o co chodzi z tym DZIEWICTWEM

Sa na tym forum panowie i chlopcy ktorzy czcza dziewictwo :) i nie wyobrazaja sobie partnerki bez tego faldka skory gdzies gleboko miedzy nogami... Mam proste pytanie- dlaczego? Tylko o swiadomosc ze zaden inny facet nie wkladal niczego do Waszej kobiety? Czy takie dziewictwo dotyczy tez innych rodzajow seksu i peszczot? Czy nie chcecie tez dziewczyn ktore przed Wami uprawialy seks oralny czy petting? Moze chodzi o nie do konca wiarygodne informacje o milionach chorob przenoszonych droga plciowa ktore lapie podczas bezpiecznego seksu kazda dziewczyna? Dziwi mnie to, bo zwiazek z dziewica IMHO oznacza zwiazanie sie z w jakims stopniu malo doswiadczona partnerka a przynajmniej z taka MOZE jeszcze dlugo dlugo nie odczuwac przyjemnosci ze stosunku klasycznego (jasne- moze byc zupelnie inaczej, ale istnieje takie ryzyko...) Z jednej strony marzycie o "czystych" partnerkach a z drugiej chielibyscie miec od razu wspaniale kochanki...? Do tego sam akt defloracji nie wydaje mi sie by byl przyjemny- najczesciej dziewczyna odczuwa bol a mnie osobiscie nie kreci sprawianie kobiecie bolu- do tego czesto krew, placz, no i branie na siebie odpowiedzialnosci bycia \"tym pierwszym\"... - to, IMHO, malo komfortowa sytuacja... Skad u Was to "magiczne" podejscie do dziewictwa? Prosilbym o powazne odpowiedzi- jestem ciekawy...

tak jeszcze ci daję z 10 lat to pojmiesz te magie dziewictwa. Precz z sadyzmem:O

właśnie dziewice są najwspanialszymi kochankami. Pelne chęci, ciekawości. To samo piekna patrzeć jak u mego boku rozkwita cudowna kobiet. Kochanki bedace niegdys kochankiami innych mezczyzn sa juz zaprogramowane. A ja nie lubie poprawiac bledow:O

zanim poznalem swoja zone, mialem 3 dziewice. Z zadna akt defloracji nie byl jakos specjalnie bolacy. Poza tym nie chodzi tutaj o sam akt, bo przeciez ten pierwszy raz to juz seks. Kazda milo wspominam. Ten blysk :P w oku z ciekawosci, te rumience:P, lekkie uczucie wstydu. A jak z lekka nabierze doswiadczenia to granice pekaja:D:D. Mniam. Fajne czasy:)

facet który miał przede mną kilka innych kobiet też już jest \"zaprogramowany\". i może tez mi sie nie będzie chciało uczyć go mojego ciała. a mimo to wcale nie wolę prawiczków. dla mnie wszystko jedno. chyba najbardziej liczy sie miłość.

doczytałem resztę. Płacz, buuuuhehehe, chłopie piszesz z własnego doświadczenia? To co Tyś jej robił!

facet inkognito- ok, takie motywy to rozumiem :) tylko ze tej ciekawosci musi tez towarzyszyc obawa i zagubienie w nowej sytuacji- ja nie tak definiuje \"wspaniala kochanke\"...

agdalena >> sorry, ale kobiety myślą inaczej. mężczyzna chce być pierwszym, kobieta ostatnią

zonaty- no ja mam niespecjalnie mile doswiadczenia ;) Nie wiem jak bardzo pechowo trafilem, ale nie mam ochoty na powtorke- zdecydowanie :) Moze dlatego nie rozumiem tej fascynacji dziewictwem?

obawa? To zależy od mężczyzny. Poza tym, mam za sobą wiele kobiet tych doświadczonych i nie. Szczerze, wolę seks z dziewicami-chociażby dlatego, że są pełne energii, świeże:P, chętne, ciekawe, wszystkiego chcą spróbować i próbują, tylko muszą nabrać zaufania. Co też uważam za urokliwe:). Doświadczone-tego nie lubią, tego też nie, tylko tak im rób, tego nie zrobią. Pożyjesz, się przekonasz. Powodzenia. Dziewice rulezzz:P

facet- no wolalbym zostac na dluzej z obecna partnerka a nie nadal \"wyprobowywac\", ale dzieki ;) Widze ze Ty wolisz odkrywac, a ja wole komponowac udany seks z partnerka ktora juz wie czego chce... Jeden lubi czekolade inny ciasteczka :)

:O? jedne lubi to drugi tamto, i na co sie od nowa nad tym rozwodzic:O. Idioci:O. To wszystko w tym temacie:O

PS- obawa bardziej zalezy od kobiety moim zdaniem- to ona wkracza na nieznany teren... Kwestia przewodnika jest wazna, ale to nie wszystko przeciez...

Nie masz racji i złe podejście. Pamietasz jak się uczyłeś jeżdzić rowerem. Wiedziałeś, że któryś z rodziców jest z tyłu, że trzyma Cię za tyczkę. A Ty mając pewność, że nic Ci nie grozi siadałeś z radością na rower i nie spogladając pożniej w tył, miałeś odwagę na wykonywanie ruchów które były dla Ciebie nowe. A później pokochałeś to nad życie:P. Wszystko właśnie dzięki zaufaniu. (chociaż jako małe dziecko jeszcze nie rozumie się znaczenia tego słowa) Głupie porównanie ale coś na tej zasadzie:)

facet inkognito- wierzysz w to ze wszystkie dzieci, niezaleznie od cech osobowosci, nie boja sie wsiadac na rower gdy tylko maja czuwajacych nad nimi rodzicow? Ja nie ;)

kurde.. kazdy woli dziewice a mnie jakos nikt nie chce :(

facet ktory cie pokocha nie bedzie patrzyl na twoje doswiadczenie w sferze seksu. Ci co tak trabiął o dziewicach maja po 30 lat i kilka zwiazkow za soba, a dziewca to dla nich wyzwanie i mozliwosc poczucia sie przez jakis czas kims wyjatkowym. Przewaznie taki zwiazek nie trwa dlugo.