O co może mu chodzić???? Zależy mu?

Od niedawna spotykam się z chłopakiem.Rzadko się widujemy,bo jest siatkarzem i często jeździ na mecze lub chodzi na treningi...Jak rozmawiamy ze sobą mówi,że niedługo się zobaczymy ale zawsze jest znów jakiś mecz...Poza tym mówi,że zadzwoni a nie dzwoni..Ja muszę dzwonić pierwsza wtedy On się bardzo cieszy i mówił,że przeprasza ale nie miał jak wysłać smsa czy zatelefonować...Ostatnio wkurzyłam się i powiedziałam,że pierwsza nie zadzwonię.On zadzwonił pierwszy. O co mu chodzi? Zależy mu na mnie czy dzwoni na odczepnego bo już sama nie wiem...

dobrze wiesz, ze na poczatku zadno nie cche sie wychylac przed szereg ze zaleyz mu bardziej;) I jaki efekt? taki własnie, ze robimy uniki, niby:) nie cieszyłby sie tak, poza tym, sama wiesz ze mecz to cos jak constans, nie moze go na nim nie byc, skresla go z klubu:)

czasami warto zrobic 1 krok...zadzwonić,napisać,zaproponować spotkanie dziewczyny tez powinny walczyć o facetów,jesli tylko oni sa czegoś warci... nie marnuj xczasu na czekanie,może faktycznie jest b.zajęty i pomysl,że zmęczony,jednak pracuje fizycznie........

No to prawda.Mecze są z pewnością ważniejsze ode mnie :). Rozumiem to.Może masz rację...dopiero się uczymy być razem.Może z czasem się rozkręci i będziemy bardziej pokazywać,żę nam zeleży :)

tak uczycie sie byc razem:) i uczycie sie byc razem ze swoimi zajeciami, meczami;) oe nie sa wazniejsze od Ciebie:) hi hi

najpierw zastanów się,czy on spodobał Ci się taki jaki jest?razem z jego zainteresowaniami? jesli nie zaakceptujesz jego hobby,to nie ma duzych szans na szczęście.i nie wymagaj by dla Ciebie zostawił pasję