Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kala19

CzY nA sTUdiach mozna zwolnic sie z wf??

Polecane posty

juz ktos zadawal to pytanie ale nikt nie odpowiedzial,sama jestem ciekawa..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Da sie, musisz miec tylko zwolnienie odpowiednie. tzn na odpowiednia chorobe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak zalatwisz sobie zwolnienie u konkretnego specjalisty to tak;) Ale wf jest :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Samemu nie ... ale jak masz zwolnienie od lekarza to jak najbardziej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość plusz
można, a można też wybraćzajęcia poza uczelnią np taniec, basen, siołownia ect, wazne że by wystawili zaświadczenie że ucząśzczasz a potem żeby uczelnia takie zaświadczenie honorowała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczerze mówiąc to nie wiem - ale wydaje mi się, że tak ...głowy nie dam sobie uciąć. Pytanko: po co poszłaś na taki rodzaj studiów ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość plusz
JAsne że przez niezaliczenie wf można wylecieć bo przecież nie zaliczysz roku czyba że na warunek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hOMERKOWA
Ja mialam zwolnienie od okulisty ma 2 roku i bylo ok. Ale juz na 3 wymagane bylo zwolnienie od lekarza studenckiego a ona mi nie dala. Mimo zwolnienia na wf obecnosc byla obowiazkowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kredka kolorowa
Można ale nie wiem czy warto , możesz mieć później przez to jakieś problemy , z praca ,wiec chyba lepiej się pomęczyć i pochodzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trurtue
Jakie problemy z pracą ? A co pracodwcy do tego czy chodzilem na w-f czy tez nie ? Czy to jest gdzie na licencjacie odnotowane ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tzn ja sie wybieram i tak na zaoczne,prywatne...mam straszne kompleksy i w zyciu bym sie nie orzebrala przy kims..mam rozstepy i w ogole...w liceum zalatwilam sobie z konstancina na łękotkę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie na uczelni jak ktos mial zwolnienie to musial i tak na koniec zaliczac wf.trzeba bylo napisac prace na jakis temat a pozniej odpowiedziec na kilka pytan zwiazanych z ta praca. byly rozne tematy, np. zasady gry w koszykowke czy siatkowke, itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no w zasadzie tak,poza tym nie cwiczylam na wf od gimnazju.nie umiem grac w siatke i robic tych wszystkich fikolkow itd..poza tym nie chce!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak nie chcesz to nie. Tylko ze na uczelni nie ma zajec z siatkowki czy kosza;) Jest areobik, silownia i takie tam. T I naprawde chodza na zajecia dziewczyny troche grubsze. I nie wstydza sie niczego. Na studiach sa ludzie dorosli, nikt nikogo nie wymiewa, to nie szkolka. Moim zdaniem warto chodzic na takie zajecia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak to?? nie ma siatkowek,koszykowki,ani zadnych skokow przez kozła,przewrotow itd?? nawet na turystyce?? przeciez musza sprawdzic moja sprawnosc fizyczna??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie też nie było. Był basen w jednym semstrze, a w drugim do wyboru - aerobik albo słownia. W kosza, siatkęitp. grało się nieobowiązkowo w sekcjach. Ja zresztą się do secji zapisałam . Ale ja tez nie studiowałam turystyki Niektórzy zapisywli się do zespołu piesni i tańca, żeby uniknąć wstawania bladym świtem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WF na studiach to cos kompletnie innego niz w liceum. Nikt nie sterczy nad toba i nie kaze Ci fikolki robic czy cos. Mozna pograc w cos, mozna poaerobikowac. wiele zalezy od uczestnikow, nie od nauczyciela. Ogolnie wf-y na studiach to bardziej zabawa niz przedmiot (chociaz ocena jest).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mozna nie zaliczyc oczywiscie
ale ja wybralem zajecia POZA...na ostatnich latach i lazilem na treningi tego co mnie interesowalo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mozna nie zaliczyc oczywiscie
no i zgadza sie.. bylo luzniej niz w szkole sredniej.... jakies zaliczenie na koniec mialem z plywania ale ti pikus :P kto nie umial to sie uczyl...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość u mnie jak ktos mial
zwolnienie to musial chodzic na zajecia rehabilitacyjne... i zwolnienie od specjalisty musiala "zaklepac" komisja w przychodni studenckiej (choc z tym akurat nie bylo wiekszego problemu, w dwie godziny potrafili przyjac jakies niezliczone ilosci osob). wiec lepiej sprawdzic na uczelni, zawsze moga miec jakis kruczek, na ktory warto uwazac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej u nas byl z tym problem jak ktos przynosil zwolnienie to zaraz szlo sie do dziekana bo faceci od wf uwazali ze jak nie umiemy cwiczyc to sie nie nadajemy na studia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×