Szczupaczka 0 Napisano Wrzesień 22, 2006 Nowicjuszki >>> to dopiszcie się do naszej tabelki (jest chyba na poprzedniej stronie). Mam do was dziewczyny pytanie. Czy gdy tyłyście, zmieniał wam się biust? U mnie zadziwiające jest że gdy ważyłam 50 kg, miałam biust 3, a nawet gdy miałam 90 kg wciąż miałam biust 3. :O Więc gdy byłam szczupła, to biust wyglądał na dość duży, natomiast teraz na mały. :O Obserwowałam się dziś w lustrze i zauważyłam że dość dziwnie schudłam. Widać mi już obojczyki, pod biustem generalnie jestem już szczupła, ale dupa i brzuch wciąż duże :( Tak jakby od pasa w górę - schudłam a od pasa w dół nie. Chociaż podobno zawsze tak jest przy odchudzaniu że się chudnie od góry : twarz, biust, brzuch itd... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Fini Napisano Wrzesień 22, 2006 Jestem 5 dzień na diecie, nie jem chleba,ziemniaków, zero cukru i słodyczy, zero kasz, makaronów i ryżu. Kupiłam dziś TOPINULIN i kużwa pisze tak: dorośli raz dziennie 4 tabletki na 30 min przed jedzeniem???? na raz zezrać 4? ale jestem ciemna (( a tak poza nawiasem to przyszłam z pracy i jestem słaba (. i Mam pytanko, jak robicie te geby z uśmieszkiem ? :))) Pozdrawiam wszystkich którzy się mecza jak ja ) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Fini Napisano Wrzesień 22, 2006 o kliknełam na coś i wyszła mi :))) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
brum84 0 Napisano Wrzesień 22, 2006 fini a przeczytałaś ulotkę bo ja gdzieś posiałam i nie mam a pamiętam że tam było dokładnie napisane ile razy brać i było różnie w zależności od tego na co to się bierze jakbyś mogła napisz mi ile razy na otyłość bo wiem że 4 dziennie ale myślałam że 2 razy po 2 a widzę że ty napisałaś ze 4 od razu ja brałam i to na pewno nie zaszkodzi ale ja nie umiem łykać tabletek i rzecywiście chyba brałam 4 od razu bo pamiętam że miałam cholerne kłopoty żeby połknąć tyle na raz:O tak szukałam tej ulotki bo wiem że tam jest też taka dietka przykładowa przynajmniej kiedyś była:)ale za tydzień i tak muszę kupić kolejne opakowanie bo tych starych mam aby na 11 dni:) a z biustem to u mnie tragedia nawet jak ważyłam 100 kg to malutki i rzeczywiście jak do mojej figury to mógłby być większy ale nie przeszkadza mi akurat jego wielkość bardziej asymetryczność która myślę przy małych rozmiarach jest bardziej widoczna:O Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Fini Napisano Wrzesień 22, 2006 już doszłam do tego Brum, 2 przed obiadkiem czy ala obiadkiem :))) 2 przed kolacją, jezeli to mozna nazwać kolacją :))) popic mała ilościa wody Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Dimple 0 Napisano Wrzesień 22, 2006 Hej kobietki1 Ja ciągle w pracy, od rana nic nie jadłam, będę jeśc dopiero jak wróce z pracy, czyli ok godzinki 15. Jak narazie wypilam tylko 2 czerwone herbatki:). Tak sobie myśle, ze trzeba by się coś pogimnastykowac dzisiaj:) Jutro mam szkołe od 8:30 do 18:50 :O maskra:o a miałam spędzić popołudnie z moim miśkiem:( eh kapa, ale spróbuje jakos tak zakecić, zeby mieć i czas dla niego i na nauke. Jutro pewnie tylko jakąs kanapeczke zjem rano... w każdym bąź razie zobaczy się... Nie wiem, ale mam wrażenie, ze jakoś sie uda pokonac te kg:) i pozatym mam jakoś dużo energii i optymizmu w sobie:) To pewnie dlatego, ze w żołądku pusto:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość wewe Napisano Wrzesień 22, 2006 heyka a ja chora albo zatrucie albo grypa zoładkowa nie mam siły ruszyc sie z łozka inawet pisac :( dzis jeszcze nic nie jadłam przynajmniej jeden pozytyw:( byłam nawet u lekarza i mam zwolnienie lekarskie ech nie mam siły a buuuu Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Szczupaczka 0 Napisano Wrzesień 22, 2006 Cześć laski. Dziś stało się coś co mi zepsuło humor doszczętnie, więc pomyślałam że skoro jutro jest mój Dzień Obżarstwa (jak każda sobota) to nic nie zaszkodzi że dziś zjem coś normalnego (na poprawę humoru). Tak więc pomyślałam że zważę się zanim coś pożrę i weszłam na wagę. Mam 71 kg !!! :D :D :D :D JUPIIII!!!!!!!!!! Pogratulujcie!!! :) :) Prawie 20 kg za mną!!!!!!!!!!!!! (skacze z radości) I ta waga mi tak poprawiła humor że i tak chyba już nic nie zjem. Modyfikuję swoje dane w tabelce, Wy to zrobicie jutro. :) NICK________WIEK____WZROST____BYŁO____JEST____BĘDZIE koper________20______176cm_____91kg_____86kg____68kg Szczupaczka___25_____170cm_____90kg_____71kg____65kg brum84_______22______160cm_____98kg__ __96kg____75kg FiśKa_________24______165cm_____80kg____ 74kg____60kg Wewe______ _28______164cm_____70kg__ _ 70lg_____58kg Bea_________41_______166cm_____95kg__ _95kg_____65kg wyzwanie... ___31_____185cm_____105kg____104kg____75kg vikusia_______22_____168cm______97kg______79kg____65kg kagrosz_______28_____164cm_____72kg_____70kg______60kg Heidi18_______19______165cm_____77kg____73,5kg_____63kg ela___________43______161cm_____87kg____87kg_______70kg Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Szczupaczka 0 Napisano Wrzesień 22, 2006 oj, zapomniałam zmienić podpis I I I v Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Szczupaczka 0 Napisano Wrzesień 22, 2006 Jeszcze coś. Jeszcze się muszę pochwalić! Tym samym, oficjalnie, weszłam do wartości prawidłowej wagi BMI!!! Jeść dzisiaj nie będę, ale umówiłam się z najlepszą przyjaciółką na opicie tego! :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
alergiczka 0 Napisano Wrzesień 22, 2006 mialam od dzis zaczac diete przydalby mi sie porzadny opr. ale nic, wezme wieczorem \"sralne\'\' ziolka i zwaze sie jutro i pokombinuje czy uda mi sie wpisac do waszej tabelki :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
brum84 0 Napisano Wrzesień 22, 2006 gratuluję szczupaczka!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! wewe współczuję wiem co to znaczy takie choróbsko w zeszłym roku z tego powodu leżałam pod kroplówką:O życzę szybkiego powrotu do zdrowia:) alergiczka po prostu zacznij :) chociaż wiem że to jest właśnie najtrudniejsze potem jakoś już idzie:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Szczupaczka 0 Napisano Wrzesień 22, 2006 uwaga, jednak zgrzeszyłam :) zjadłam dwie kanapki z serem i ketchupem a potem loda rożka pomyślałam że nalezy mi się nagroda za kilka tygodni męczarni, zwłaszcza że kocham słodycze a zaraz będę piła wino... a to kolejne kalorie (bo wino włodkie). No nic. Do jutra! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Heidi18 0 Napisano Wrzesień 22, 2006 Wewe życzę szybkiego powrotu do zdrówka! Aktualnie też jestem chora niestety i mimo, że to zwykłe przeziębienie, to czuję się zjebanie! Głowa, katar i gardło naraz i mnie wszystko dobija dookoła! W takich chwilach ma się ochotę przerwać te katusze, ale ja tego nie zrobię, bo wiem jak ważne jest to, aby się nie poddawać i walczyć! Podobnie jak większość dziewczyn tutaj, także i ja przytyłam, od kiedy jestem ze swoim chłopakiem! W czasie 5 lat utyło mi się prawie 30 kg :o:o:o!!!!! Swoją 5 rocznicę mamy 17 października i idziemy wtedy na kolację do jakiejś paskudnie drogiej restauracji i chciałabym na ten wieczór założyć jakąs extra kiecke i nie wstydzić się swojego ciała! Marzenia wiem :(! Ale same przecież wiecie, że one się spełniaja, wystarczy tylko chcieć :P! Jak narazie idę się walnąć w łóżko, bo trzeba się odkurować! Zaglądnę tu jeszcze potem ;)! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Arszka 0 Napisano Wrzesień 22, 2006 witajcie dziewczyny i te \"stare\" i te \"nowe\" nie odzywałam się przez kilka dni, bo mój synus był (a właściwie nadal jest) chory, dzisiaj był moja pierwsza w miare przespana noc od poniedziałku, przespana bo bezgorączkowa :) właśnie, właśnie jutro ważenie, a ja w tym tygodniu prawie zapomniałam o dietce, no cóż mój cel wagowy poprostu poczeka dłużej ;/ a jutro może wyskocze na małe zakupy i zakupię sobie dres i adidasy (ponieważ takowego sprzętu niestety nie posiadam - aż wstyd ;/), a od poniedziałku postanowiłam biegać!!! :D:):D co do mojego tycia... no cóż aż do 2002/2003 roku byłam taka w miarę, tzn nie byłam super szczupła, ale nie było też żadnych wałeczków, sadełka etc. - po prostu było w sam raz. w styczniu 2003 urodziłam synka i zrzuciłam tylko 8 z 16 kg, które przytyłam w ciąży, od tamtej pory tak zostało... tzn w tej ciąży przytyłam tylko 8 kg, od porodu (8 tygodni) do tej pory spadło 10 więc nie jest źle, a teraz zrzucam kg z pierwszej ciąży ... ;] Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
brum84 0 Napisano Wrzesień 22, 2006 znowu się dzisiaj udało dzień kończę na 850kcal :D to aż do mnie niepodobne ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Heidi18 0 Napisano Wrzesień 22, 2006 Ratunku! Chodzę co chwilę do kuchni i tak mnie kusi, bo mama zrobiła naleśniki, a ja je tak uwielbiam :o! Ale nie dam się, dlatego przyszłam tutaj, żeby sobie przypomniec, po co to wszystko robie i że nie jestem sama! Trzymajcie się dziewczyny ;)! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość wewe Napisano Wrzesień 23, 2006 heyka za toja Was przywitam z samego rana;). Wczoraj cały dzien przespałam wiec juz dzis nie mogłam spać;) ech wczoraj dostałąm sliczne kwiaty wysłane pocztą kwiatową a ze przyszły z opoznieniem dołaczyli duza bombonierke i co ja mam z nią zrobic, zeby nie kusiła? Chyba oddam mamie;) cos o mnie hmm ja zawsze niemal byłam grubaskiem. Tyc zaczełam kiedy przestałam chodzic na sks, biegania połaczone ze szkoła podstawowa czyli od 4 klasy nigdy nie miałam tyle zawziecia zeby sie odchudzac. Wziełam sie tak za siebie 4 lata temu tuz po lecie, i wciaz sie zastanawiam jak to mi sie udało, chodziłam na basen 1 w tygodniu najpierw z kolezanką pozniej sama, chodziłam na aerobik, wogole duzo chodziłam hehe teraz poruszam sie autem, mam bardzo mało ruchu. Jadłam hmmm wszytsko co małokaloryczne w sumie pamietam okres gdzie jadłam brukselkę i jabłka;) i az dziw ze mi sie to nie znudziło czy ze sie nie przejadłam, zrezygnowała z pieczywa, potraw mącznych i tłustych. Jadłam duszone, gotowane, majonezy zastepowałam jogurtami light ewentualnie w połaczeniu z majonezem light, od kolezanki miałam pozyczony orbitrek i przy ogladaniu czegos jezdziłam na nim, a teraz jak sama kupiłam stoi i sie kurzy:( bo jak sieokazuje miałam słomany zapał. Schudłam wtedy z 85 do 62, jak wazyłam jeszcze 65 poznałam chłopaka pozniej chudłamz miłosci dopoki mnie nie zostawił hehe, stare czasy - to nic ze pozniej chciał wrocic, ale sie załamałam i przestałam dbac o siebie. Zmieniłam styl ubrania z workowatych ubran do elegantszych, bardziej przylegajacych mogłam sie wcisnac w 38-40 a tera znow mam 42-44, najwiekszy rozmiar jaki nosiłam to 48:( Teraz jestem z chłopakiem 1,5 rok, on jest tez lekko miskowaty, oboje lubimy dobrze zjesc i nie odmawiamy sobie niczego wiec przytyłam, a ze on lubi kobiety "miekkie" nie przeszkadza mu to - niestety mi tak:( ech...Kopenhhaska stosowałamw tamty roku schudłam na niej 5 kg szybkim tempie ale wytrzymałam 10 dni bo stosowałam ja bardzo rygorystycznie ze jak zjadłam mandarynki to stwoerdziłam ze przestałam jej przestrzegac.....od 2 lat moja waga sie waha 4 kg w doł 6 w góre czyli tzw efekt jojo, alemusze schudnac. Zaczynam siebie nie nawidziec jakspogladam w lustro a do tego ta garderoba co raz wiecejubran odkładamna pozniej bo w nie nie wchodze , albo brzuszek wylewa mi sie gora ech... moze mi sie tearz uda, tylko wszytsko musze zmienic w psychice - tok myslenia i p odejscie do jedzenia - zeby sie tak na nie nie rzucac i nie pochłaniac:( to na tyle czas zaczac weekend:) 2 bez pracy pewnie zajme sie sprzataniem:)a z moim jezykiem czekam do wtorku moze ktos zrezygnuje z z ajec w tygodniu bym mogła z zaocznych przeniesc sie na dzienne. Nie wiem jak bedzie z moja dieta w przyszłym tygodniu bo z pracy wybieramy sie na 3 dniw góry złote Ladek Zdroj i okolice a pozniej chce jechac do Szwecji chyba ze on przyjedzie do m nie ale tojeszcze nic pewnego... do pozniej ,pozdrowionka i wytrwałosci. jest dobra grupa wsparcia, wiec musi sie udac;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ela43 Napisano Wrzesień 23, 2006 Jako najstarsza melduję się jako piersza.Schudłam 5kg na diecie morweskiej.Nanosze poprawki. NICK________WIEK____WZROST____BYŁO____JEST____BĘDZIE koper________20______176cm_____91kg_____86kg____68kg Szczupaczka___25_____170cm_____90kg_____71kg____65kg brum84_______22______160cm_____98kg__ __96kg____75kg FiśKa_________24______165cm_____80kg____ 74kg____60kg Wewe______ _28______164cm_____70kg__ _ 70lg_____58kg Bea_________41_______166cm_____95kg__ _95kg_____65kg wyzwanie... ___31_____185cm_____105kg____104kg____75kg vikusia_______22_____168cm______97kg______79kg____65kg kagrosz_______28_____164cm_____72kg_____70kg______60kg Heidi18_______19______165cm_____77kg____73,5kg_____63kg ela___________43______161cm_____87kg____82kg _______70kg Szupaczka gratulacje, idziesz jak tajfun dziewczyno i oto nam wszystkim chodzi. Powodzenia przy wadze pozostałym posiadaczkom kochanego ciałka. Dziś sobota więc najgorszy dzień dla osoby na diecie, inni przecież nie dietują a chcą fajnie zjeść. PijE kawusie i myk do kuchni piec szarloekę. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
alergiczka 0 Napisano Wrzesień 23, 2006 wychodzilam za maz majac 56 kg po pierwszej ciazy nic nie schudlam, po drugiej tez nie, a odchudzam sie prawie od zawsze, bledne kolo co schudne to znowu przytyje. dopisuje sie do tabelki zobaczymy czy mi wyjdzie NICK________WIEK____WZROST____BYŁO____JEST____BĘDZIE koper________20______176cm_____91kg_____86kg____68kg Szczupaczka___25_____170cm_____90kg_____71kg____65kg brum84_______22______160cm_____98kg__ __96kg____75kg FiśKa_________24______165cm_____80kg____ 74kg____60kg Wewe______ _28______164cm_____70kg__ _ 70lg_____58kg Bea_________41_______166cm_____95kg__ _95kg_____65kg wyzwanie... ___31_____185cm_____105kg____104kg____75kg vikusia_______22_____168cm______97kg______79kg____65kg kagrosz_______28_____164cm_____72kg_____70kg______60kg Heidi18_______19______165cm_____77kg____73,5kg_____63kg ela___________43______161cm_____87kg____82kg _______70kg alergiczka_____40______162cm_____85kg____81kg_______75kg Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
brum84 0 Napisano Wrzesień 23, 2006 ja tabelki nie ruszam bo nic nie schudłam :O a nawet przytyłam trochę ale nie poprawiam nic w tabelce bo to mnie dobije:( kupowanie nowej wagi chyba nie było najlepszym pomysłem bo ta stara to chyba nie do końca pokazywała prawdę;)a może to kara za nieprzestrzeganie diety przed tygodniem u mnie tycie jest naprawdę b.łyskawiczne i niestety z każdym nowym odchudzaniem jest coraz gorzejchudnę wolno tyję błyskawicznie ale pewnie nie ma sie co żalić bo większość tak ma.... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
alergiczka 0 Napisano Wrzesień 23, 2006 skasowalam jednego \"\'potworka\'\' bo mnie ciut ubylo :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Arszka 0 Napisano Wrzesień 23, 2006 niestety poluzowałam swoja dietkę w tym tygdoniu i zamiast spadać załpałam dodatkowe pól kilo (tak sądze bo mam zwykła wagę, więc mało dokładną, a wskazówka jest między 70 a 71 ;/) poprawiam więc moje dane w tabelce - dla większej motywacji :) I SAMA SOBIE OBIECUJE POPRAWĘ - OD ZARAZ!!!!!!!!!! :D NICK________WIEK____WZROST____BYŁO____JEST____BĘDZIE koper________20______176cm_____91kg_____86kg____68kg Szczupaczka___25_____170cm_____90kg_____71kg____65kg brum84_______22______160cm_____98kg__ __96kg____75kg FiśKa_________24______165cm_____80kg____ 74kg____60kg Wewe______ _28______164cm_____70kg__ _ 70lg_____58kg Bea_________41_______166cm_____95kg__ _95kg_____65kg wyzwanie... ___31_____185cm_____105kg____104kg____75kg vikusia_______22_____168cm______97kg______79kg____65kg kagrosz_______28_____164cm_____72kg_____70,5kg______60kg Heidi18_______19______165cm_____77kg____73,5kg_____63kg ela___________43______161cm_____87kg____82kg _______70kg alergiczka_____40______162cm_____85kg____81kg_______75kg Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
gugajnaa 0 Napisano Wrzesień 23, 2006 Szczupaczka!!!! Bravo bravo :):) dziś ważenie mówicie....a ja nie mam wagi...jutro się zważę u teściówki. Dziś biegałam 10 minut na dworze a potem 15 ćwiczyłam w domku:) Po pierwszym kupujemy orbitreka na raty oczywiście i zaczynam ostro ćwiczyć !!! teraz zmuszam się do ruchu jakiegokolwiek Wczoraj zjadłam 4 małe czekoladowe cukierki, e tam co tam:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Szczupaczka 0 Napisano Wrzesień 23, 2006 No cześć Wam. Witam Was skacowana. :) Wczoraj spotkałam się z przyjaciółką, powiedziała że schudłam i że mi zazdrości (jest lekko przy kości). :) Zważyłam się na jej wadze i mi pokazała 72 kg, dziwne, moja pokazuje 71. No nic to, faktem jest że chudnę. Piłyśmy jednak wino wytrawne, więc kalorii prawie nic, a tylko pomaga w przemianie materii. Wczoraj zjadłam 2 kanapki, loda i kilka plastrów ziemniaka z grilla. Dziś jem normalnie (gdyż sobota to mój Dzień Obżarstwa) - jak na razie zjadłam 2 bułki z pomidorem i 2 jajka. Oczywiście bez masła bo nawet w soboty staram się nie przesadzać. Czuję się cudownie. Wreszcie wchodzę w spodnie które były dla mnie za małe i nawet mnie nie piją w skórę. Idąc ulicą już nie mam aż takich kompleksów i już nie wydaje mi się że każdy myśli że jestem grubaską. Oczywiście nadal mam za dużo ciałka, ale teraz to już nie tak źle. Dziewczyny, przyciśnijcie swoje diety, bo uczucie gdy waga posłusznie pokazuje kilka kg mniej jest rewelacyjne. Ela - gratuluję! 5 kg w tydzień?WOW!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
brum84 0 Napisano Wrzesień 23, 2006 no szczupaczka myślę że taki dzień obżarstwa to super pomysł człowiek nie ma wrażenia jak ma naprawdę dużo kilogramów do zrzucenia że to się nigdy nie skończy tylko czeka od jednego dnia obżarstwa do drugiego a tydzień to w końcu nie tak dużo :D naprawdę świetny pomysł ale oczywiście tak jak mówisz bez przesady bo jak znam swoje możliwości to mogłabym i tydzień nadrobić ;) też myślę nad wprowadzeniem dnia obżarstwa ale dopiero po 10 straconych kilogramach jak będę ważyć 88 bo na razie nie zasłużyłam ;) dzisiaj idzie badzo dobrze jak na razie nie mam problemów z dietą:)myślę że w 800-850kcal spokojnie się zmieszczę Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Szczupaczka 0 Napisano Wrzesień 23, 2006 no dokładnie, musi być moim zdaniem taki przystanek, zresztą czytałam nawet kiedyś o tym w jakiejś książce o odchudzaniu - aby sobie zrobić Dzień Obżarstwa, bo wtedy ma się cały tydzień na co czekać Warunki: - wcześniej oczywiście musi być dieta, bo jak się i tak podżera kalorycznie cały tydzień to taki dzień nie ma sensu - jesz co chcesz i nie możesz mieć wyrzutów sumienia z tego powodu - zaraz następnego dnia dieta rozpoczyna się od nowa, Dzień Obżarstwa to 1 dzień, nie należy go przedłużać Na wieczór znów umówiłam się z przyjaciółką, tym razem na filmy i zamierzamy sobie zamówić po dużej pizzy :) Pozdrawiam! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
FiśKa 0 Napisano Wrzesień 23, 2006 Gartulacje dziewczyny!! I ja uaktualniem swoje dane! Co prawda wskazówka jest między 72 a 73 ale i tak mam radochę, bo dietka moja restrykcyjna nie jest wręcz bardzo przyjemna, a kilogramki i tak uciekają:) Szkoda tylko że musze wypić dziś jakąś regulującą herbatke bo dawno już wc nie odwiedzałam:( NICK________WIEK____WZROST____BYŁO____JEST____BĘDZIE koper________20______176cm_____91kg_____86kg____68kg Szczupaczka___25_____170cm_____90kg_____71kg____65kg brum84_______22______160cm_____98kg__ __96kg____75kg FiśKa_________24______165cm_____80kg____ 72,5kg____60kg Wewe______ _28______164cm_____70kg__ _ 70lg_____58kg Bea_________41_______166cm_____95kg__ _95kg_____65kg wyzwanie... ___31_____185cm_____105kg____104kg____75kg vikusia_______22_____168cm______97kg______79kg____65kg kagrosz_______28_____164cm_____72kg_____70,5kg______60kg Heidi18_______19______165cm_____77kg____73,5kg_____63kg ela___________43______161cm_____87kg____82kg _______70kg alergiczka_____40______162cm_____85kg____81kg_______75kg Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość wewe Napisano Wrzesień 23, 2006 i ja uaktualniam tylko 1 kg ale przyznam sie ze nie forsowałam sie pewnie dlatego NICK________WIEK____WZROST____BYŁO____JEST____BĘDZIE koper________20______176cm_____91kg_____86kg____68kg Szczupaczka___25_____170cm_____90kg_____71kg____65kg brum84_______22______160cm_____98kg__ __96kg____75kg FiśKa_________24______165cm_____80kg____ 72,5kg____60kg Wewe______ _28______164cm_____70kg__ _ 69kg_____58kg Bea_________41_______166cm_____95kg__ _95kg_____65kg wyzwanie... ___31_____185cm_____105kg____104kg____75kg vikusia_______22_____168cm______97kg______79kg____65kg kagrosz_______28_____164cm_____72kg_____70,5kg______60kg Heidi18_______19______165cm_____77kg____73,5kg_____63kg ela___________43______161cm_____87kg____82kg _______70kg alergiczka_____40______162cm_____85kg____81kg_______75kg ech dzis jakos mi ciezko chyba ta rozłka z facetem mi dokucza juz sie 3 tyg nie widzielismy a pewnie jeszcze ze 2:( zjadłam talerz zupy brokułowo - kalafiorowej, czekoladki 2 i 1 bułke grahamke na sniadanie z twarozkiem:( mam zły dzien, gratuluje wszystkim innym sukcesu, musze sie wziasc za siebiebardziej.... echh pozdrowionka Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
FiśKa 0 Napisano Wrzesień 23, 2006 wewe uśmiechnij się:) Masz już pierwszą 6 nie 7 !!! Gratulacje:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach