Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość CZY KTORAS Z WAS

JEST JUZ KTOS NA 2008 ???

Polecane posty

Agatko mnie sie bardzo podobają oprócz tych ostatnich- jak lubię taki ścisnięte :) W nakryciach mi ponoć ładnie, choć sama noszę rzadko. Muszę podrążyć temat, mam w planach skromna suknię i takie dodatki dodałyby jej charakteru. A co sądzicie o tej: http://www.alvinavalenta.com/alv/display_dress.php?imageno=9807&multimatch=x Podoba mi się w niej to, że ma jeden prosty akcent, który stanowi o jej urodzie, krój princeska by pasił, taki z podłużnymi cięciami, suknie lekko rozkloszowana http://www.alvinavalenta.com/alv/display_dress.php?imageno=9756&multimatch=x Ta jest najbliżej mojemu wyobrażeniu, tylko martwi mnie brak ozdób na spódnicy, nie mam pomysłu co z nią zrobić. Zamiast srebrnych koralików na sukni (ten poprzeczny paseczek) byłyby kryształki Svarowskiegotakie bursztynowe - widziałam je u jednego jubilera(z nich byłaby również wykonana biżuteria). Plus jest taki- prosty krój, odcinana pod biustem, podłużne cięcia na spódnicy- wszystko to optycznie mnie podwyższy, a ciemniejsze akcenty sa w moim przypadku wskazane. http://www.juda-pietkiewicz.com/suknie_slubne.php Suknia na 6i 7 zdjęciu od końcaTa jest najmniej ślubna, ale to mi akurat nie przeszkadza, uzyskała aprobatę mojego (nie jestem przesądna i mu pokazuję swoje typy- w końcu to jemu mam się podobać). Jeśli bylaby z tym kapeluszem, to jak najprostrza, z szarfą podkreślającą talię (odcień nieco ciemniejszy od sukni- taki jasny karmel), mocno zabudowany dekold w wycięciem w kształcie ząbków (mam zdjęcie na kompie, ale to prywatne, nie zamieszczę, trzeba niestety użyć wyobrażni). Z datą nic nowego, ale wciąż mamy nadzieję, że się jednak uda, jutro zamawiamy obrączki i zachowujemy sie jakby nigdy nic (no i pracujemy!!!)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agatka, mnie sie najbardziej podoba ten bukiet 3, czerwone (chyba) roze. czyli tak jak twojemu michalowi :-D te powiazane jakos nie w moim guscie... ja nie wiem ile zaplace za bukiet. dekoracje na sali juz mamy wiec nic tam nie dajemy, jakies kwiaty dla rodzicow i tyle. na auto tez dajemy tylko wstazeczki na klamki - wlasnie dzis przyszly :-) imili, kalie ladne :-) ale dla mojej mamy pogrzebowe wiec zrezygnowalam. babiteeeek :-) 🖐️ no na moje oko masz wszystko przygoowane :-) ale okaze sie za 1,5 tygodnia :-P :-D ja tez trzymam sukienke przed m w tajemnicy :-P na razie sie udaje i mysle ze nie dowie sie przed slubem bo nie ma skad :-D jeszcze co do bukietu - wklejam MEGA linka :-D do storczyka tajlandzkiego :-) cos z tego typu kwiatow bede miala we wlosach i w bukiecie. nie mam wybranych gotowych bukietow, bedziemy na miejsu cos wybierac: http://images.google.pl/imgres?imgurl=http://www.hipernet24.pl/sklep/img_items/b/055/5510.jpg&imgrefurl=http://www.hipernet24.pl/prodinfo.php%3Fitem_id%3D5510%26pkt_id%3D%26pro_id%3D%26char_id%3D&h=300&w=300&sz=35&hl=pl&start=1&tbnid=yfXUEsLGB_rZ2M:&tbnh=116&tbnw=116&prev=/images%3Fq%3Dstorczyk%2Btajlandzki%26gbv%3D2%26hl%3Dpl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
SUPER TE WASZE BUKIETY MóJ BEDZIE ZRóż TZNW TZW MIKROFONIE NA ZEWNąTRZ CZERWONE POTEM BIAłE I W śRODKU JEDNA CZERWONA Z BORDOWą WSTAżKą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja chcę mieć coś w tym guście: http://www.wedding.w8w.pl/KWIATY/Bukiety%20%C5%9Blubne/S%C5%82oneczniki/slides/r5ur47u.html http://www.wedding.w8w.pl/KWIATY/Bukiety%20%C5%9Blubne/S%C5%82oneczniki/slides/ro-0004.html http://www.wedding.w8w.pl/KWIATY/Bukiety%20%C5%9Blubne/S%C5%82oneczniki/slides/2.html http://www.wedding.w8w.pl/KWIATY/Bukiety%20%C5%9Blubne/S%C5%82oneczniki/slides/wed005.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Belleteyn_ mi tez strasznie podobają sie słoneczniki!!! sa cudowne!!! i tez bym je chciała mieć! tylko mój ślub jest pozna jesienią i boje sie ze ciężko będzie dostać :( aha dziewczyny mam pytanie może któraś sie zna! moja znajoma rok temu poszła do pewnego lokalu, zapisała sie an termin wesela i wpłaciła jaka zaliczkę ma paragon, ale umowy nie podpisali! tera okazało sie ze nie maja lokalu bo źle popatrzyli i termin już był zajęty!! no i niestety nie wiedza co zrobić!! czy podać do sądu (ale brak umowy) czy co innego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmm nie wydaje mi sie ze skoro maja paragon i jest napisane za co to powinna sie starac o zwrot kasy...tylko gorzej jesli na tym paragonie nic nie widac bo teraz takie robia ze znikaja po jakims czasie dane na paragonie i wszystko co tam jest a zostaje biala kartka..ciezko w ogole z tym ze umowy nie podpisali...ja jak tylko sie zdecydowalam to wlasciciel wyjal umowe i wypisalismy..:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie paragon jest ok. wszystko widać. powiedzieli ze oddadzą pieniądze z jakąś prowizją tylko im chodzi czy mogą zyskać coś więcej tzw zadość uczynienie z powodu takiej pomyłki. ślub za 3 miesiące wiec trochę głupio. na szczęście znaleźli inna sale ale chodzi o to czy tak mogli? czy paragon tez czasem nie jest jakąś formą umowy, czy jednak nie są winni i nie można im nic zrobić?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Raczej nie uda im się nic uzyskać - chyba, że na paragonie jest wyraźnie napisane, że to zadatek na poczet przyszłej usługi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tez mi sie wydaje, ze nic nie odzyska. paragion chyba nie jest forma umowy, chyba wlasnie ze na nim psze ze to zaliczka. i nie zadatek, bo zadatek nie podlega zwrotowi. zaliczka tak .. przy dobrej woli wlasciciela oczywiscie :-( niech bora te kase co chca im dac i z tego sie ciesza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zaliczkę odzyskają z mała prowizją. tylko oni chcieli ich sądzić na jakąś wyższą kwotę, za np nie odbyte przyjęcie. ale właśnie chyba sie tak nie uda?? bez tej umowy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej!! jak tam Babitku przed wielkim DNIEM?? Denerwujesz się troszkę :) Ja koniecznie muszę schudnąć!!!!!!!Odchudzała się oststnio któraś?? Potrzebuję zrzucić w 2 miesiące 4 kg???macie jakieś pomysły??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zapomnialam napisac ze podoba mi sie suknia nr 1 ===>> ruda :) ja sie odchudzam :) poki co staram sie mniej jesc i cwiczyc co najmniej 20 minut dziennie, choc jak mam czas to nawet mi wychodzi godzina :) teraz wlasnie napije sie herbatki i pocwicze z 40 minut :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosiaczku ..witaj..jak Cie dawno nie widzialam. Ja ćwiczę sobie 40 minut dziennie tzn jezdze na rowerku i brzuszki robie..poza tym nie jem pieczywa tylko wase to chrupkie ani ziemniakow zero makaronow ...i schudlam 5 kg jakos od marca sie odchudzam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny a czy ktoras szyje suknie na miare w salonie ile trwa takie szycie miesiac czy moze wiecej :)\" gosiaczek86\" z tego co pamietam to tez slubujesz w lipcu tak jak ja ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi poki co trudno jest sie odzwyczaic od pieczywa ale juz coraz mniej go jem, zazwyczaj jadam bulko grahamki lub chleb wieloziarnisty!! No ale moze w czerwwcu nie bede jadła :) zobacze albo w maju :0 poki co ide cwiczyc trzymajta sie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki :) No no imili to nieźle schudłaś -ja nie mam mocnej wi\\oli i uwielbiam jeść!! Ja planuję nie jeść po 18.00. nie pić piwa i przestać codziennie jeść frytki. Zrezygnować z makaronów i pieczywa - to będzie ciężkie ale może chociaż ograniczę :) no i ćwiczyć no to postanowione!! Tak dubdus - ja też jestem lipcówka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosiaczku heh powiem Ci ze tez niemam silnej woli nieraz juz chcialam przerwac...zanim podjelam decyzje uwielbialam jesc kebaby eh ..i te sprawy... fakt faktem brzuszek robil mi sie wiszacy...widzialam to ale wmawialam sobie ze nie jest tragicznie..ale jednak mamy dogadywanki heh na temar mego brzuszka bardzo mnie ujely pomimo ze Karol nic nie mi na ten temat nie mowil postanowilam sie troszke wziasc za siebie...z chelbem tez ciezko bylo bo uwielbialam swiezutkie buleczki i te sprawy...ale postanowilam jednej niedzieli ze od poniedzialku nie ruszam pieczywa no i jakos idzie...za ziemniakami w ogole nie tesknie..no i ostatni posielek 16-17 alkoholu tez zero...chociaz mam smaka czasami na piwko z soczkiem ale coz..troche wyrzeczen mysle ze na marne nie pojdzie...:) i w dniu slubu moj ukochany bedzie zachwycony...:) juz dzwoniac z norwgii smieje sie ze mnie ne pozna jak wroci hehe...:) no zobaczymy..teraz mam chwile zalamania bo cos waga w miejscu stoi ale podobno tak jest ..i musi byc...waze 58,5 a chcialabym chociaz 55 wazyc...a mam wzrostu tylko 164 cm..wiec troche jeszcze mam do zrobienia...watpie zebym sie kiedys do tego zmotywowala gdyby nie slub:) ale sie rozpisalam:D i jak namarudzilam :D przepraszam:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agatka dzieki za komentarz :) na razie jest burza mózgów, zauważyłam, że im bardziej zagłębiam się w temat, tym większe uznanie zyskują te prawie bez zdobień. Miałam w weekend oglądać ze świadkową kiecki, ale się pochorowała :( a że mieszkam z samymi facetami to o opinię ciężko....... imili86 też uwielbiam świeże pieczywo, silnej woli w odchudzaniu mam deficyt :) Muszę zrzucić tylko kilka kg, ale tak to opornie idzie.............będę czytać Twojego posta w chwilach zwątpienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ruda heh to milo ze moj wpis sie na cos przyda:P hehe..no nie mam komu pomarudzic z kim porozmawiac to musze wam ponarzekac:) takze nie zdziwcie sie jak czesto bede to robila:_P a jak juz w temacie narzekania jestem to powiem wam ze bylam sobie na solarium dzisiaj tak zeby sie opalic na to wesele w maju do sukienki co bym nie wygladala jak z mlyna hehe no i stwierdzilam ze zaszalaje a co mi tam mowie przeciez raz juz bylam na 10 minut dwa razy na 12 to 3 minuty wiecej nic sie nie stanie wiec wskoczylam na 15 i co teraz mnie pupa mnie piecze jak nie wiem hehe a czerwieni sie jakbym w ogniu siedziala:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a może któraś z Was widziała łądne bukiety z konwalii,taki mi się marzy:) to bym sobie popatrzała,bo chcę iśc zamówić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przytycie to niestety nie moja działka, ale spróbuję: -należy jeść póżno -dużo produktów mącznych-makarony, chleb, ziemniaki...... -słodycze , chipsy:) -kanapki z wszystkimi możliwymi dodatkami (majonez) - jeść szybko (sygnał \"już dość\" idzie 20 minut) To tak w skrócie mój styl żywieniowy:) Nie lubię ziemniaków z wody i kiedy mamy je na obiad to zadowalam się surówką, natomiast smażone z moją ulubioną przyprawą......to już inna bajka:) ostatnio jej nie kupuję, bo inaczej to bym nie zdążyła schudnąć do 2012

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×