czy egzamin DaF zwalnia z egzaminow...

na germanistyce w polsce? pomozcie bo nie wiem czy oplaca sie go robic! pa

Przeciez teraz nie ma juz egzaminow na studia pierwszego stopnia

jeszcze! z 2oo3 roku pomozcie please

Starzy maturzysci zdaja teraz na kazdy kierunek egzamin :) Rowniez w tym roku pisalam egzaminy :-)

zwalnia mnie na germanistyce!? on jest w niemeczech honorowany tak jak dsh wiec pytam czy moze jesz szansa ze jak go mam to mnie zwolnia z egzaminow? kto cos wie_?

No to trzeba bylo tak od razu... tu powinni wiedzieć: http://www.niemiecki.ang.pl/forum.php

dzieki zapytam tam! jestem teraz w dojczach,mialam tu stdudiowac ale to nie klapnie bo sie nie utrzymam sama! wiec musze wracac do bydgoszczy na studia´w 2007 r. poki co zrobie ten egzamin,jesli mialoby mi to pomoc! dzieki! papatki!

Cieszę sie ze mogłam pomóc :)

po jezykach ma sie dore szanse na prace no nie? tak myslalam ze pojde na germana,po tym moge byc nauczycielka ,no i korepetycje mozna udzielac:) i mozna sie na boku tlumaczeniem zajac! ogolnie marzy mi sie studiowac w gdansku,ale jak sie nie uda to juz trzeba sie bydg.zadowolic:) pozdrowionka dla ciebie pa

Jeśli mieszkasz w Niemczech to nie powinnaś mieć problemów bo wiekszośc przedmiotow jest po niem. Ja akurat skonczyłam lic. z anglistyki, teraz wybieram sie na uzupełniająca magisterke na UG. Na finanse rzeczywiscie nie mozna narzekac, zwlaszcza przy dobrej organizacji czasu ;)

ja niemiec mam opanowany ale chodzo o to ze mi kasy z polski nikt nie wysle na utrzymanie a sama tego nie szafne! nie pogodze nauli tu z praca. poza tym maja oplaty wprowadzic 500 euro na semestr! jest ciezko,poki co siedze na au pair wiec jest ok.ale sama mieszkac i sie utrzymywac i do tego sie uczyc -to nie jest chyba do zrealizowania! ja zamiast martwic sie o moje studia przezywalabym czy za miesiac bede miala z czego czynsz zaplacic. czyli powrot do kraju czeka ale sie ciesze!:) buzka:) zawsze mozna wrocic,granice otwarte:)

Dobrze że w ogóle myślisz o edukacji, moja kuzynka od kilku lat jest opiekunka w Szwajcarii (przerwala studia po kilku mies i tam wyjechala) i juz narzeka co ją będzie czekac po powrocie do PL

Hey Dziewczyny Macie racje, wracajcie... Ja juz siedze tu 6 lat i na powrot jest u mnie za pozno... Mecze sie tutaj cholernie (w Niemczech) zeby pogodzic nauke z praca, ale... jestem juz zbyt daleko zeby z tego rezygnowac...a w PL musialabym zaczynac wszystko od poczatku... Poza tym trudno jest wrocic po takim czasie do Polski...a czym dluzej tu jestem tym bardziej przekonuje sie ze juz nie wroce... Smutne... :(

przyszlosc?lepiej siedzcie tam,cos sie na pewno uda a w polsce: ona...jak sobie radzisz ze nauka i praca?starcza kasy? jak wyciagasz te 700 euro na mies?pozdro

pracuje w pewnej firmie jako aushilfe (w wochenende po 12 godz. - nacht- albo tagsschichten) - tam dostaje spora kase... i wychodze na te 800 Eur/mies. A jesli jeszcze tego jest troche malo - dorabiam sobie u Wlochow jako kelnerka... ten Job robilam jednak juz zbyt dlugo i teraz kellneruje juz tylko w ostatecznosci...

pochodze z w-wy... a jak slysze jak ustawiaja sie moje dawne kolezanki (jesli chodzi o prace) to naprawde nie jest najgorzej! A moj brat (24 lata, po studiach licencjackich) zarabia taka sama kase w PL jak ja tutaj... I ludzie narzekaja jak to w PL zle...

w niemczech? i jak godzisz nauka z praca? latwo bylo znalezc prace? czy nie jest zbyt kolorowo? ciezko sie studiuje?co studiujesz?