu , zrobic zakupy , nastawic obiad niech sie gotuje , umyc wlosy a pozniej siedziec i sie uzalac nad soba i nas swoim zjebanym humorem od kilku dni od kad musze brac te jebene pierdolone skutwiale tabletki YASMIN srasmin !!!!!!!!!!!!!!!!!!!! a pozniej moze pomaluje paznokcie

ja sie nie pogodze. zachował się jak bałwan. nie tylko on jest na swiecie. pojde do kumpelek.:O

no to odstaw ten syf w cholere po co sie tak truc i meczyc!

ale ja MUSZE TEN SYF BRAC , CHOCIAZ SOBIE RPZYSIEGALAM ZE NIGDY W ZYCIU NIE WEZME TABLETEK ANTY . JESLI ICH NIE EBDE BRALA , CZEKA MNIEOPERACJA kolejna wiec dostaje wscieku dupy codziennie od kad zaczelam to opakowanie i z dnia na dzien coraz sie gorzej czuje

z zakupow. Wlozylam nowe klapki i nogi musza odpoczac:O a potem sprzatansko . Obiad z wczoraj zostal:D A potem goscie na weekend przyjezdzaja:( Czemu weekendy sa takie meczace:O? ;)

moj nie jak balwan... w ogole to on nie zrobil nic tak na rpawde, tylko ja zbyt gwaltownie zareagowalam :( nakrzyczalam za cos, czego nie mogl przewidziec, ze mi sie nie spodoba... a chcial dobrze :( okres mi sie zbliza :(

ja juz posprzatalam, kwiaty podlalam, no i patrze na tego mojego, co jeszcze spi, wokol niego balagan taki, ze a pies krzywo patrzy, wystaja mu nogi, przynajmniej czyste, ale i tak zaczyna mi sie cisnienie podnasic jak tak spi i nic go nie obchodzi, pewnie za jakas godzine sie obudzi i bedzie jeczal, ze glodny. Zatem zmykam z psem na dluugi spacer, poki nie pada, samopoczucie sie poprawi, potem poczytam "Cien wiatru" i moze cos ugotuje, cos wymysle. Pozdrawiam!

o 9 pojkechal ze mna na zakupy. teraz wrocilismy i poszedl spac. Pewnie i tak pospi jakies 3-4godzinki bo zaraz dzieciaki beda pod oknami sie bawily:O Szkoda mi tego mojego Skarba..

cześć dziewczyny. ja tez sie zastanawiam co zrobić z sobotą choc odpowiedź mam prosta: musze się uczyć bo za kilka dni egzamnin na mianowamie. tylko mi się nie chce. tez zerwałam niedawno z facetem, i soboty sa chyba najgorsze.. Wszystko sie przypomina. Jakos tak nic mi sie ne chce, mieszkanie posprzatane, obiad zrobię szybki i mało skomplikowany, a potem to już nie wiem.. Tragedia.

lezec w lozku z sokiem bananowym i bojfrendem, sprzatac niezliczone klatki futrzakow:P

Idę na piwo za parę minut.

a ja ide na golonko ze znajomymi go knajpy mniam mniam :P

ja TV kuchnia komputer male ręczne pranko

siedze w pracy a wieczorem zmykam na grilla :-P

piwko w ulubionym pubie z kolezanka. Czasem trzeba ;)

..teraz chwila na kafe, potem robotka pisemna przynisiona z pracy a potem wieczorek przed tv z ukochanym

a ja dziś w domu, troche na komp posiedze, później jakieś pranie zrobie i może książke poczytam, a za to jutro idę w tany :D

koło 19 ide na piwko z kolezanka i kolega....wypijemy ze dwa i pojdziemy gdzies w miasto...;)