Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Adam__25

Najlepszy sposób na podryw

Polecane posty

bywam złośliwy: Mi też sie wierzyć nie chce ale tak jest. Słowo w słowo ;-) No coz to jest po prostu rozmowa. O tym i o tamtym. Wyczuwam ze dziewczyna coraz bardziej szczerze i chętnie rozmawia. Na koniec imprezy prosze o telefon lub delikatnie się sputam czy się umówimy a ona: NIE albo RACZEJ NIE. co znaczy zdecydowanie nie. A jeśli chodzi o to przez kogos. TO tu jest też problem. Każda dziewczyna ma koleżanki. I kombinowanie przez nie jest mega problemem bo... zawsze jest tak ze tym koleżankom się podobam i one wsztsko potrafią tak ułożyć ze popsują... Kobiety potrafią być wredne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
BYćm oze macie racje z tym typem spotkania. Ale jak umówić sięz dziewczyną by spotkanie nie pachniało randką??? Nawet jesli będe sie chciał umówić niezobowiązujaco, tak by poznać dziewcznę, porozmawiac z nią to ona i tak odczuje to jako randke....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No własnie ja to wiem ze coś chrzanie. Stąd ten mój temat na forum... A ze jestem trochę zdesperowany to moze i fakt... No ale jakoś trzeba dziewczynę poznać nie? Bo co zrobić kiedy poznaję dziewczynę i jak wygląda na to ze już więcej jej nie spotkam? Jakoś trzeba \"przedłużyć\" znajomość... A jedynym sposobem jest albo próba umówienia sięalbo prośba o telefon. A to juzpewnie jest jednożnaczne... Ech kobiety.... I mówię poraz kolejny jak to robię: Jest zapoznanie, rozmowa. Staram się być uprzejmy ale nie właze dziewczynie w d... nachalnie. Po jakimś czasnie (na pewno nie od razu) sugeruje: \"No a może byśmy siespotkali, umówili...\" lub proszę o telefon... Czy to jest nachalne np. na imprezie po paru godzinach znajomości??? Podkreslam ze umawianie się przez kogoś było sprawdzane przeze mnie wielokrotnie i jteż nie przynosiło efektów!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ładna żona przystojnego męża
rusz trochę głową.... zadawaj niezobowiązujące pytania.... ale takie które coś ci powiedza o danej osobie.... np co robi w tej okolicy.... czy często bywa w tym klubie.... jaką restaurację mogłaby polecić, czy jest jakiś fajny klub w okolicy..... na 100% nie wiesz czy ją spodkasz.... ale jak np uda ci się wyciągnąć info powiedzmy gdzie pracuje... zawsze możesz się pokręcić w okolicy i wpaść na nią przypadkiem, albo zacząć bywać w jej ulubionym klubie czy restauracji.... (ale nic na siłę, jak np. nie znosisz metalu to raczej sobie odpuść jego miłośniczkę :) ) z tego co pamiętam to faceci potrafią przejść samych siebie w pomysłach.... a nie tak z mety na randkę.... więcej pogłówkuj... i.... zrozum kobiety.... taka sobie myścli, nie zam go, jak dam mu mumer tel. a okaże się palantem, bądzie dzwonił, a mnie będzie głupio odmawiać.... eh... lepiej nie ryzykuję ;) i tym sposobem ci odmawiają... ty chyba też szukasz kobiety, nie jakiejś tam pierwszej lepszej- byle nie brzydkiej, ale także takiej o podobnych zainteresowaniach, odpowiednim charakterze itp.... więc pytaj o to, szczerze... mów co lubisz, bywaj w miejscach króre ona lubi i tobie odpowiadają.... kilka niby "przypadkowych" spodkań i dopiero o numer tel pytaj! takie jest moje zdanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anetucha_19
Czytam i wierzyc mi sie nie chce...Ja czasami(jak podoba mi sie jakims chłopak) to własnie patrze na niego, usmiecham sie...jak jest mna zaiteresowany to podchodzi, zaczynamy rozmawac lub tanczyc.Czasami nic z tego nie wychodziło(po prostu nie pasowalismy do siebie albo rozmowa sie nie kleiła) ale z niektórymi umówiłam sie na jakies spotkanie lub wymieniłam numerem tel.Jesli one naprawde patrza na ciebie i wydaje ci sie ze sa toba zainteresowane...to nie rozumiem...moze zle nawiazujesz rozmowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anetucha_19
w dodatku piszesz ze raczej jestes przystojny...nie wiem moze powinienes poprosic znajomych zeby cie zapoznali z jakąs dziewczyna-wiesz jakis wspólny wypad w 5-8 osób

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niebieska lilia
Przeczytałam wszystkie wypowiedzi i stwierdzam, że masz potwornego pecha. Ameryki nie odkryłam, wiem, ale nie jest możliwe, by każda dziewczyna odmawiała młodemu, przystojnemu facetowi. Ale okazuje się jednak, że jest to możliwe. Nie wiem co robisz źle, ale wiem, że dziewczyny, m.in. ja, są nieufne przy nawiązywaniu takich znajomości. Nr telefonu podaję rzadko, jest to moja osobista, prywatna sprawa i muszę komuś zaufać, by go podać. Z drugiej jednak strony... kto nie ryzykuje, ten traci. Trzeba czuć to "coś" i czasami postawić wszystko na jedną kartę- a nóż coś z tego będzie? Jeśli nie zyskam mężczyzny mojego życia, to być może przyjaciela? Życzę Ci wiele szczęścia i trzymam kciuki! Szkoda, że do mnie nikt nie podszedł, bo przydałaby mi się teraz bratnia dusza... A z jakiego miasta jesteś, to może jest jakaś szansa, że Cię spotkam? :) Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wrom
Przy takiej ilości prób nie ma siły, coś musi być z tobą nie tak. Oddech, zęby, zapach, pocenie, duża wada wymowy, niechlujność w ubiorze, tłuste włosy, zbytnia śmiałość, napieranie na kobietę, dotykanie jej, zbyt szybkie wchodzenie w jej strefę intymną, erekcja, obwąchiwanie jej, spojrzenie "zboczeńca", desperacja, nachalność, przemądrzałość - albo masz już taką opinię i wszystkie cię znają. Nawet gdybyś nic nie mówił a tylko podszedł to część pań sama będzie dążyła do kolejnego spotkania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ołówkowa
Adam_25 - może i podobasz się dziewczynom, może i Jesteś przystojny, ale może urywają rozmowę, albo są nastawione negatywnie, bo np. masz smród z japy - to na bank odrzuca! Nawet mnie przez net!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×