Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość CZY KTORAS Z WAS

JEST JUZ KTOS NA 2008 ???

Polecane posty

a gdzie tam...małż ma nocki w pracy :( nie chciał brać teraz wolnego-dopiero w piątek przed pogrzebem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
...ja na razie nie bedę mamą :( niestety... zrobiła mi sie po odstawienu anty kolejna torbiel - czuje ją mocno , boli mnie od 4 dni. dziś ide do ginka... pewnie znowu bede brała tabsy 😭 ...nawet nie chce o tym myslec, bo mi sie ryczec chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej kochane my wreszcie spimy w nocy kolki ustały odpukać :) Wikiki lepiej idz do gina jak ja leżałam na patologii to była tam moja kumpela ze szkoły i ona tez odstawiła tabsy zeby drugiego dzidzie miec i zrobił sie jej torbiel 10 a 11cm i usunęli jej jajnik wiec lepiej wylecz sobie dobrze a potem zobaczysz dzidzia bedzie szybciej niż myślisz trzymam kciuki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zabusia z jednym jajnikiem tez mozna miec dzieci... ale ja miąłm już kiedys 8 cm torbiel, więc wiem co to jest... naszczęście mi nie usuwali! tylko lekarz zapisał tabsy i sie torbiel wchłoneła ... teraz tez jest duża, bo czuje. kiedys mi sie mała rozlała, miałam operacje, ale jajnik zostawili. jajnik usuwają tylko jak jest zniszczony, uszkodzony... tylko załamało mnie to,z e tyle czasu biore tabletki i jak odstawiałam to już po miesiącu sie pojawiła!! myślałam,z e jajnik d ami spokój chociaz z pól roku :( zabusia żeby to lekarze wiedzieli jak to wyleczyc!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczynki :) Yzulka, moje kondolencje. dla Twojego Teścia :( Długo się nie odzywałam, ale huśtawka nastrojów zrobiła swoje :) Teraz już jestem w 14 tygodniu i jest o niebo lepiej :) W połowie lipca spędziłam kilka dni na patologii, jakoś przeżyłam te szpitalne paskudne dni. Wczoraj byłam u gina, maluszek piękny i zdrowy :) Od główki do tyłeczka ma 6 cm :) Rośnie nam jak na drożdżach hihi. Pan dr zrobił też badania na przezierność karkową i jest ok, dzidzia zdrowa. Nagrał nam też płytkę DVD więc mój mężo miał wczoraj podczas oglądania taaaaaaaaaaakiego rogala na gębusi :D:D:D Tak się cieszę, że Wasze maluszki lipcowe szczęśliwie przyszły na świat. Jeszcze trochę, a zostanę w tabelce oczekujących sama :) Dni upalne, nad morze by się pojechało, ale jak jechać kiedy Tomek w pracy siedzi do wieczorka, eeeech. Dobra, dosyć smęcenia :) Wybieram się dziś do koleżanki, może sobie troszkę poplotkuję :) Buziaczki dla Was moje kochane Panny Młode roku ubiegłego ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
waikiki :) strasznie mi przykro ale najważniejsze to być dobrej myśli :) Darianka :) ciesze się, że wszystko dobrze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie :-) U nas wstrasznie wietrznie dzisiaj . Yzulka fajnie Twoj Wojtus spal moj jak wczoraj zasnal o 20:30 spal do 0:15 na mleczko i wstal o 4:30 znowu sie napil i dalej spal. Zabusia a twoje malenstwo ma juz kolki ? Waiki przytulam cie bardzo mocno ! Darianka fajnie ze z malenstwem wszystko ok. A przy okazji sprawdze sobie suwaczka,pozdrowienia i usciski dla was.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fabianek ma już 2 miesiące....ale ten czas zleciał :) niedługo Imili wyjdzie pewnie ze szpitala :) ja musze jeszcze dziś sobie bluzkę na pogrzeb kupić-bo nie mam żadnej czarnej która by pasowała. małż śpi-na 3 ma jechać do mechanika z samochodem mojego taty....na szczęście radio, olej i alarm sam naprawił...ale szyby, a przede wszystkim biegu(szarpie na 1) już nie da rady. a musimy naprawić bo bierzemy to auto do Zakopca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Yzulka tak ten czas leci jak szalone to juz 2 miesiace minelo ...fajnie ze imilia wychodza a ty yzuka jak sie czujesz?3maj sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no już sie nie moge doczekac az Imili nam tu opowie wszystko :) ...nie no ja ogólnie jestem dobrej mysli i wierze, ze mi sie uda. Tylko chciałam teraz juz zajść... nie spodziewałam sie że juz w miesiąc po odstawieniu hormonów pojawi sie jakas nieproszona torbiel :( i to mnie troche podłamało. Ale jak nie teraz to później... teraz tylko mam stracha żeby nie pękła. Już to raz przechodziłam i dla mnie koszmarem był powrót do zdrowia po operacji typu cesarskie cięcie. pokłuli mnie strasznie, bo zył nie mogli znalezc, wymiotowałam po narkozie w szpitalu, dawali kroplówyyy, nie mogłam sie wyprostować tak mnie szwy ciągły! nie dali mi jedzenia przez 4 dni, dopiero na 4 kleik ryzowy, na 5 dzien cienka zupa na sniadanie, obiad i kolacje. jak na 6 dzien dostałam kanapki na sniadanie to mi sie aż ręce trzesły gdy jadłam... ojjj nie moge sobie na to pozwolić!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Waikiki - nie martw się :) Będzie dobrze. Nie ma tego złego... 🌻 dla Ciebie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej babeczki :) Imili GRATULACJE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! 🌻 wreszcie sie doczekalas :) ale podziwiam Cie ze tak długo wytrzymałas ;) zdrówka dla Ciebie i malenstwa!!!!!!!!!!!!!!!!!! Yzulka wyrazy współczucia... :( tak to juz jest na tym swiecie jedni sie rodzą drudzy umieraja ehhh Waikiki nien dołuj się, ja tez mialam kiedys cyste ale ja mialam laparoskopie potem balam sie ze mi sie odnowi bo jeden jajnik mam ciut wiekszy od drugiego no ale po tabletkach sie uspokilo, potem dzidzia i teraz sie zobaczy co bedzie... trzymam kciuki za Ciebie 🌻 pozdrawiam i mysle o was dziolszki :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Waikiki dsz radę,ja też kiedyś miałam torbiel,a kilka lat temu polip-oj pamiętam jak bolało,nawet śmiać się nie mogłam.A to jedzenie:P ochyda,kleiki i woda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no Kala Ciebie też życie doświadczyło w dziedzinie szpitali itp. nie ma co... Ty wiesz jakie to są przezycia i ile siły trzeba poswięcić. Cafka no ja tez miałam nadzieje,ze po dłuższej kuracji hormonalnej juz mi sie wszystko unormuje... ale niestety nie unormowało sie :( dziekuje dziewczyny za wsparcie :) pójde dzisiaj do lekarza i zobacze co on na to... może mnie zaskoczy i cos mądrego powie ;) ...cos co mi da nadzieje na szybką poprawę, ale nie nastawiam sie na jakieś super nowiny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
waikiki,wyleczysz się ja też i potem my się weźmiemy do działania;) zobacz ile rad,ciuszków i zabawek od innych mam kafetkowych dostaniemy,bo one już nie bedą miały co z tym robić:):P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kala :D ha ha ha masz racje nie no ja wiem, że jak nie teraz to póxniej, nie dopuszczam nawet takiej mysli, zebym nie mogła zjajść... :) damy rade Kala :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no niestety pan doktor powiedział, że powinnam iśc na medycyne, bo sobie sama potrafie choroby rozpoznawać... mam torbiel średnica - 5 cm przepisał mi mocne leki na 10 dni do łykania, które mają na celu pomoc we wchłonieciu torbieli. Zobaczymy czy sie uda. Lekarz mi powiedział, ze w moim przypadku po odstawieniu tabletek antykoncepcyjnych musze od razu sie starac o dziecko... czekanie jest niewskazane... no i tyle z mojego 3-miesięcznego przygotowywania się do zapłodnienia znowu kuracja hormonalna... teraz modlę sie o wchłonięcie torbieli!!!! żeby tylko franca nie pękła!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobry wieczor :) Yzulka przyjmij wyrazy wspolczucia :( ale przynajmniej juz nie cierpi :( Darianka kope lat :) dobrze ze wszystko z dzidzia dobrze, choc w duchu liczylma ze dzidzie beda dwieale jedna te zmoze byc :) waikiki trzymam kciuki za Ciebie, zeby tam nic Ci nie pekalo :) i zeby szybko sie wchlopenlo!! Tak to juz jest na tym swiecie - jak sie chce dzidzi to zawsze cos musi stanac na drodze :( ja mialam dzis isc do lekarza ale nie bylo miejsc - wiec zazywam tak jak zazywalam na to moja nieszczesna prl - wizyte mam za tydzien. tak na razie jestem poki co pocichutku heppi :) bo chyba przedluza miu umowe :D tzn tak na prawde umowy jeszcze nie otrzymalalam ale skoro sam starosta tak twierdzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
waikiki ;) czyli teraz tak na poważne!!!trzymam kciuki żeby wszystko było dobrze, a nawet jeszcze lepiej :) u nas ok-najgorzej będzie w sobotę, a potem w poniedziałek drugi pogrzeb.... wiecie co, mój teść był bardzo inteligentny...ja normalnie mogę stwierdzić ze on był genialny!!! w domu wszystko naprawiał sam, potrafił zrobić coś z niczego (np. zrobił kosiarkę z wózka dziecięcego), cały czas rozwiązywał krzyżówki, nie było hasła którego by nie znał, odpowiedzi z 1 z 10 miał w małym palcu!!! Dzis Sławek naprawił taty mojego BMW -wiecie tam elektryka jest, a on zrobił to co pisałam wcześniej i do tego już nie skacze na pierwszym biegu(byliśmy u mechanika, poradził, wysłał nas do znajomego który ma części do aut i normalnie takie sprzedaje po okolo 300 zł, a jak powiedzieliśmy ze jesteśmy od Zbyszka to za 100 nam sprzedał :) Sławek naprawił, potem zadzwonił do mojego taty i mu mówi o tym i tych rzeczach innych co je sam naprawił.Rozłączył się i mówi do mnie :No to teść jest dumny z takiego zięcia" i po chwili dodał "Chociaż troszkę po tacie odziedziczyłem" Sławek nie pokazuje tego ze przeżywa to, ale wiem ze bardzo, bardzo cierpi...a ja mam wrażenie ze wszystko się dzieje jakby obok mnie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Yza twój mąz na pewno cierpi i przezywa, ale Ty i Wojtus jesteście dla niego nieocenioną podporą w trudnych chwilach. To dzieki Wam poradzi sobie z tym trudnym czasem... ...jak byłam mała to wierzyłam w to, ze Bóg zabiera dobrych ludzi szybko do siebie. Zabiera ich bo zdali sprawdzian i są gotowi do zycia tam. A tych złych doswiadcza tu na ziemi, przeciaga ich zycie by mieli szanse na poprawe... kto wie...może cos w tym jest :) gagatka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mnie jutro pewnie będą płynęły .... ech wiecie ja nie wiem czy to normalne, ale czuje taki dziwny błogi spokój, żadnego stresu, smutku. Dziś oczywiście musiałam coś odwalić-chora bym był, gdyby dzień minął bez "czegoś"... myłam auto, potem spłukiwałam piane i coś mi nie pasuje...czemu piana z tylnej szyby się spłukać nie chce....w końcu po szybkich oględzinach okazało się, że szyba było leciutko uchylona, a fotelik młodego cały zalany..... mąż spojrzał na mnie z wyższością ... :P pokiwał głową (kobieta!!! ) poza tym odkręciliśmy dziś małemu ściankę z łóżeczka i taki tapczanik jest-i tak wyłaził z niego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Yzulka trzymaj sie dzis :) a z tym myciem auta to dobre heheh :) odnosnie przylrych historii - ode mnie z pracy taka kierowniczka okazalo sie ze jest w ciazy trzeci miesiac - poszla na zwolnenie nie bylo jej chyba z 3 tygodnie (a o ciazy wiedziala od niedawna moze od miesica) juz\ cieszyla bo podobno od 2 lat starli sie o dzidzi i wrocila w tym tygodniu, a wczoraj okazalo sie ze poronila :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przykre to :( moja znajoma z innego forum też byłą w ciąży-bliźniaczej, najpierw jedno się wchłonęło dziecko, potem straciła drugie :( w domu juz prawie wszystko przygotowane, zaraz do kaplicy jedziemy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Yzulka 3majcie sie dzisiaj cieplutko :-( Ja nie lubie czytac o takich rzeczach czemu tak jest ze jedni musza tak cierpiec a innie ktorzy maja dzieci wyrzucaja je na smietnik.....pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej My po pogrzebie...smutno było :( a potem wylądowaliśmy z młodym w szpitalu ... biegł do kota i przywalił z całej pary w kant metalowej obręczy...siniak wielki, guz, krwiak, ale nie pękł...była ciocia , która jest lekarzem w tym szpitalu i poradziła żeby jechać-uraz głowy- na wszelki wypadek. na szczęście nic nie pęknięte, ale we wtorek idziemy do okulisty, neurologa i chirurga-tak kazała pani doktor...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×