JEST JUZ KTOS NA 2008 ???

tzn. o zołzach i o kobietach ktre kochaja za mocno. no ja tez sie ciesze ze przypomnialo mi sie o tej dziewczynie, kiedys była moja sasiadka drzwi w drzwi i ja bawiłam, to było moje \"przyszywane\" dziecko hihi pozniej pojawił sie jej braciszek i mialam 2 dzieci hihi :) wszyscy sie ze mnie smiali ze ich bawie, a ja od małego kocham dzieci :) niestety sie wyprowadzili.

oj to było dawno czasami wchodze na rozne topic i sciagam to co ktos dał i zapominam gdzie to było ;) u mnie ladna pogoda ale to juz nie jest taki upal jak niedawno, widac ze zbliza sie wiekszy chłod, ponoc ma byc bardzo mrozna zima i ma szybko przyjsc, ciekawe jak bedzie... a gdzie reszta dziewczyn???????????

oj nawet mnie nie strasz tą zimą ja czuje spory niedosyt po tym lecie :-(

ja tak samo bo lubie ciepło :) no ale co zrobic taki urok naszego polskiego klimatu ;)

hej dziewczynki :) widze rozpisane...ja juz wolne juz nie pracuje :D ..w koncu...wlasnie rozmawiałam z siostrą narzeczonego i na 28 pazdziernika kupujemy chyba bilety na samolot do ANglii...lecz w razie czego kupujemy w dwie strony na 30 listopada na powrot jakby nie wypalilo lecz jestesmy dobrej mysli :)

Zaręczona-------> wysłałam Ci wiadomość na GG, mozesz sprawdzić??? Będę wdzięczna za odp. :-).

imili ja troche nie w temacie jestem ;-) bo nowa ale życze powodzenia - aby wypaliło :-D

waikiki nie martw sie ja tez tu nie naleze to \"starych\" he nie chodzi o wiek o czywiscie :)

Imili na pewno sie uda!! a mam takie pytanie macie dziewcznki jakis fajny przepis na romantyczna kolacje? nie skomplikowane, szybkie ale smaczne ;) nie długo mamy 4 i 8 miesiecy :D chatka bedzie wolna i tak sobie wymyslilam :) w necie jest tyle tego a nie mam jakos specjalnie czasu, jesli nie podacie mi czegos fajnego to nic znowu wymysle i zrobie cos z niczego jak zawsze :)

ojej 4 i 9 miesiecy miało byc :)

witajcie znowu dziewczynki po pracowitym dniu zawijam sie zaraz do domu :) okropnie mnie boli glowa, moze dlatego ze chlupnelam 3 kawy? Cafka, przepis, ktory nie daje mi spokoju, nie wiem, czy lubisz...losos podany z sosem z kaparow. wbrew pozorom latwo go zrobic...ja uwielbiam lososia, uwielbiam kapary. do tego - w zaleznosci od preferencji salata z cytryna, moze kulki ziemniaczane... a w innym stylu - moze jakas zupa krem - tez sie szybko robia. A moze lasagne - tez uwielbiam. napisz jaki styl kuchni lubisz, postaram sie cos wymyslic :)

Babitek :) ja w sumie nie mam okreslonej kuchni, ja generalnie lubie cos na ostro, pikantnie, makarony to moge jesc codziennie i mi sie nie znudzą ;) ale wiem ze moj M. to tak troche nie bardzo, zje wszystko ale ja wiem ze on tak bardziej łagodnie ;) uwielbiam ryby :) kaparów przyznam sie bez bicia nie jadłam!! moze czas sprobowac? :) tak siedze i mysle, moze jakas zapiekanka z mięsem, serem moze warzywami hmm? ja jak mam czas i wolna kuchnie to lubie kombinowac, niestety nie mam tego czasu zbyt duzo, bo tak siedzi mama, sama sie w sumie ucze gotowac, dodaje, smakuje i pozniej cos wychodzi hihi :) no a wracajac do zapiekanki to jeszcze jej nie robilam i nie wiem czy sie za to wziąć ;) robiłam ale canelloni z miesem zapiekanki jako tako nie... do soboty jeszcze troche czasu wiec moze cos wymysle a wy tez jakis pomysl podrzucicie mam nadzieje :)

no wiec apel do dziewczyn które mieszkaja ze swoimi Mężczyznami :) jestescie bardziej doswiadczone wiec licze na waszą pomoc :D

chyba was wypłoszyłam ;) znalazłam cosik :) zapiekanka z makaronem serem sosem miesno cebulowo paprykowo, sos oczywiscie na gęsto a to wszystko przekładane i zapiekane w piekarniku, hmm moze sie skusze :)

:) dobry wieczorek :) ja dzis byłam na wykopkach :P sie omachałam. Ale to nie koniec, bedzie jeszcze raz a porzadniej. Nei nawidze tego, ale coz robic pomoc rodzinie trzeba. cafka a lubisz cukinie, tunczyka?? bo mam ptaki przepis nazywa sie to makaron, tunczyk i cukinia. Zaraz wybieram sie do wanny, a potem spac. Jeszcze tylko jutro i 2 dni wolnego :D

no nie powiem tez ciekawe polączenie :) tylko sie zastanawiam czy lepiej wczesniej ugotowac makaron czy dac go surowy do piekarnika? moze to jest smieszne pytanie ale jak juz wczesniej wspomnialam nie robiłam zapiekanki pod zadna postacia :) wiem ze wam tak zawracam w głowie, ale tylko do soboty ;) a raczej do jutra bo od jutra mam weekend w miłym towarzystwie :D

Cafko :) nie wyploszylas :) po prostu nie bylo mnie przy kompie :) jesli chodzi o makaron - zalezy glownie od pozostalych skladnikow - lasagne mozna piec z surowym makaronem, bo makaron gotuje sie od sosu beszamelowego i piecze sie ja dosc dlugo. jesli robisz zapiekanke z w zasadzie gotowymi produktami makaron powinien byc podgotowany - ale nie ugotowany - zeby nie zrobila sie papka. jesli chodzi o sos do makaronu - do spaghetti, lasagne czy canelloni - moim ukochany i absolutnie najlepszym jest sos z suszonych na sloncu pomidorow, z nasionami kopru wloskiego, swieza bazylia, z pomidorami z puszki w kawalkach, z miesem, cebula, czosnkiem i platkami chili - absolutnie bajeczny :) ale sporo roboty i biegania po sklepach po dziwne skladniki ;) w zasadzie kazda zapiekanka z makaronu i skladnikow, ktore do niego pasuja powinna wyjsc smaczna, robilam przerozne :) dosc czesto biore makaron (najczesciej razowy, nie pszenny) podgotowany wrzucam na blaszke - taka foremke prostokatna, na patelni robie gesty sos - mieso, cebula, czosnek, chili, nasiona kopru wloskiego, pomidory z puszki itp, sos na makaron, na to troche sera, znowu makaron, sos i na gore wiecej sera - niebo w gebie :) a jest proste i szybkie. a gdybys sie zdecydowala na lososia w kaparach - krzycz, napisze Ci przepis :) (kapary sa kwasne w smaku - dlatego ten sos tak pasuje do łososia - do ktorego idealne sa kwasne dodatki). bardzo dobry jest tez makaron (najfajniej mieszanka zwyklego i szpinakowego - zielonego) z sosem z tunczyka. sos robi sie na patelni - to nie jest zapiekanka. tunczyk, cebula, smietana i ew. troszke maki zeby bylo gestawe, doprawione sola, bialym pieprzem i cytryna - wylane na makaron - to sie robi doslownie 15-20 minut. mozesz tez upiec jakas rybe - np pstraga w folii z ziolami - rybke sie rozkraja, do srodka troszke masla i jak najwiecej roznych fajnych ziol - rozmaryn, tymianek, oregano, pieprz, sol, itp itd, piecze sie w folii kilkadziesiat min. do tego mozesz ziemniaki wyczyscic - nie obierac, pokroic w male cwiartki lub grube plastry, skropic oliwa - wymieszac z ziolami i przyprawami i do piekarnika - przypiekaja sie na chrupiaco :) i jakas fajna salate z oliwa i cytryna. ja w ogole jestem zakochana w rybach i kuchni wloskiej :) a teraz juz chyba skoncze rozbudzac zoladek tymi wywodami i pojde spac ;) spijcie dobrze :) ps. jutro mam wolne - wybieram sie do kosciola pogadac z ksiedzem o moich sakramentach - nawet poczytalam dzis katechizm :)

witam dzień dobry wszystkim!! cafka ja mieszkam ze swoim i niestety nie moge się pochwalić żebym była jakaś specjalistka w kuchni ;-) jak chce na szybko to robie spagetti, bo wiem że mojemu bardzo smakuje to w moim wykonaniu... ale fakt, że na taką kolacyjke jak planujesz przydalo by sie cos mniej oblatanego a bardziej oryginalnego... co do zapiekanek to zrobiłam kiedys jedną i była pyszna! choc sos był z papierka. Kupiłam kiedyś ten \"pomysł na...zapiekanke z ...czyms tam\" z Winiar chyba ten specyfik był. Jednak jak tam dodałam do podsmażonego kurczaka przecier pomidorowy z przyprawami i ten przecier sie później z tym sosem zmieszał i efekt końcowy był pycha. Makaron wrzuca sie surowy, bo on nasiąka -wciąga wilgoć z tego sosu i ten czas w piekarniku mu wystarcza na ugotowanie :-)

tak już pamiętam, bo na tym \"Pomysł na...\" było podane żeby zrobic z szynką. A ja zrobiłam z kurczakiem krojonym w kostke i podsmazonym z tym przecierem ;-) czywiście były tam tez jakaś kukurydza, papryka, i sera duzo na wierzchu - było dosyć syte, ale smaczne :-)

Hejka :D ja juz sie nudze w pracy. Ale juz blizej niz dalej. :D A powiedźcie mi jak zapatrujecie sie na sesje ślubną?? W tym samym dniu czy pożniej. Bo my raczej zdecydujemy sie na inny dzien. Tylko nie wiem co z fryzura.

waikiki przez Ciebie robię sie głodna!!! :D

gagatka85 :-D a co do sesji to ja sama nie wiem, bo faktycznie w plener dobrze by było wybrać się w inny dzień i juz sobie nie zawracać tym głowy w dzień wesela... ale fakt, co z fryzurą? makijaż to sobie jeszcze sama ładny zrobie, ale włosy-kicha! ja niby moge sie umówic na drugi dzien na takie cos -o ile pogoda bedzie sprzyjająca...bo ja poprawin nie robie więc bede miała wolne ;-) ale fryzura mi chyba i tak nie wytrzyma na tyle,zeby ładnie na fotkach wyszła :-O

chociaz jak mnie moja kozlezanka czesała na studniówke to fryzura spokojnie wytrzymała do rana, wiec mysle ze caly dzien tez moze wytrzymac. A raczej bede moja kolezanke prosic o zrobienie fryzury :D Chyba pojde na drugie śniadanie :D

fajnie masz, że masz taka zdolną kolezanke co cie uczesze :-) ...i smacznego :-D ja jestem dopiero po pierwszym ;-)

bo to moja kolezanka dto fryzjerka :P:P:P heheh A zakład w którym pracuje do tanich nie nalezy :o wiec mam nadzieje, ze przyjdzie do domu. I weźmie choc troche mniej.

no na pewno weźmie mniej, bo to w domu a nie w salonie no i kolezanka przecież :-D kurde też by mi się taka koleżanka przydała ;-)

Witam! Ja plener robię w poniedziałek :) i wyjeżdżamy do niego do innego miasta - to dlatego :) Fryzurkę szwagierka (fryzjerak) zrobi od nowa, a umaluję się już sama.. A tak wogóle to mamy z Marcinem aktualnie spięcie i nie chce mi się niczego ;( Dziś w pracy do 22 :( co jedna informacja to lepsz ale no cóż - mam już DOŚĆ :( :( :(

gosiaczek to życzę wytrwałości i spokoju na dziś :-D ..Tyy tez masz kogos znajomego w zawodzie fryzjera :-P to tylko ja mam z tym na razie problem :-o musze cos wymyslić ;-)

Witam Was wszystkie, Mam wielką prośbę, kilka miesięcy temu ( okolice kwiecien/ maj) była na tym forum dziewczyna z Łodzi, ktora pracowała / pracuje w firmie zajmujacej sie przygotowaniem wesel. Pamietam, ze oferowala za darmo swoja pomoc. Strasznie mi sa potrzebne namiary na nia. Szukałem sam, ale to ponad moje sily. Bede bardzo Wam wdzieczny, jezeli mi pomozecie. Pozdrawiam serdecznie i z gory dziekuje.

hEJ NO I NASTAŁ WYMARZONY WEEKEND HURRA ZMYKAM SIE RLAKSOWAC BO PADAM Z NÓG. APROPO TEMATU GOTOWANIA TO JA MIESZKAM Z MOIM SKARBEM 3 LATA I GOTUJEMY NA ZMIANE ON TEŻ FANTASTYCZNIE GOTUJE A JAKĄ MI KACZKE ZASERWOWAŁ MNIAM. JAK MIESZKALIŚMY U TESCIÓW TO GŁÓWNIE JA GOTOWAŁAM BO ONI BYLI W PRACY A MY MIELISMY CZAS. a TERAZ MIESZAMY U MNIE I MOJA MAMA GOTUJE ALBO TATA :)