Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość podatek

Brak rozliczenia z vat7

Polecane posty

Gość podatek

moja ukochana ksiegowa nie zlozyla deklaracji vat7 za miesiac czerwiec ( cholere udusze) i teraz dostalem pismo z us skarbowego ze mam zlozyc wyjasnienia.. co mi za to grozi?????? i co powiedziec zeby nic nie grozilo??????? pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zjaw sie tam po prostu
ksiegowa wylej i obciaz kosztami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podatek
a mnie obciaza jakimi kosztami...?!?!?!?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podatek
prosze o odpowiedz...moze ktos sie na tym zla???? odstresujcie mnie;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stawka większa niż życie
Fatalnie. Jak nie zapłaci sie podatku to grożą tylko odsetki a za niezłożenie deklaracji grozi mandat z ustawy karno skarbowej do 5000 zł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stawka większa niż życie
Jutro do Urzędu Skarbowego z pokorą i poproś o podpowiedź co masz teraz zrobić i napisać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podatek
rany boskie moga mi az tyle wlepic...co ja mam im powiedziec zeby byli w miare lagodni;/;/;/;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mlek
niestety nie ma wytłumaczenia - mandat karny musi być min. chyba 200 zł, max 5000 zł, ale tyle ci nie dadzą. to że zapłaciłeś podatek w terminie nie jest okolicznością łagodzącą. niezłożenie deklaracji to wykroczenie z ustawy karnej skarbowej. jedyną możliwością umorzenia tego mandatu jest to, ze nie masz dochodów, albo masz 5 dzieci i żonę niepełnosprawną. tak przynajmniej to wygląda w olsztynie. miałem taki problem, mimo, ze zapłaciłem Vat w terminie, a deklarację złożyłem w 3 dni po terminie. poza tym w tym czasie zmarł mi ojciec. nie chciałem się zgodzić na mandat, no bo przecież skarb państwa nie stracił na tym ani złotówki, więc poszliśmy do sądu. ale sąd nie brał pod uwagę moich uwag na temat niskiej szkodliwości społecznej mojego czynu złożenia deklaracji po terminie, tylko mnie zrugał, że człowiek wykształcony nie może się tak głupio bronić i dostałem wyrok nakazowy i musiałem zapłacić 300 zł. pieniądze dla mnie śmieszne, ale cała sytuacja obnażyła, to jak to państwo jest przyjazne dla swoich obywateli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×