Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość skrajna patologia

Mieć dzieci z własnym ojcem!!!

Polecane posty

Gość zabaaaaaaaaaaa
ja jestem w szoku jak dla mnie tragedia nie wyobrazam sobie zeby moj maz zgwalcil corke i jeszcze z nai dziecko mial szok musze teraz ciagle o tym myslec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o Boże.... niedobrze mi.... to wogóle aż nie do wiary że istnieje taka patologia i to przez taki czas nikt się temu nie przeciwstawiał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skrajna patologia
mówcie co chcecie za komuny takie rzeczy się nie działy,one nie chca zeby go ukarac bo wtedy nie miałby ich kto utrzymywać!!!! Sodoma i gomora w wydaniu katolicko-kapitalistycznym :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skrajna patologia
- Ale tylko po pijanemu - zastrzega Wiesława. - Przecież to normalne. Chłop jak wypije, to się awanturuje. Widział pan kiedyś innego? Mąż rzucał w nią sprzętami, bił, dusił, miotał po pokoju, wyklinał, straszył, że razem z dziećmi zginą z głodu, jak ich zostawi. W ten sposób zmuszał ją do współżycia. - Jaki to gwałt? - dziwi się Wiesława. - Tylko prokurator tak twierdzi. Dla mnie to było spełnienie obowiązku małżeńskiego. Dzieciom też się obrywało: ręką, kablem, paskiem. Alka tato wyrzucił kiedyś gołego na klatkę schodową, Piotrowi przystawiał do szyi nóż. Ale najgorzej miała Weronika. W 1995 roku tatuś dostrzegł w niej kobietę. Miała wówczas 12 lat" : (

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jamnik 123
nie moge w to uwierzyc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po przeczytaniu tego artykulu poza oczywistym oburzeniem, szokiem i niesmakiem, zastanawilo mnie jedno: co jest gorsze, to ze ojciec gwalcil swoja corke i doczekal sie z nia dzieci czy to, ze ta corka jeszcze go broni????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jamnik 123
wyzej (zapomniałam opisać) Najmłodsza matka w historii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To jest tak obrzydliwe,z e aż mnie zemdliło :o Córki nie ma się co czepiać, ma zryty beret tatuś od 12 r. ż. ją molestował i zakodowała,że tak to musi być... co za sqrwiel brak mi słów...😡

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak corka ta 2.5 letnia dorosnie to pewnie tez za 10 lat tatus/dziadus/ bedzie mial chuc :////

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale do ZOO albo do lasku ja wezmie i bedzie dobrym ojcem/dziadusiem ://// ludzie to maja zryte lby ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyna powinna otrzymać pełne wsparcie psychologiczne i wynieść się z rodzeństwem w cholerę jak najdalej od mamuzi i tatusia... Mammusia też po ryju powinna dostać, co to kurwa za matka co pozwala bić, gwałcic swoje dzieci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość deszczowa_piosenka
przestańcie, zemdliło mnie :o...co za koszmar:(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Goska601
ta cała rodzina jest chora. Wszyscy powinni zgłosić się do psychiatry ( razem z chłopakiem tej dziewczyny). To przechodzi ludzkie pojęcie, żeby coś takiego traktować jak normalne zachowanie. I ciekawe co ta rodzina uważa za gorsze rzeczy?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to jest chore
Aż trudno uwierzyć, że tacy ludzie jeszcze istnieją!! To Jaskiniowcy się tak nie zachowywali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość najgorsze jest ciche
przyzwolenie matki, brata...nawet tej dziewczyny:-O Ojciec brał mnie od tyłu i bez pieszczot:-O Ja bym się chyba zabiła po pierwszym gwałcie, nie mówiąc już o pierwszej ciąży:-O A jak matka pozwala na to,by ojciec sypiał z córką w jednym pokoju?? jak czuła się,gdy jej córka była w ciąży z własnym ojcem,jej mężem. Przeciez te dzieci mogły urodzić się upośledzone...Ale nie, niech tatuś już wyjdzie z więzienia, da mu się dupy i znowu będzie wypłata:-O Ludzie to jest chore, chore jest to,że córka prosi o niski wymiar kary, chore jest to- bo juz świadomie się na to godziła... Ojciec współżył z nią 2 dni przed aresztowaniem....czy już wtedy nie była z Dareczkiem?? A nawet jakby,to co... Tatusiawi trzeba dać:-O Ciekawi mnie tylko,jak wytłumaczyła by kiedyś dzieciom,że sypia z ich dziadkiem. Albo czy tak samo chętnie pozwalałaby spać swojej córce z dziadusiem-tatusiem Pewnie tak- bo przecież ojcu się nie odmawia,a on lubi 12-latki:-O A psycholog powiedział- facet się nie zmieni. Wyjdzie- będzie gwałcił własną wnuczkę. Ciągłość rodu zostanie zachowana:-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie dotyczytałam do końca... ale w takich przypadkach nie jestem za karą śmierci jako taką... najpierw bym go te 10-15 lat torturowała a potem zabiła a tą żonkę.....szkoda słów :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to jest chore
jestem przerażona tym co przeczytałam. Szok , dawno nic mną tak nie wstrząsnęło....Cała rodzina jest chora psychicznie poza tym bratem tej dziewczyny, ale ani ona , ani jej matka właściwie nie widzą nic w tym złego:o, bronią go:O i chłopak tej laski...no szok:o, na jego miejscu zabiłabym tego teścia, a nie jeszcze broniła...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niedobrze mi....
to niemożliwe:o skąd sie bierze taka patologia??????????:O:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
może tylko teraz tak mówię, ale wolałabym z dziećmi na dworzec iść, niż na to pozwolić, na pewno byśmy sobie lepiej poradzili niż z takim kochanym ojczulkiem co dzieci do ZOO zabiera... kutas jeden, no i bym mu członka obcieła.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mi sie widzi
ze to wynik biedy i jakiegos uposledzeni umysłowego chyba ta biedą spowodowany,wiadomo przeciez ze człowiek zle odzywiony ma znacznie wieksze szanase zapadniecia na chorobę psychiczną,tak to jest jak w systemie liczy sie kasa i zysk a nie ludzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
córkę zrozumiem, pewnie że miała \"zryty beret\" a kto by nie miał? jakby nie miała to dawno by popełniła samobójstwo wy się dziwicie dziewczynie a brat się bał? ci rodzice są chorzy.....i oni są winni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak wygląda
Polska kapitalistyczno-klerykalna z najwieksza liczba kościołów i ksiezy na 1000mieszk. w Europie,co dziennie słychac jakie to "ciekawe" uczynki wyczynia pokolenie JP2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak wygląda
Twen fragmencik to potwierdza :D "Bardziej litościwy okazał się komendant w Nysie: - Pogadał ze starostą i ten załatwił Weronice roboty publiczne, sprząta u księdza - mówi Wiesława. - Ale ta praca już się kończy. Rodzina uczy się żyć bez Włodzimierza. Nie jest to jednak życie proste. Bez pana i władcy i bez jego pieniędzy. Krzywdy, jakich doznali, odchodzą w niepamięć. Kłopoty zostają. - Już jest lepiej, ale kredytów jeszcze nie pospłacaliśmy - mówi Weronika. - Co zrobić, żyć trzeba"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak wygląda
i jeszcze wzruszajace zakończenie "Sąsiad zza płotu uśmiecha się: - Czy wiedziałem? Panie kochany, cała wioska o tym wiedziała. Czemu nie zgłosiłem na policję? Nie będę się wpieprzał w czyjeś życie. Skoro im samym to nie przeszkadzało, to co mnie do tego?!Weronika mieszka dziś z narzeczonym - Darkiem. Dzieci zaczynają mówić do niego tato. - Jako mężczyzna mam żal do teścia, że sypiał z Weroniką, bo jak można coś takiego córce zrobić - mówi. - Ale poza tym był dobrym człowiekiem. Brał dzieci do zoo, kupował im różne rzeczy. Jak przyjeżdżałem do Weroniki, zapraszał na grilla, graliśmy w karty. Nie wiedziałem, że ją molestował. - Ale jak się Darek pojawił, to już jakby mniej - zaznacza Weronika. - Napisałam do sądu prośbę o jak najmniejszy wymiar kary dla taty. To dobry człowiek, bez niego ciężko nam finansowo i duchowo. Jaka kara byłaby sprawiedliwa? Myślę, że najwyżej pięć, sześć lat. Wiesława jest zła na sąd i biegłych: - Ludzie gorsze rzeczy robią i takich surowych wyroków nie dostają. Uwzięli się na niego. Seksuolog od razu powiedział, że on się nie poprawi. A przecież jak go zamknęli, to płakał. Pierwszy raz w życiu widziałam, jak mu łzy lecą"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×