co chcielibyście mieć? czego zazdrościcie innym?

pewność siebie i poczucie własnej wartości bez tego żyje się strasznie :( :(

chciałabym mieć duży ogród z górkami, drzewami, basenem, ogrodzony wysokim parkanem, no i dom, z piętrem oczywiście, poddaszem, piwnicą ale bez pająków (jak miałyby być pająki, to ja już wolę swoje mieszkanie) chciałabym mieć dobry samochód chciałabym podróżować ale mieszkać przy tym w dobrych hotelach i wogóle chcę dużo kasy, żeby starczało na wszystkie moje potrzeby oraz fanaberie

a ja choc trochę miłości :(

chce najwiekszej miłości :)

"szarym" człowiekiem i nie zwracać na siebie uwagi tak jak teraz :-O

Ja bym chciała zarabiać 1500 zł miesięcznie, mam 700 zł mniej przy 10-letnim stażu pracy (a mam 29 lat, udało mi się zaraz po liceum, studia zaoczne). I byłabym zadowolona. Poza tym chciałabym mieć szanującą moją rodzinę teściową.

a ja chcialabym zeby wszyscy w mojej rodzince byli zawsze zdrowi :)

szybkiej mobilizacji

Pamięci. mam ambicje, lubie się uczyć i co z tego skoro dzisiaj czegoś się naucze (np. nowych słówek) a za tydzień nie pamiętam. Na studiach też zaliczałam egzaminy dzieki swojej wiedzy (bez ściąg) a po pół roku nic nie pamiętałam. :-(

a ja bardzo, ale to baaaardzo chciałabym mieć motocykl i zazdorszczę wszystkim motocyklistom :P

chcialabym prawdziwego uczucia...i zeby bylo odwzajemnione... czego zazdroszcze?pieniedzy nie...bo te zawsze mozna zarobic...ale zawsze zazdroscilam ludziom talentow:pieknego glosu, uzdolnien muzycznych,talentu malarskiego:)

A ja jestem próżna i głównie zazdroszczę urody. Ijuż!

Zazroszcze matko ktore potrafią być konsekwentne wzgledem dzieci. Zazdroszcze ludziom ktorzy nie zamartwiaja sie na zapas byle bzdurami. zazdroszcze umiejetnosci w podejmowaniu decyzji. A co bym chciala miec to jest nieosiagalkne ŚWIETY SPOKÓJ

chcialabym miec prace, ktora bedzie mnie naprawde satysfakcjonowac - zebym z wielka checia do niej chodzila i ja wykonywala! i aby pensja mnie tez cieszyla... nie dolowac sie! nie bac sie podejmowac decyzje! isc odwaznie przez zycie! byc pewna siebie! oraz chce wreszcie przestac wpadac w problemy!!!!

Zazdroszczę zdrowia. Niczego wiecej. Gdybym je miała świat stałby przede mną otworem. Nie wiecie co macie...

Dziecko, zdrowe szczęśliwe dziecko a potem drugie zdrowe szczęśliwe dziecko, żeby wyrosły na mądrych ludzi... i zdrową szczęśliwą rodzinę

tylko zdrowia, resztę postarałabym się gdybym już je miała ułożyć sobie sama. Najśmieszniejsze że raczej nie mogę go mieć, a tylko zaklinam los żeby się jeszcze nie pogorszyło ale nie potrafię przestać czekać na cud i zacząć coś działać pogodzona z tym jak jest. Tkwię w zawieszeniu i nie wiem kiedy spadnę bo już nie będę miała siły się trzymać. A moja choroba to - gwarantuję wam - żadna z tych o których ktokolwiek z was pomyśli