Moze pomozecie ROZSZYFROWAC FACETA???

czuję że on chce ten kontakt podtrzymać tak na wszelki wypadek, ale ktoś tam miesza z boku. Może zerwała z nim dziewczyna i potem ciebie poznał. A teraz ona chce wrócić do niego. zapytaj go wprost, poproś o szczerość, ale musisz być przygotowana na wszystko...

po prostu w tym czasie poznał inną, która się z nim szybciej umówiła i się sobie spodobali... nie mówię, że zrobiłaś źle, ale ona zdobyła dodatkowe pkt za niezwlekanie po prostu

tez mysle, ze ktos mnie ubiegl, a ze mna nie zrywa kontaktu, w razie gdyby z tamta mu nie wyszlo poczekam jeszcze pare dni, jesli sie nie zdeklaruje co do spotkania to zapytam o nie, jesli odmowi powiem mu "nara" cale szczescie, ze jeszcze sie nie zakochalam, chociaz to idealny kandydat na cos wiecej:O ja to chyba juz zawsze bede sama:(

jedno jest pewne - niech dupek zaluje, ze tak latwo odpuscil, bo moglabym mu dac wszystko:(

ja to chyba juz zawsze bede sama----->ja tez

inter---> ja po prostu chcialam byc taka trudna do zdobycia, chcialam, zeby mu nie poszlo za latwo ze mna, jak widac ta taktyka nie przyniosla efektow:O a moze napisac do niego i zapytac co jutro robi i czy bysmy sie nie spotkali?

Iwonko tez masz klopoty z facetami?:(

odszedl bez slowa, bez wyjasnien....stopniowo ograniczal konakt az go ograniczyl calkowicie.

ehhh moj ex tez odszedl bez powodu, miotalam sie 2 lata, do dzis boli, do dzis nie potrafie sobie ulozyc zycia:O teraz jeszcze ten koles zawrocil mi w glowie, jak jakiejs glupiej malolacie:O a staralam sie byc ostrozna w kontaktach z facetami...

ja chyba teraz juz bede ostrozna..

ja nie widze w tym nic zlego poza tym, ze facet powinien napisac wyraznie nie. Przeciez nic nie obiecywal, poznaliscie sie ale jakos nie wyszlo...nic w tym strasznego

o wlasnie niezupelnie sie poznalsmy, face to face nie rozmawialismy. Jesli nie chce tego spotkania i znajomosci ze mna, niech napisze "sory". Poza tym nie jest powiedziane, ze po spotkaniu w realu chcialabym, aby miedzy nami cos bylo.

rozumiem o co Ci chodziło, ale spotkanie z nim nie oznacza jescze, że Cię zdobył ;) kiedyś też miałam takie opory, że najpierw powinnam długo z kimś rozmawiać. teraz już nie... bo po prostu lubię poznawać ludzi, a kombinować można później może powiesz mu, że gdzież wyjeżdżasz i długo Cię może nie być, to może się spotkacie jeszcze przed i np. pójdziecie to oblać, bo zależało Ci na tym wyjeździe....

Inter-dokladnie;) on mi nawet raz powiedzial "za latwo mi idzie" kiedy zgodzilam sie na spotkanie w zaproponowanym przez niego terminie. Nie rozumiem tego, ze sam powtarzal "po co bujac sie pol roku na necie, skoro mozemy poznac sie na zywo i zobaczyc czy przypadniemy sobie do gustu"! tak powiedzial! kurde koles ma swoje lata, sadzilam, ze wie co mowi:O wiesz nie chce sie mu narzucac z tym spotkaniem, nie chce go o nic prosic ani wymuszac, mam swoja dume i honor, ale dobija mnie ta niepewnosc:O

ło matko:p

co ło matko?:O

niewiem jakim cudem udało ci sie wytropic go w realu, ale jezeli znsz kogos kto go zna, to nie prosciej, zeby was przedstawił?. A z tymi zdjeciami na przyszłośc bądz ostrozna, z nr. telefonu tez, chyb a ze nie jestes do niego przywiozana. Jezeli juz to kupic tani telefon na karte i uzywac tylko w tym celu

Co tu rozszyfrowac z tym facetem?!! Facet ma kompleksy i problem z bliskoscia i stad ta jego niechec do spotkania w realu Bliskosc znajduje w wirtualnym swiecie i rozmowach wirtualnych i to mu wystarcza :-)

ja wieeeeeem ---> krowy nie przypominam, skosnych oczu rowniez nie posiadam:P, nie jestem za latwa, nie pisze do niego, nie dzwonie wiec o co kaman? mala czarna 30---->on jest pewny siebie i wygadany:O

hooverfoniks a skad wiesz ze on jest pewny siebie i wygadany? jak nigdy sie nie spotkaliscie? Pewnosc siebie i wygadanie w rozmowie telefonicznej moze byc mylace mozna to wycwiczyc a samo spotkanie w realu duzo mowi o drugiej osobie: gesty, usmiech,zachowanie Poza tym uwazam ze wiekszosc facetow poznanych w necie ma problem z bliskoscia co w realu mozna zobaczyc i tu mi wcale nie chodzi o kontakty lozkowe :-) ale zwykle relacje miedzyludzkie

wywnioskowalam tak po tym co pisal, mowil, np "jestem czlowiekiem nastawionym na sukces, pewnym siebie i najlepszym we wszystkim":O ehh macie racje olal mnie:( kolejny raz placze przez faceta, wszystkie moje nadzieje i marzenia ulecialy:( on naprawde wydawal sie baaardzo zainteresowany moja osoba, a dzis jest piatek wieczor a tel milczy:(:(:(

no tak powiedzial:O ale sie myslil, bo o tym czy za latwo to by sie orzekonal po spotkaniu!

pewnie jest zajety i poki to byla taka fajna emocjonujacy gra bylo ekstra a , gdy przyszło do spotkaniaia przypomnial sobei,z ema kogos. bron boze to nie twoja

hmm kurcze nie sadze zeby mial kogos, nie on mowil ze swoja byla poznal tez na necie:O moze wrocili do siebie? nie nie moze miec kogos, bo przeciez nadal loguje sie na tym portalu!

hooverfoniks --> jesooo moj kochany, ales Ty naiwna...to co, ze się loguje?

tak wiem jestem naiwna:O ale po prostu mysle, ze on by tak nie postepowal:O

coś mu nie pasuje:D

hooverfoniks ja ze swoim facetem tez sie przez neta poznalam. Pol roku tylko przez net. Bylo roznie raz ja mialam kogos raz on. Az w koncu facet mnie rzucil i ja zadzwonila do niego i niedlugo potem sie spotkalismy. Bylo to 21 sierpnia piec lat temu. Dzis mieszkamy razem i jestem wdzieczna mojemu bylemu ze mnie w pore zostawil:) Wracajac do tematu..wiesz moze on poprostu ma teraz wazniejsze problemy w koncu facet tez ma jakies inne zycie. Generalnie jednak na zbyt wiele nie licz:(

no tak, tylko co???

wiesz co, wydaje sie, ze Ty nie dopuszczasz do siebie ze niektorzy maja s...ynstwo we krwi