Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość hooverfoniks

Moze pomozecie ROZSZYFROWAC FACETA???

Polecane posty

Gość do hooverfoniks
wiesz jak aj wyszłam? nie mialam czasu dla takiego faceta poza tym odpoczywalam -i nadal odpoczywam - od facetów, tak mi zryli psyche... więcej czasu poświęcam sobie a chwile samotne sa dla mnie chwilami relaksu po prostu przewartościowalam sobie spojrzenie na świat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a czy ty widzialas
jego zdjecie???moze nie czuje sie dosc atrakcyjny dla ciebie????moze ma po prostu kompleksy????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hooverfoniks
ja juz ponad 1,5 roku sama na co dzien jest ok, ale przychodza takie chwile, ze faceta brak:O mi tez jeden zryl psyche, do dzis mam depresje:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hooverfoniks
tak widzialam zaraz na poczatku mi przyslal, wydal mi sie przecietny, haa nadal go ignorowalam, niodpisywalam potem przyslal dwie kolejne i wydal mi sie calkiem atrakcyjny, zaczelam sobie tworzyc w glowie filmy i sama siebie na niego nakrecac, bo on jest stary, ma 28 lat:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a czy ty widzialas
mowicie kobiety ze mozna poznac kogos ciekawego przez internet???ja jakos nie wierze....:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a czy ty widzialas
dzieki ja tez tyle mam:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hooverfoniks
on powtarzal, ze jest "naj" w kazdej dziedzinie, jest bardzo pewny siebie, a wiadomo ze tacy ludze to tylko graja a w rzeczywistosci maja duuuzo kompleksow, ktore maskuja swoja pewnoscia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hooverfoniks
sory nie chcialam Cie obrazic, w stosunku do mnie jest stary, bo ja mam 19, chociaz lubie starszych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hooverfoniks
oj mozna mozna poznac ja juz trzech poznalam, z jednym bylam pol roku, tylko z tym mi nie poszlo:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do hooverfoniks
}Gdy dziewczyna skonczy 20lat juz nie tak trudno ją oszukać" wez to sobie do serca a na razie poznawaj nowych ludzi a milosc sama przyjdzie 🖐️:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hooverfoniks
dziekuje za cieple slowa mam nadzieje, ze przez to ze mnie olal bede twardsza, ze mnie to wzmocni, chociaz teraz chce mi sie wyc:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hooverofoniks
ostatnio sie odezwal zapytal co slychac;/ co o tym myslec?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hooverofoniks
napiszcie cos

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja powiem tak
nie pomoge Ci rozwiązać problemu bo miałam podobny tylko jeszcze bardziej zaawansowany. Zacznę od kwestii fotek. Poznałam już wielu facetów, którzy sa gotowi umówic się bez fotek. I nie sa to wcale jacyś brzydale ktorzy się wstydzą wysłac swoje. Często sa to bardzo lub dośc atrakcyjni faceci, którzy np dopiero zaczynaja randkowac więc sobie nie zdaja sprawy co moze ich czekać na randce w ciemno. LUb którzy (jak usilnie twierdzą) patrza na wnętrze. A co do jego zachowania... nic mądrego nie wymyslę. Ja miałam jeszcze gorzej bo sie w końcu spotkaliśmy. Zaczeliśmy się spotykać dośc regularnie, twierdził ze zakochał się we mnie, pisał setki sms-ów, dzwonił, wpadał... ja na początku podchodziłam z dystansem, bałam się (jestem po nieudanym związku) więc hamowałam go. Ale po jakims czasie (gdy zaczał powaznie mówic o przyszłości, rodzinie) ja tez zaczełam się angażować. Ale wteyd niestety on jakby zwolnił, mniej pisał, nie miał czasu. Gdy ja chciałam zakończyć, on prosił o jeszcze jedną szansę, o przebaczenie.. w końcu przestał się odzywać. Dlaczego tak najpierw zabiegał a potem przestał? Byc może jak zobaczył że mi zalezy, to znowu on sie wystraszył albo stwierdził że zdobył mnie (moje serce, seksu nie było bo nie chciał), osiagnął swój cel i zakończył?? Nie wiem. Różne wymyslałam wytłumaczenia, ale nie wiem które jest prawdziwe. Cholernie mnie tym zranił... tylko zupełnie nie rozumiem dlaczego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×