1001 pomysłów na spędzanie wolnego czasu... kto ma pomysł niech sie wpisuje...

Witam wszystkich!!! I zapraszam na topik:) Z tego co obserwuję, duża część osób spędza tu na forum sporo czasu:) Ja zagladam tylko w pracy jak sie nudzę;) ale mam do was pytanie: co lubicie robić w wolnym czasie? piszcie... pomysły mogą byc nawet szalone;) no moze ja zacznę: Lubie podróże, lubie wychodzić ze znajomymi, uwielbiam tańczyć więc imprezki obowiązkowo:) poza tym jakiś sport, interesująca książka:) pomysłów jest wiele, a że każdy lubi coś innego... piszcie, może stworzymy listę propozycji, dla tych którzy nie maja koncepcji, co zrobic z wolnym czasem, albo gdzie wyjśc wieczorem czy w weekend;) może się przyda niektórym:) a może ja też znajdę coś ciekawego dla siebie:)

hmmm moze to byc przejazdzka samochodem, przejsc sie po miescie, jakis spacerek do lasu, nad jeziorko, pograc w gry :P, poseksic sie :D, isc do znajomych, do jakiegos klubu..... mnostwo, od groma i ciut pomyslow moze byc:p

Ja tam w wolnych chwilach sprzątam w szafach, a jaka satysfakcja potem jest :P :D

nessca jasne że moze być:) dawaj dalej;) a spacery to ja też uwielbiam:) zwłaszcza jak pogoda dopisuje:) ale są i tacy, co lubia w deszczu pospacerować a nawet potańczyć jak w Deszczowej piosence;)

ja wole calowac sie na deszczu :D latem .... hmmm jakie to wtedy cudne jest zima mozna przeobrazic sie znow w dziecko, ulepic balwanka:d pozucac sie sniezkami, porobic aniolki :P

magro wszystko jest dobre, nawet sprzątanie, jeśli tylko sprawia Ci to przyjemność:) a wychodzisz czasem z domku, czy raczej jesteś domatorem/domatorką?

w sumie nessca masz racje, ja tam za zimą nie przepadam, ale zawsze sie jakieś plusy znajdą;)

Jak już w szafach posprzątane to wychodzę :D Chodzimy sobie z facetem na spacery na osiedle domków i marzymy że nasz i tak będzie piękniejszy... i będzie w nim mnóstwo szaf... ;)

ogolnie jak jest nuda w domku , to najelpiej gdzies wyjsc, wtedy napewno jakis pomysl wpadnie do glowy :)

w deszczu nie tanczyłam;) spacerowałam jedynie Hmm i nie lepilam Aniołków;) no to mam co robic;) spacerki, widoki, ławeczka, stoliczek i On:) mysle ze piekniej jest zawsze gdy sa obok nas bliskie osobki:) Nawet wystawa fotografi w plenerze piękniejsza:) Iść łanem zboża po pas;) to tez przed nami:)

no tak magro to faktycznie musisz miec dużo szaf w tym swoim wymarzonym domku, spacery jak najbardziej:) a może coś jeszcze? ja strasznie nie lubie siedzieć w domku, wiec jak sie tylko da to wychodze, chyba że zmusza mnie pogoda to cóż książka i kieliszek wina;)

wybrać sie na spływ kajakowy ze znajomymi ( na początek po jakiejś bezpiecznej trasie spływu ) , pójśc na aerobic, siłownię , saunę , zrobic grila ze znajomymi, poseksić się , zrobic generalne poządki w domciu, obejrzeć jakiś dobry film , wybrać sie na spacer , poczytac dobrą ksiązkę ........... pomysłów jest bardzo dużo . Ja najbardziej uwielbiam 5 pierwszwch:-) ale chętnie przeczytam wasze pomysły na spedzenie wolnego czasu.

czasem też chodzimy na plac zabaw na huśtawki, albo klasycznie na pizzę i piwko, spacery we wszystkie możliwe strony, wypady na miasto, a w domu gramy w karty albo układamy puzzle... ale to wszystko jak już w szafach porządek ;)

letnie kino;) , moze siatka albo kosz kiedys lubiłam i były wynikki:) ale i ekipa fajna, dzis kazdy sie porozjezdzał:) a ile smiechu było, gralismy zawsze panie na panow, panie wygrywaly to samo w noge;P

o lea spacer między łanami zboża tego nie próbowałam, może kiedyś spróbuje, nie wątpię, że krajobraz muści być niesamowity:)

albo gdy jest juz ogromniasta nuuuda, mozna wpasc na pomysl np. moj ukochany oglada tv, a ja zaczynam np striptiz :P napewno by sie ucieszyl :P cos dla sportu- pojezdzic na rolkach :D to mi wlasnie wpadlo do glowy bo dawno tego nie robilam :P

U nas w domku, oprócz czytania( ja bardzo lubię) gramy w gry planszowe, karty, jakieś rebusy. Jest przy tym dużo śmiechu, bo w niektórych udział bierze też młodsza coreczka, a gluchy telefon z małym dzieckiem jest szczególnie zabawny. Lubimy też oczywiście wycieczki rowerowe.

o iiisia przypomniałaś mi zabawy z dzieciństwa:) głuchy telefon rzeczywiście bywał zabawny;) a wiecie, ze ostatnio sobie nawet zakupiłam badmintona, bo w dzieciństwie często grałam z siostrą i stwierdziłam, że można by do tego wrócić, zawsze to jakiś sport;) rolki to tez niezły pomysł:)

dmuchana lala -bardzo lubie sie z nią bawic

zakrecona81 ooo badminton to wspaniala rzecz :D na rowerkach mozna pojezdzic.... z ukochana osoba mozna wszystko robic :) mozna zaoszczedzic troche pieniazkow i pojechac np nad morze, w gory, albo taka wycieczke w niezane... pojezdzic po Polsce...lub i nie ;) :P

nessca wszystkie formy sportu sa dobre, a każdy wybiera tę która mu najbardziej odpowiada:) a wiadomo, ze we dwoje jest przyjemniej:) romantyczne spacery w letnie wieczory;) ale jak ktos nie ma jeszcze połówki, to zawsze można zorganizować jakiś wypad w góry czy nad morze, czy gdziekolwiek:) ważne jest dobre towarzystwo:) a z tym morzem się rozmarzyłam, dopiero wróciłam:) tylko mam troche daleko:) bliżej mi go gór:) ale ciągnie mnie do morza;)

ja w tym roku zrezygnowalam z morza i pojechalam w dol naszego kraju, i nie zaluje :) z moim bylo jak zawsze cudnie

zakrecona81 ja jetsem posrodku ;)

a skąd pochodzisz? bo ja właśnie z południa, może dlatego ciągnie mnie na północ;)

wyprzedziłaś moje pytanie;) to fajnie to wszędzie masz tę samą odległość:)

hehe:P no jestem tak posrodku, ale osobiscie wole morze... wylegiwanie sie na plazy, opalanko i te sprawy a gory tez fajne , tylko wakacje tam polegaja na chodzeniu :o a co za duzo to nie zdrowo :P

heh ja mam caly czas wolny i nie jest to w sumie tak super:) hehe czlowiekowi to sie nie dogodzi, w kazdym razie posiedze w necie, pojde na aerobic, na saune, na rower, poczytam ksiazke jakas albo z czasopism np polityke, forbsa, twoj styl, obejrze sobie jakis film, spotkam sie e znajomymi na piwku, odwiedzam kolezanki i ich przychowek hehe, przejade sie gdzies carem, w sumie nie nudze sie nawet jak akurat nie mam towarzystwa i nic konkretnego do roboty.

masz racje, nie ma to jak plaża, słoneczko, ja byłam w tym roku po raz pierwszy nad morzem, akurat nie nad polskim, ale było tak cudownie, ze sie po prostu zakochałam w nim:) lubie góry, ale to faktycznie dla tych, którzy wolą bardziej aktywnie spędzać czas;) ale pływanie to też sport:) w przerwach wylegiwania sie na plaży trzeba troche sie ochłodzić;)

Seks, seks, seks... ;)

ja wogole uwielbiam sloneczko :) ale teraz sierpien w polsce cos mi nie odpowiada :( ciagle deszcze a teraz niby sloneczko swieci u mnie ale tak nijak jest :o zero opalania, zero plywania