czy jest tu ktos taki?

to go z kasy za bardzo nie obciągnij zeby mu na chleb zostalo :p skoro ozenil sie z laską, która ma banknoty zamiast serca to wszytsko mozliwe :o

spontaniczny liczy sie pomysłowosc np cosik w pisaniu:) albo to, ze jst bystry widzi kto ma jakie koszulki i co na ustach:) e enrgia.. jak zmeczony harowaniem na ciebie nie dziwie sie, mnie stresy tez wykanczaja:)

nie bój sie az tak go nie ograbie z kasy:)

no miło że AZ TAK :o rany ty chyba nie rozumiesz jaka jestes pazerna i pusta :o ale jedt dla niego ratunek - moze ma bogatszego od siebie kolegę - nim sie pewnie tez zainteresujesz :p

jakbym byla taka pazerna to po miesiącu bym sie z nim rozwiodła i zwineła kase.

chyba się na prawie nie znasz :D po miesiącu bez problemu by dalo sie udowodnic w sądzie ze kasa cię przy nim trzyma - skoro on jest powszechnie szanowany i powazany - jak pisalas wczesniej pomijam juz fakt, ze chyba kazdy - ty tez :p - wie, ze im dluzej pasozytuje sie na ofierze, tym wiecej sie zyskuje...

za pasozyta sie nie uwazam i prawa tez nie znam,nie jest mi potrzebne

a mówisz mu że go kochasz?

co 100 zł :p

rzadko..

za niedługo tu wpadnę,teraz musze zrobic obiadek dla męza:)

wychodzic za maz z milosci:O chyba tylko glupio romantyczne Polki wierzace ze ksiaze ich nie zrani, nie zdradzi i bedzie kochal do konca zycia :O jakos jest wiele malzenstw z rozsadku i jakos zyja, ja nie potepiam autorki, tylko mi Cie troszke szkoda ze za 15 lat bedziesz sie meczyc, bo mam taki sam przypadek w rodzinie, tylko on jest jeszcze starszy od niej. Poza tym maja syna, chlopak ma 17 lat a ojciec 62 :O ona tez poleciala na kase, chodzila dumna obwieszona zlotem, a teraz co cierpi.... zmarnowala zycie wg mnie. tak naprawde to jej nawet wspolczuje. ja w ogole nie uznaje slobow itp. moze dlatego mam taki poglad

nie czujesz się trochę samotna w tym związku (skoro tu piszerz to chyba tak) podziwiam ciebie że umiesz się do tego zdystansować, ja bym nie wytrzymała a planujecie dzieci? chcesz mieć z nim dzieci?

halo halo związek z rozsądku to jak O n i Ona wiedza jasno: lubimy sie, jstesmy ze soba. Mam wujka co tak ma ale za obopolna zgoda. Ma slub nawet. A nie ze on kocha a ona ale prestiz, super bede zona slwango firmowca, a bede tu i tam itp. to jets nie fair i jets to jawna prostytucja. On nie wie ze ona go lubi, on mysli ze ona go kocha... to wyrachowanie, nie rozsadek. Wiele par ma dzieci, bo mysla ze to scali zwiazek. Co tez jest bzdurą. Znam wiele par co decydowlay sie na 3 dziecko aby zaczac wszytsko od poczatku. I mieli synow po 20 lat i malego brata lat 4. I co? i nic rozeslzi się. Widze ze Victoria Beckahm robi to samo, na klopoty dziecko, nowe zycie, nowy ich zwiazek. A pawda taka, ze jak zdradzał i to z takimi babami:O to jednak nie kocha. I 100 dzieci tu nie pomoze. Nie scali zwiazku.

ja zrobiłam lepiej moj ma kupe kasy i 28 lat

lilio wodna byc moze ty jestes prostytutka,nie wnikam... a samotna nie jestem,a czasem tu bywam,chyba niekazdy co tu zagląda jjest od razu samotny

niz klepac biede,świętoszki

on wie ze go nie kochasz? Bo małżeństwo powinno się kochać

kobieta ktora swiaczy sex w zmaian za prestiz i kase meza. To prostytutka. One tez lubia tylko swoich klientow.

wiecie,chyba na swój sposób kocham.Sa małzeństwa,gdzie sa ciągle kłotnie,bicie,itd.A ja mam spokojny dom,jestesmy obydwoje szczęsliwi.Kazdy kto nas zna mówi ze się dobraliśmy jak mało kto.A tak w ogóle to jesli chcesz wiedziec Lilio to do ślubu bylam dziewicą,a nie jakąs lafiryndą.

nie wiem czy dobrze zrozumiałam, ale pisałaś,że masz 22 lata i od 5 lat jesteś w związku małżeńskim. Czyli miałas 18 lat gdy go poślubiłaś? Wiesz, ja obecnie mam tyle i dlatego mnie to zastanawia. Nie wiem jaka byla Twoja sytuacja, ale szczerze mowiac, 18 lat to jeszcze dziecko. Choc moja wypowiedz jest dosc ogolna, to uwazam,ze tak mloda osoba nie powinna sie na stale jeszcze wiazac. Ale nie potepiam,tylko pytam. :) Pozrdawiam !