Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość delik

Jak radzicie sobie z samotnością ???

Polecane posty

Gość delik

????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pewna osóbka
Nie radzimy, tzn. nie radzę sobie ... niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość delik
:(((((((((((((((((((((( ehhhhhhhhh napewno nie ma lekarstwa !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rąbel
wchodzimy tu a tu pytanie jak radzimy sobie z samotnością...poza tym spotykamy się z rodziną, mamy romanse i spotykamy się z koleżankami; można jeszcze na gg pogadać można rzucić sie w wir pracy i zajechać się co tu jeszcze... iść na zakupy(mnie to w sumie raczej dołuje) moja kumpela maluje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość górne wymiary
nie znam innego stanu jak samotność, przyzwyczajona jestem i zahartowana :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak-nie
Z samotnościa ogólnie sobie radzę na różne sposoby,np. praca i praca i praca:)- jak większość;ostatnio zakupy-mi pomaga;znajomi,przyjaciele-o ile nie są pochłonięci własnymi problemami i rodzinami;ksiażki,kino,muzyka;jak widać z powyższych-żadnych nowych sposobów na nią nie odkryłam,czyli podsumowując-NIE RADZĘ SOBIE,zwłaszcza w nocy i nad ranem:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość francuski piesek
noc latwo zalatwic dobra flaszka...ale wtedy rano jest jeszcze gorsze bo dochodzi kac ;) jedyny sposob to przestac byc samotnym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość francuski piesek
napisz to jeszcze raz po 45 latach....i w innym topicu plz. ja wiem czemu tak jest, ...BO GADASZ OD RZECZY !! czyli nie w temacie :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ulotnaaaa
Hmm samotność, skąd ja to znam. Owszem praca, znajomi, internet, książka, film, impreza ale... i tak zawsze brakuje tego kogoś, by można było z tej pracy zadzwonic do Niego, by po spotkaniu ze znajomymi spotkać się z Nim, by z Nim na internecie poklikać, by jak czyta się książkę i ogląda film czekać na Niego, by mieć dla kogo obiad zrobić, by mieć dla kogo się wystroić ehhh ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość francuski piesek
chcialem go zmobilizowac do szerszej wypowiedzi i na temat :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość deszczowaaaaa
ok, sorry za zmianę tematu: gdzie kupujecie parasolki? byle mocne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siedze
przed komputerem :( nic mi się nie chce :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak , praca , hobby , to najlepszy sposób na samotnosc.Jak najmniej przebywac w domu i rozmyslać o tym.Jak najwiecej poza domem.Pracowac i uprawiac sport.Przynajmniej ja tak mam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość francuski piesek
no to sie wybiezr gdzies a nie siedz przed kompem ciagle. Dzis np rozpoczela sie fajna impreza http://www.ad2.boleslawiec.org/ bierz i sie zbieraj, szkoda dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ulotnaaaa
Jak najmniej przebywać w domu - to jest to. Tylko hm do tego domu trzeba wrócić kiedyś i położyć się spać no i jakoś zasnąć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak-nie
a może tak wybrać jakieś miasto i w samo południe skrzyknać wszystkich samotnych,taki jarmark urządzić,:) :) :)może się poparujemy jakoś,hihihihihihih.Najważniejsze jest poczucie humoru,trzeba się wystrzegać użalania nad sobą!! A z flaszką w nocy....eeeeee.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość francuski piesek
no co eee...dziala bardzo dobrze, tylko ze na chwilke :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ulotnaaaa
Hhehehe dobry pomysł z tym jarmarkiem:) O użalaniu się nie ma mowy , ale czasem można troche ponarzekać:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uwaga - zwołuję wszystkich niesparowanych na wspólne: a/pójście do kina b/się zobaczy proszę się wpisywac, zrobimy listę oraz glosowanie na jaki film idziemy albo jaki sport będziemy uprawiać ... aha, chodzi o Wawę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ulotnaaaa
No właśnie gdyby nie ten szczegół na końcu to chętnie bym się wybrała z Wami:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość francuski piesek
u mnie wiecej problemow, nie dosc ze do wawy daleko to tez juz nie jestem samotny....ale trzymam za was kciuki !! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a w Łodzi nikt nie chce zalozyc klubu nieradzacych sobie z samotnoscia 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość francuski piesek
no co..no co , no co, nie kazdy musi w warszawie mieszkac :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×