Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość koralikk

Mam niekontrolowane ataki szału. Pomóżcie!

Polecane posty

Gość koralikk

Jak Wy rozładujecie złość? Ja chyba nie potrafie inaczej niż wydzierac sie, ponizac i cale swe niepowodzenia wyzywac na innych. Nie mam juz sil, a to jest silniejsze ode mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koralikk u
ludzie przejmuje sposoby radzenia sobie ze złością po swoich rodzicach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koralikk
U mnie mama tak samo sie wcieka, ale jakos ma resztki samokontroli, a ja nie :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czasem pomaga kopniecie krzesla, rzucenie czyms o ziemie, walniecie piescia w sciane. Najlepiej jak przy tym zaboli. Wtedy wscieklosc mija :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koralikk u
u mnie na odwrót - ja mam resztki samokontroli a mama nie :o :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koralikk
Owszem, tez tak robie, ale zazwyczaj jest to rzucenie jakims kruchym przedmiotem, a czasami ti juz przechodze sama siebie i uderzam.. ale ludzi :o Koszmar ogolnie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O to chodzi aby Ciebie zabolalo, nie innych... Najlepiej ponoc sprawdza sie cos, co sie tlucze... no ale troche szkoda, nie? Ja polecam taborety, jakies drewniane elementy( walek, tluczek itp) i oczywiscie nie w szybe i nie w lampe ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trzepie konia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koralikuuuu
zacznij uprawiac jakiś sport (karate) i wiecej sexu, no i wskazana wizyta u psychologa. Pamietaj - jak kogos obcego uderzysz to moze oddać albo cie podać do sądu-chcesz mieć spaprany zyciorys ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koraliku
koralikuuuu --> :D;););)...ja rzucam sloikami :( a wszystko to, bo ..z braaaaku sexu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz jak twoja mama zachowuje sie w takich sytuacjach i na pewno ciebie to razi. Chcesz być taka jak ona? A poza tym jak mozna domownikow, najblizsze ukochane osoby tak ranić ? Jestem pewna, ze w pracy tak nie postępujesz, bo nikt by tobie na to nie pozwolił :-D ... więc mozesz zapanowac nad soba, trzeba tylko chcieć :-D, powodzenia PS Człowiek pracuje nad soba całe życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość złosnica niepoksromiona
Witam. Ostatnio sie przylapalam nad tym ze nie panuej nad swoja zloscia, slowami czynami... mowie co leci rania niestety najblizsze osoby. Osatatnio przyjechala do mnie moja mama mieszkam sama i z babcia przyjechaly starsznie sie na nich wyzywalam... mowilam zle przykre rzeczy .... co najgorsze nie zabardzo pozniej to zalowalam boje sie... bo widze jak ranie moich nablizszych ale nie umiem tego opanowac. pomocy... czemu tak sie dzieje ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×