co zrobic? pomozcie!!!

jejku za tydzien mam slub ciotecznego brata. mam byc swiadkowa i tu zaczyna sie problem.jego narzeczona jest tak potwornie brzydka(serio). jak powszechnie wiadomo swiadkowa nie moze byc ladniejsza do panny mlodej a ja i mam sliczna suknie i nie naleze do brzydkich. wiele osob mi mowilo ze powinna zrezygnowac bo przycmie mloda. a tak nie wypada. no i co mam teraz zrobic? ubrac sie w worek po pyrkach i nie czesac tydzien przed? pomocy!!!!!!!!!1

Zapytaj na forum śluby i wesele. Tam sa przyszłe panny młode, dziewczyny już po ślubie, na pewno odpowiedzą na pytanie :-) http://f.kafeteria.pl/forum.php?id_f=13 Miłego dnia :-)

stara raszplo nie pisz tak o mie bo nie wiesz jaka mam suknie! wlasnie ze jest skromna i dziewczeca nie jakas fikusna!!!

nie powinnas sie tak tym przejmowac,jak sama piszesz ona jest ochydna wiec kazda inna przy niej bedzie ladna

jeśli zaproponowali to tobie to chyba po jakiejs wczesniejszej rozmowie... a chyba lustro maja oboje, wiec nie powinnas sie martwic