Gość Rage Napisano Sierpień 22, 2006 Wiesz, można kupić superczuły termometr (nie myślę o rtęciowym) ;) A swoją drogą to w czym pomaga wpisanie wieku, wzrostu i wagi, bo nie bardzo rozumiem. Tym bardziej jaki ma to związek z pomiarem temperatury, bo na tej zasadzie działa l-c. Nie wątpie, że l-c jest skutecznym urządzeniem, ale po prostu uważam, że takie urządzenie nie jest warte aż 2 tys., a jednak kobieta jest w stanie wydać tyle pieniędzy aby tylko ustrzec się ciąży, lub wręcz przeciwnie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
baranek 0 Napisano Sierpień 23, 2006 no wiec wzrost i waga maja o tyle do rzeczy, ze mozna na ich podstawie ustalic czy kobieta ma nadwage lub niedowage. A te dwie sytuacje moga wplywac na gospodarke hormonalna (np przy skrajnie niskiej wadze moze dojsc do zabuzen w miesiaczkowniu). Wiek natomias ma tez istotny wplyw, no bo inna gospodarke hormonalna ma dziewczyna, ktora dopiero zaczela miesiaczkowac, a inna kobieta 45-letnia. Pozatym mozna jeszcze wpisac daty wczeniejszych miesiaczek, wiec komputerek szybciej nauczy sie Twojego cyklu. No i co b. wazne dla mnie: mozna go uzywac przy nieregularnych okresach!!! Co do ceny: zgadzam sie, ze w porownaniu do polskich zarobkow cena jest kosmiczna. Pewnie wiecej kobiet zdecydowaloby sie na to urzadzenia, gdyby cena byla w granicach rozsadku, czyli te kilka stowek :-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
madzia250 0 Napisano Sierpień 23, 2006 o no właśnie baranek potwierdzam twoje słowa. gdyby zabawa z termometrem i wykresami była taka prosta i przyjemna to stosowałabym to ale... jest ale w postaci wielu warunków które trzreba spełnić i pamiętać tu odjąć tam dodać tu wczęsnie wstać tam coś zanalizować ehhh to naprawdę uciążliwe i trudne. LC robi to wszystko o niebo lepiej i ja już o nic nie musze się martwić! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Rage Napisano Sierpień 23, 2006 Ok, waga, wiek i wzrost mają wpływ na gospodarkę hormonalną, ale l-c prowadzi badania na podstawie pomiaru temperatury, więc na nic mu te info nie są chyba potrzebne. Nie bada hormonów. Chyba że to taki dodatkowy "bajer" ;) A ja badałam samodzielnie temperaturę i dla mnie to żaden problem. Fakt, dopiero po 2-3 cyklach można wyciągnąć wnioski, ale wszystko widać jak na ręce i można spokojnie ocenić w następnym cyklu tydzień zagrozenia. A dodatkowo używając Persony można potwierdzić swoje założenia. Na tej samej zasadzie co mój mózg działa l-c ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
baranek 0 Napisano Sierpień 23, 2006 no niby hormonow nie mierzy, ale jesli poda sie te informacje, to wezmie je pod uwage. To taka obcja extra dla usprawnienia obliczen. Tak samo jak wprowadzanie danych o wczesniejszych miesiaczkach (jesli sie takie posiada). Poza tym na podstawie tylko pomiarow temperatury(!) wykrywa jeszcze: ~ ciaze ~ cykle bezowulacyjne ~ niewydolnosc cialka zoltego Mozna tez poprosic dystrybutora o wydruk i przeanalizowac go ze swoim ginekologiem. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
baranek 0 Napisano Sierpień 23, 2006 no i jeszcze jeden powod dla ktorego wybralam LC a nie termometr: pomiar temperatury z dokladnoscia do 0,01 stopnia celsjusz i skutecznosc 99,3%. Zwykly termometr + obsrewacje sluzu takich wynikow chyba nie maja... No i nie ma za wielkich wymagan: mozna go stosowac w kazdym wieku, nawet przy nieregularnych i dlugich cyklach. A persona wcale tak tanio nie wychdzi, bo za komplet paskow co miesiac ok 50zl. 50x12=600zl rocznie!!! nie liczac ceny urzadzenia... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość virtualia Napisano Grudzień 3, 2006 chyba zakupie LC nie chodzi mi o cene fakt jest wysoka ale o zdrowie juz z 10 lat tablety lykam za jakis rok chce strac sie o dziecko ten okres da mi czas na wyregolowanie okresu i swiadome planowanie dziecka. Zaoszczedze na testach owulacyjnych i ciazowych. sadze ze to fantastyczna rzecz i tak samo skuteczna jak tabletki, ktore nie sa bez znaczenia dla naszego zdrowia. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość to jest chyba nawet Napisano Grudzień 3, 2006 bardziej skuteczne niz tabletki. 99,6 % a tabletki chyba 94-96%? Jest jeszcze tanszy odpowiednik Lady Comp - Pearly. Ktos stosowal?? Jest jaka roznica? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość hero Napisano Grudzień 4, 2006 Hej dziewczyny, to naprawde ciekawe urządzenia. Ktoś jeszcze stosował? A co z tańszym odpowiednikiem lady comp Bioselfem? On kosztuje ok 350 zł. Czy jest skuteczny??? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość hero Napisano Grudzień 4, 2006 halo halo, napiszcie cos o tych urządzeniach! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość qwertyna Napisano Grudzień 6, 2006 ja tez się zastanawiam nad zakupem takiego urzadzenia bo tabletek dawno nie uzywam. Ale czemu to takie drogie? A ten Bioself dziala? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość forum po angielsku Napisano Grudzień 7, 2006 lady-comp: http://www.aphroditewomenshealth.com/forums/ubbthreads.php?ubb=showflat&Number=60379&page=1#Post60379 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość porownanie Napisano Grudzień 7, 2006 lady comp i pearly: http://www.ladycomp.pl/porownanie.php Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość po ang. Napisano Grudzień 7, 2006 http://www.aphroditewomenshealth.com/forums/ubbthreads.php?ubb=showflat&Number=87373 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość po ang. Napisano Grudzień 7, 2006 http://www.aphroditewomenshealth.com/forums/ubbthreads.php?ubb=showflat&Number=87565&page=0&fpart=1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość qwertyna Napisano Grudzień 8, 2006 nie znam angielskiego:( Czy któraś z was używa tych urzadzen? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
moniak 0 Napisano Grudzień 8, 2006 fajna rzecz :) na pewno przydatne, przymnie sie szybko :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość po ang. Napisano Grudzień 10, 2006 ja przebrnelam przez te fora po ang. (czytam od poczatku powstania) i sposrod uzywajacych je kobiet( amerykanki, kanadyjki, angielki..) 2 zaszly w ciaze podczas uzywania: -1 bo zupelnie olala pomiary i uprawiala seks bez zabezpieczenia . -druga uzywala lady comp prze 5 lat i zaszla bo raz miala owulacje wyjatkowo wczesnie, jak nigdy,pisze, ze mozliwe ze uprawiali seks juz w "zolty" dzien, nie jest pewna..( nadal poleca lady Comp). . tych uzywajaych jest duzo..wszystkie sa zadowolone i jak na moj gust nawet beztroskie. w dni "zielone" nie stosuja zadnych metod dodatkowych. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość hero Napisano Grudzień 12, 2006 interesują mnie te urządzenia ,ale nie wiem czemy ten lady comp kosztuje az 2 tysiaki, albo ten pearly az 1100. Przeciez to bardziej rozbudowany termometr. .. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość qwertyna Napisano Grudzień 12, 2006 a myslicie, że ten lady comp jest lepszy niż persona? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
madzia250 0 Napisano Maj 25, 2007 LC ma wyższą skuteczność niż persona i nie ma potrzeby kupowania ciągle testerów więc wybór jest chyba łatwy szczególnie ze względu na skuteczność LC 99,3 % persona 94 % Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość *to ja* Napisano Maj 22, 2009 Właśnie,tez szukałam tego tematu,bo tez chce stosować persone,ale na dni płodne... ma może któraś z Was,nie potrzebny,do od sprzedania?,byłabym zainteresowana kupnem.... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość anula77 Napisano Czerwiec 23, 2009 cześć ! chciałam się podzielić z Wami info na temat lady- comp kupiłam go a i owszem i mam od roku, ale nie do końca spełnia on te wszystkie zachwycające posty o nim. Ja nie jestem z niego do końca zadowolona- gdybym zapłaciła za niego mniej to zgoda- ale cena 2 tys. za tak naprawdę termometr???? sama się dziwię że dałam się w to wkręcić... jego wskazania co do najbardziej dni płodnych nie są zgodne z prawdą....odkryłam to dopiero wtedy kiedy zaczełam obserwować swój śluz- nie ma on nic wspólnego z temperaturą i wskazaniami o których mówi lady -comp - a przecież powinien.... przez to że zawierzyłam lady comp nasze półroczne staranie się o dziecko było w ogóle nie w tym czasie w jakim powinno być :( niestety... odmierzanie dni płodnych tylko na podstawie temperatury to fikcja, a właśnie temu służy lady comp. Trzeba obserwować swój organizm - owszem lady comp może być pomocny, ale tylko pomocny - na tyle na ile zwykły termometr. to są moje osobiste obserwacje- żałuję tych pieniędzy, które na niego wydaliśmy- kurcze poświęciliśmy swój urlop na zakup lady compi i taki niewypał!!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość nataliana Napisano Sierpień 13, 2009 ale czemu właściwie nie jesteś zadowolona? dlatego, że nie zaszłaś w ciążę? czy może inne przyczyny? skąd wiesz, że jego wskazania nie pokrywają się z rzeczywistym czasem owulacji? czy robiłaś jakies badania w związku ze staraniami o dziecko? zapraszam tutaj:http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3199957&start=810 może komus pomożesz podjąć decyzje na tak lub nie, :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
okoani 0 Napisano Sierpień 13, 2009 Kiedy na owulację wskazuje właśnie temperatura, a nie śluz. Poza tym dni płodnego śluzu i skok temperatury nie muszą się pokrywać (i często tak własnie jest). A do pomiarów odpowiednich dla "staraczek" jest Baby Comp, na ktory zresztą Lady Comp można przerobić. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach